Dziś ostatni produkt jaki posiadam z firmy Vlaboratories.
Od kilku lat ciągle słyszę o bananowej serii The Body Shop, niestety w moim mieście nie ma tego sklepu, a ja nie przepadam za kupowaniem tak drogich kosmetyków w ciemno, bez wcześniejszego ich wymacania ;)
Na bananowy kosmetyk do włosów miałam ochotę od dawna bo tak naprawdę nigdy takiego w mojej kosmetyczce nie było.
Maska do włosów BIOCARE PRO RN zawiera w swoim składzie faktycznie ekstrakt z bananów i przepięknie bananowo pachnie. Trzymamy ją na umytych włosach około 5 minut także nie ma konieczności chodzenia z mokrą głową po domu. Jest to produkt profesjonalny o pojemności litra także z pewnością wystarczy na wieki:) Konsystencja typowa dla maski, minimalnie płynna, śliska o żółtym zabarwieniu.
Moje włosy (rozjaśnione, półdługie, cienkie, z tendencją do puszenia się i plątania) po zastosowaniu tej maski łatwo się rozczesują i wyglądają bardzo dobrze. Żałuję jedynie, że bananowy zapach nie utrzymuje się na nich zbyt długo bo jest obłędny. Włosy nie są obciążone i przyklapnięte. Jak dla mnie bardzo fajna maska, do szybkiego nałożenia dodatkowo przyjemna dla nosa. Włosomaniaczką nie jestem także silikony w produktach do włosów mi nie straszne.
Polecam :)
Wygląda ciekawie, pierwszy raz ja widzę
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tą firmę, ale wygląda bardzo interesująco :)
OdpowiedzUsuńMam szampon bananowy z Kallosa i uwielbiam jego zapach :D
OdpowiedzUsuńMmm... Też cos bananowego do wlosow mi sie marzy. Musze poczytać o tej firmie, bo nie znam. Opakowanie godnie wyglada:)
OdpowiedzUsuńIle takie cuś kosztuje?
OdpowiedzUsuńMiałam maskę bananową Kallosa i bardzo lubiłam, pięknie pachniała i dzięki niej moje włosy wyglądały lepiej ;)) Chętnie sprawdziłabym tę i porównała z Kallosem.
ok 18 zl / litr:)
Usuńzapach musi być obłędny, a silikony moje włosy kochają :)
OdpowiedzUsuńo masce baonowej do włosów marze już od dawna, jednak moje zapachy kosmetyków do pielęgnacji włosów są zbyt duże i muszę zużyć to co mam
OdpowiedzUsuńWidzę ją po raz pierwszy :) Chyba się za nią rozejrzę na najbliższych zakupach :)
OdpowiedzUsuńBananową przygarnę bardzo chętnie! :-)
OdpowiedzUsuńUżywałam bananowej odżywki z TBS, na blogu znajdziesz moją opinię. Twój kosmetyk widzę po raz pierwszy. Świetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej ;) Bananowa seria z TBS marzy się również mi ;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tej maski, póki co zużywam swoją bananową z Kallosa, uwielbiam bananowy zapach w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją wypróbowała, uwielbiam bananowe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion and LIFESTYLE BLOG
♡ ♥ ♡ ♥
A mnie ona zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu poluję na jakąś bananową maskę. Zerknę na tą, chciałam kallosa, ale teraz już nie wiem, którą wybiorę :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś błyszczyk bananowy i dobrze mi się kojarzy ;) i na taką maskę do włosów też mam ochotę;)
OdpowiedzUsuńJa silikony uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie! :)) Nie miałam nigdy nic z kosmetyki z bananem ;)
OdpowiedzUsuńZ tą maską spotykam się pierwszy raz. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę maskę, staram się używać naturalnych produktów, ale zapach mnie kusssi
OdpowiedzUsuńChciałybyśmy mieć perfum o takim zapachu :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę produkt tej marki.
OdpowiedzUsuńTo że zapach długo nie utrzymuje się na włosach jest dla mnie plusem. Po masce bananowej z Kallosa wolę taki zapach nie na długo
OdpowiedzUsuńNie miałam takiego produktu jeszcze u siebie. Ale chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńbrzmi nieźle :D
OdpowiedzUsuńTe banany kuszą... Chciałabym jej spróbować.
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją powąchała!
OdpowiedzUsuńKolejny ciekawy produkt i kolejna nieznana mi firma :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą firmą. Maska prezentuje się bardzo ciekawie i zachęcająco.
OdpowiedzUsuń:*
Pierwszy raz o niej słyszę. Banan kusi, oj kusi:)
OdpowiedzUsuńJako fanka bananowych zapachów zapisuję sobie na listę :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńDla mnie to nowość.Tyle , że choć banany jeść uwielbiam to nie lubię ich zapachu. Nie wytrzymałabym :(
Brzmi zachęcająco, moje włosy chyba też by ją polubiły skoro wyglądają zdrowo i łatwiej się rozczesują ;)
OdpowiedzUsuń