Są to produkty, które zużywałam w różnym czasie - jedne kilka, inne kilkanaście tygodni. Sporo jest staroci, które szczęśliwie wykończyłam :)
Zużyłam:
- - Płyn do kąpieli Nectar of nature - zapach kremowy, lekko migdałowy, dawał w wannie dużą pianę, całkiem dobry produkt
- - Sylveco - żel do higieny intymnej - zużywałam też do mycia twarzy i w tej roli spisywał się równie dobrze, łagodnie mył i nie podrażniał - polecam
- - Arganowy krem był dobry recenzja jest tutaj KLIK
- - Armed - sól do kąpieli - mocno nawilżona sól o lekko leczniczym zapachu, dobrze zmiękczała skórę podczas kąpieli, mam wrażenie że robiła coś więcej niż takie zwykłe sole za kilka złotych - polecam
- - Bubchen - soft creme - delikatny krem nawilżający - pięknie pachniał, ładnie nawilżał i nie podrażniał mojego synka - polecam
- - Efektima Mama Care kuracja do biustu, którą początkowo używałam do biustu a potem na ciało i sprawdzałam się bardzo dobrze, ładny zapach jakby zielonej herbaty, dobrze nawilżała, nie podrażniała i szybko się wchłaniała - same plusy - polecam
- - Olejek do twarzy alterra granat - lubiłam go, nie był zbyt tłusty i ciężki, zapach dość specyficzny, skład niezły - polecam choć ja osobiście mam chwilowo dość olejków, buteleczka też geniana więc chyba ją zachowam
- - Inhalol - płyn do sporzadzania inhalacji - niezastapiony w przypadku kataru, inhalacji nie robiłam typowej ale zawsze kilka kropli dawałam na piżamę i jak dla mnie produkt rewelacyjnie ułatwia oddychanie, mam już kolejną butelkę - polecam
- - Farba loreal preference IRIDESCENT BLISS bardzo jasny blond perłowy - nie polecam, na moich włosach wyszedł dość zółty odcien, zdecydowwanie brzydszy niż po odpowiedniku sztokholm
- - Płatki Cleanic - moje ulubione płatki - czasem się rozdwajają ale są mięciusieńkie też nie mają zgrzewanych krawędzi i to się dla mnie liczy najbardziej - polecam
- - Pasta Parodontax - must hae męża
- - Pasta Sensodyne Total Care - miałam kilka opakowań pod rząd kupionych gdzieś w promocji - dorze myła i odświeżała choć trochę zbyt mocno miętowa, lubiła szczypać mnie w język a szkoda
- - Bania Agafi maska do twarzy niebieska oczyszczająca - uwielbiałam ją, zastygała jak glinka ale nie dawała twardej mega skorupy, łądnie rozjaśniała i oczyszczała buzię, byłam z niej bardzo zadowolona - polecam
Próbki:
- - Equilibra - żel aloesowy - wspaniały kosmetyk niby na poparzenia i otarcia, pięknie się wchłaniał i nawilżał - ultrakrótki skład - chyba sobie go zakupię :)
- - Maska Eveline SOS dla bardzo suchej skóry - całkiem ok
- - Saszetka balsamu pod prysznic Nivea - nic ciekawego
- - Tołpa krem przeciw pierwszym zmarszczkom 30+ świetny skład mnóstwo wyciągów roślinnych, o dziwo nie miał retinolu i dobrze - przepiękny jakby jabłkowy zapach - świetne nawilżenie - całkiem dobre wrażenie na mnie zrobił
- - cmd naturkosmetik - sandorini pflege creme - świetny skład, ziołowy zapach, świetne nawilżenie - byłam pod wrażeniem tego kremu
- - cmd naturkosmetik - mineral feuchtigkeits maske - maska która mnie uczuliła więc idzie do kosza wystrzegajcie się jej (w skladzie aqua, calcium carbonate, magnesium carbonate, iron oxides, prunus amygdalinus oil, cetearylalcohol, cetearylglucoside, glycerin, butyrospermum parkii, rhus verniciflua peel wax, macadamia oil, phytic acid)
- - Podkład mineralny lily lolo popcorn - spodobał mi się choć odcien nieco za ciemny, o dziwo nie podkreślał porów, jednak próbka była na tyle mała, że póki co nie kupię
I w sumie tyle - miałyście coś ?
Miałam tylko maseczkę (nr15) :)
OdpowiedzUsuńpolecam Ci farbę L'Oréal Paris Casting Creme Gloss, mój odcień to 1010. z ciepłego blondu przeszłam na zimny i jestem zadowolona z tej farby . nie mam żółtych kosmyków.
OdpowiedzUsuń1010 Light Iced Blonde
UsuńUwielbiam Sensodyne i zawsze po kupieniu innej, która się nie sprawdzi, wracam do niej. ;]
OdpowiedzUsuńciekawi mnie płyn z Sylveco :)
OdpowiedzUsuńNic z Twojego denka nie miałam,po za płatkami kosmetycznymi :)
OdpowiedzUsuńchyba zainwestuję w tę niebieską maseczkę Agafii
OdpowiedzUsuńZnam tylko płatki :) spore denko :)
OdpowiedzUsuńTylko balsam pod prysznic Nivea, szału nie robi, ja kupiłam sobie pełną wersję jak wtedy były nowością, ale na szczęście małą wersję.
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo fajmy ch produktów.
OdpowiedzUsuńwłaśnie nad tą firmą bubchen ostatnio myślałam... ;)
OdpowiedzUsuńA filmik wrzucisz kiedyś jeszcze??o.o
OdpowiedzUsuńKochana, narazie nie jest to mozliwe :*
Usuńznam tylko płatki clinique :D
OdpowiedzUsuńTa maska Banii Agafii mnie ciekawi, kupię ją przy okazji :)
OdpowiedzUsuńSztokholm Loreala używałam bardzo często, tego odcienia perłowego nie miałam. Teraz mam blond los angeles syossa:) Widzę, że w podobne blondy celujemy:)
OdpowiedzUsuńZ tej serii Efektima Mama miałam płyn do higieny intymnej, dobrze go wspominam.
OdpowiedzUsuńNic oprócz sensodyne nie znamy ale i tak uważamy, że elmex jest lepsza xD
OdpowiedzUsuńTeż mam ten Inhalo, również używany na piżamę, jak syn ma zatkany nos przez co spać nie może to te kilka kropel ratuje sytuację.
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam czy nie użyć tego płynu Sylveco do mycia twarzy.
OdpowiedzUsuńOlejek Alterra od dawna chce wypróbować .
Sporo próbek miałaś z tego co widzę. Niezłe denko.
OdpowiedzUsuńU mnie denko będzie później, myślę, że jeszcze uda mi się zużyć sporo produktów, które są na wykończeniu.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejnego posta, chętnie będę tutaj wpadać :)
Nie znam nic z Twojego denka. Zainteresowała mnie farba, ale jak wyszedł żółty odcień, to odpada ;/
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z twojego denka ale zaciekawiła mnie maseczka z banii agafii i płyn sylveco ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z twojego denka ale zaciekawiła mnie maseczka z banii agafii i płyn sylveco ;)
OdpowiedzUsuńZużyłaś dwie pasty do zębów, których nie lubię :)))
OdpowiedzUsuń