Szampon w kostce dla włosów przetłuszczających się zawierający wyciągi z lawendy, rozmarynu i jałowca.
Skład: Sodium Lauryl Sulfate, Lavender Decoction (Lavandula angustifolia), Rosemary Decoction (Rosmarinus officinalis), Juniper Berry Oil (Juniperus communis), Lemon Oil (Citrus limonum), Lime Oil (Citrus aurantifolia), Citral, Limonene, Perfume, Colour 18050, Colour 61585
Szampon kupiłam dość dawno temu, głównie z ciekawości. Forma kostki to coś nowego w mojej kosmetyczce, ale ma też swoje wady i zalety.
Przede wszystkim łatwo się pieni i tworzy sporą pianę. Dobrze myje i oczyszcza, nie pozostawia na włosach absolutnie nic, więc warto po nim zastosować odżywkę ;) Co dla mnie istotne nie podrażnia mojej skóry głowy. Sama forma jednak jest problematyczna, łatwo produkt upuścić, sama aplikacja na włosy też zajmuje trochę czasu.
Mam mieszane odczucia co do niego. Na pewno jest dobrym oczyszczającym szamponem, ale czy hamuje przetłuszczanie się włosów i czy jest wart prawie 6 funtów (plus ewentualna wysyłka, nie mówiąc już o tym jak ciężko go zdobyć), nie wiem.
Dodam jeszcze, że konieczna jest do niego mydelniczka lub opakowanie, bo produkt przychodzi do nas w samej folii. Z zalet należy wymienić niewątpliwą wydajność, zdaje się nigdy nie kończyć ;)
P.s. Ponoć było parę podejść do "stworzenia" sklepu LUSH w Polsce jednak ich koszty franczyzny są ponoć zabójcze. Więc póki co pozostają zamówienia internetowe lub zakupy za granicą.
P.s. Ponoć było parę podejść do "stworzenia" sklepu LUSH w Polsce jednak ich koszty franczyzny są ponoć zabójcze. Więc póki co pozostają zamówienia internetowe lub zakupy za granicą.
Produkty Lush bardzo mnie kuszą od pewnego czasu, tego szamponu w kostce jeszcze nie miałam okazji poznać :)
OdpowiedzUsuńszampon w kostce to chyba jeden z tych produktów Lush, który mnie nie kusi :) no ale taki Big to już inna sprawa :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego czytałam o tych szamponach w kostce, ale sama nie próbowałam :(
OdpowiedzUsuńkiedyś marzyłam o szamponach w kostce z LUSH . teraz mam zapas zwykłych szamponów i zużywam je baaardzo wolno
OdpowiedzUsuńZnam Lush, ale tylko z opisów - nigdy nie myłam włosów szamponem w kostce.
OdpowiedzUsuńSzamponó w kostkach moje włosy nie tolerują niestety...
OdpowiedzUsuńSzampon w kostce. Tego nie znałam :) chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę. Ale już forma kostki mnie zniechęca.
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy takiego szamponu. Jestem go ciekawa.
OdpowiedzUsuńPoważnie się zastanawiam czy nie zamówić go sobie na allegro
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie :D
OdpowiedzUsuńlubię testować i odkrywać nowe rzeczy :D
dziękuję za recenzję i inspirację :D
Szampon w formie fajnego gadżetu :)
OdpowiedzUsuńWidzę po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, jeszcze nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńjuż od dawna marzy mi się taka kostka!
OdpowiedzUsuńLush mnie nie przekonuje ze względu na cenę ...
OdpowiedzUsuńlubię akie wyroby :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i też u mnie się sprawdził, aczkolwiek dostęnośc tak jak piszesz jest trudna. Pamiętam, że kosztował mnie 8 Euro plus 6 Euro puszeczka do niego. I została mi puszka haha :) Jednak jakbym przypadkiem kiedyś mijała lush to chętnie kupiłabym go znowu :)
OdpowiedzUsuńTa cena jednak średnio przekonuje, tym bardziej, że jednak nie wiele działa na przetłuszczanie się włosów :)
OdpowiedzUsuńo kurcze nie znam szamponu w kostce :) ale ..kusi kusi ;)
OdpowiedzUsuńszampon akurat nie dla mnie ale lush mnie bardzo kusi :D kiedyś była w ich sklepie i nic nie kupiłam, a teraz sobie pluje w brodę :D
OdpowiedzUsuńSzampon w kostce...czego to ludzie nie wymyślą.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym szampon w kostce, tego jeszcze nie widziałam. Cena jednak dla mnie zaporowa.
OdpowiedzUsuńoj w takiej formie to nie miałam :) niebanalny wygląd;)
OdpowiedzUsuńwolę jednak tradycyjne szampony :) kostka mydła dla mnie jest nawet fuj, co dopiero szampon w takiej formie ;p
OdpowiedzUsuńNigdy czegoś takiego nie widziałam, wygląda super!
OdpowiedzUsuńUżywałam już szamponu w kostce i byłam zadowolona, jestem ciekawa czy u nas będą kiedyś dostępne te kosmetyki. Wolałabym jednak chociaż je powąchać przed zakupem
OdpowiedzUsuńJa bym kupiła z samej ciekawości :D
OdpowiedzUsuńLush ma wysokie ceny, lecz myśl, że od czasu do czasu warto skusić się. Tylko ta dostępność... :(
OdpowiedzUsuńStrasznie kuszący kosmetyk :))
OdpowiedzUsuńMnie te szampony w kostce w ogóle nie kuszą.
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie mycia włosów szamponem w kostce :P
OdpowiedzUsuńMnie takie szampony do włosów niezbyt kuszą :p
OdpowiedzUsuńOstatnio Mineralna Kasia eksperymentuje z kostkami ala Lush - jej produkty są o tyle dobre, że są bez sls :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam szamponu w takiej formie, ale przekonałam się do czarnego mydła Babuszki Agafii, więc może i zaryzykuję i spróbuję kiedyś kostki ;) Gdybyś miała kiedyś ochotę na coś z Lush'a - często bywam w Niemczech, być może niedługo wrócę tam na stałe, więc mogę pomóc z realizacją zamówienia np. przed przyjazdem do Polski a potem przesłać - daj znać, czy coś takiego by Cię interesowało, to przed następnym przyjazdem bez problemu załatwię co trzeba :)
OdpowiedzUsuńdlatego ja robie sobie wersje diy lusha:) zawsze cos a moze kiedys sie i u nas pojawi
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć ten szampon,a le nigdy nic nie miałam lusha :)
OdpowiedzUsuńPomimo wielkiego boom'u na tę markę, mnie ich produkty jakoś nie kuszą.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałyśmy szamponu w postaci stałej :P
OdpowiedzUsuń