Dziś ostatni produkt firmy FOLWARK jaki mamy w domu. Jest to Ketchup Premium 460 g. Opakowanie standardowe jak sosy Folwark.
Kilka słów od producenta: Nasz ketchup jest o wyjątkowo wysokich walorach smakowych. Powstaje z wyselekcjonowanych, pachnących i soczystych pomidorów oraz starannie dobranych przypraw.
Produkt został odznaczony certyfikatem „Dobry Produkt – wybór ekspertów„ w
kategorii funkcjonalność opakowań i design.
Kiedy nie mam czasu to robię taki szybki obiad. Czyli zawijam parówki w żółty ser i w ciasto francuskie. Następnie wkładam do piekarnika nagrzanego na 200 stopni na 20 minut. Takie danie świetnie nam smakuje z ketchupem. Co mi się podoba w produkcie Folwark to fakt, że nie jest on wodnisty, jak czasem można spotkać w budkach z zapiekankami. Wręcz przeciwnie, jest dość gęsty, ma intensywny kolor i jednocześnie nie jest za ostry. Co prawda mam już swój ulubiony ketchup, który jem od lat (jest dostępny w sklepie za rogiem), ale ten też jest dobry, tylko trudniej dostępny. Polecam wypróbować jak tylko znajdziecie go na sklepowej półce:)
Bardzo dobry!
OdpowiedzUsuńRobię czasem, ale nie za często, bo są dość tłuste.
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś coś podobnego z sylwestra i bardzo mi smakowało! :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio znów mam fazę na ketchup, a nie jadłam jakiś czas. Podobno trzeba uważać na cukier w ketchupie, bo niektóre są bardzo przesłodzone.
OdpowiedzUsuńCo za ciekawe połączenie!
OdpowiedzUsuńKetchup uwielbiam, a i parówki w cieście francuskim bardzo lubię i od czasu do czasu robię :D
OdpowiedzUsuńPrzekrój wygląda fenomenalnie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, że przypomniałaś mi o parówkach z serem w cieście, uwielbiam i kiedyś często robiłam jako lunch do pracy. Tego ketchupu nie znam, nie widziałam go jeszcze w żadnym sklepie.
OdpowiedzUsuńMniam ;) Bardzo lubię parówki w cieście. O produktach tej marki już gdzieś czytałam ale nigdzie ich nie widuję na półkach w sklepie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)))
OdpowiedzUsuńI zgłodniałam. Pychota!
OdpowiedzUsuńoj spore to opakowanie...
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3
OdpowiedzUsuńParówki w cieście ;) Keczupu tego nie znam. Kupujemy tylko pikantny Helmans
Usuńnie jadłam jeszcze tego keczupu, uwielbiam ciasto francuskie i dziś na obiad zapiekę w nim łososia
OdpowiedzUsuńMniami :o) uwielbiam parówki w cieście francuskim :o)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam,ale bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńmmm...ale mi smaka narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńOj... Zjadłabym taką parówkę. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńSuper obiadek, aż muszę kiedyś spróbować.
OdpowiedzUsuń