Za pośrednictwem OLVITA zamówiłam kiedyś mąkę z pestek dyni, to było wieki temu :) W ferworze przeprowadzki zapomniałam o niej, a ostatnio na nowo odkryłam ten produkt.
Skład: Zawiera 55-59 g białka, 11-15 g węglowodanów, 13-17 g tłuszczu / 100 g produktu.
Opis: Mąka z pestek dyni 250 g - zielona, delikatna o bardzo wyraźnym smaku pestek dyni. Mąka z pestek dyni jest cenna ze względu na swój skład. Zawiera wapń, fosfor, żelazo, magnez, cynk, selen, mangan oraz witaminy A, E, C oraz witaminy z grupy B. Zawarte w pestkach dyni fitosterole roślinne wspomagają organizm w kierunku: p/nowotworowym , p/pasożytniczym oraz w kierunku zapobiegania przerostu gruczołu krokowego u mężczyzn. Ze względu na skład kwasów tłuszczowych jedno i wielonienasyconych mąka ta polecana jest osobom mającym na uwadze utrzymanie właściwego poziomu cholesterolu we krwi i zapobieganiu chorobom układu krążenia.
Mąka jest o zielonkawym zabarwieniu, typowym dla pestek dyni, które spotkacie na pieczywie. Ma postać proszku, nie pyli się . Produkt ma fenomenalny zapach - piekąc cokolwiek z tej mąki - aromat roznosi się po całym domu. Zapach jest przepiękny, jak prażone pestki dyni na patelni. Mąka lekko zabarwia ciasto, które pieczemy ale mi to nie przeszkadza, zresztą można dodać kakao itd i kolor od razu się zamaskuje.
Polecam !
czego to ludzie nie wymyśla
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie zna. Chyba nawet nie widzialam :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słysze o takiej mące.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę i słyszę :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pestki dyni, nigdy nie słyszałam o takiej mące i nie widziałam jej w sklepach .
OdpowiedzUsuńPierwszy raz ją widzę :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńObecnie mam bum na tego typu rzeczy, dopiero się uczę... co z czym, gdzie, z czego i jak ;) ale mąka z pestek dyni mnie totalnie zaskoczyła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dynię, jej pestki i pewnie ta mąka przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńOoo, nie wiedziałam, że takie coś istnieje :)
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować, do ciasteczek właśnie :)
OdpowiedzUsuńPS: 28ego kwietnia na moim blogu pojawi się urodzinowe rozdanie, zapraszam :)!
pierwszy raz widzę takie cudo ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam że ta mąka jak i pestki z dyni oczyszczają jelita z pasożytów dlatego warto ją przemycić do diety dzieci :)
OdpowiedzUsuńWow, nigdy nie słyszałam o takiej mące.
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńkusza mnie te maki z olvity:) mam na razie tylko kokosowa
OdpowiedzUsuńCiekawe... dynie lubię i pestki ...mąka powinna być też ok. Ciasteczka bardzo zachęcające :)
OdpowiedzUsuńTakiej mąki jeszcze nie próbowałam. Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńTakiego cudu to jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńwow, widzę to pierwszy raz :) Na początku myślałam że to henna :D
OdpowiedzUsuńFajna mąka, na pewno bardzo przydatna w kuchni :)
OdpowiedzUsuńFajna mąka, na pewno bardzo przydatna w kuchni :)
OdpowiedzUsuń