Strony

czwartek, 1 października 2015

Smoothie z owoców i siemnienia lnianego


Na stronie IWNIRZ zamówiłam jakiś czas temu kilka produktów, między innymi siemię lniane. Tak sobie pomyślałam, że zamiast kupować specjalne pieczywo z siemnieniem i innymi ziarnami, bardziej opłaca się kupić zwykłe i posypywać po prostu czymś dodatkowym. 

Ostatnio też ze względu na moje dolegliwości żołądkowe czyli m.in wymioty aż do trzeciego trymestru ciąży, chciałam nieco dać odsapnąć mojemu układowi trawienia. W tym celu robię sobie też desery właśnie z siemnieniem lnianym (czyli wszystko miksuję w blenderze) lub piję taki macerat siemienia z wodą. Powiem szczerze, że świetnie to działa także na zgagę. Śluz, który powstaje z maceratu ochrania nasz żołądek i czuć znaczną ulgę.

Sposób przygotowania: 2 łyżeczki siemienia lnianego zalać 150 ml gorącej wody, po czym odstawić na 15 minut pod przykryciem często mieszając.
Tak przygotowane siemię lniane pić 2-3 razy dziennie.

Należy pamiętać o przyjmowaniu wystarczającej ilości płynów – co najmniej 1,5 - 2 litrów dziennie.

Można stosować jako dodatek do musli, sałatek i wypieków.





45 komentarzy:

  1. lubię takie wymysły :) ale co do samego siemienia... ta zawiesina która powstaje po zalaniu go wrzątkiem u mnie wywołuje wymioty ... Boże jak ja Ci współczuje mdłości aż 3 trymestrze :( ja miałam do połowy czwartego miesiąca i było to nie do zniesienia ...

    OdpowiedzUsuń
  2. mam siemię lniane, w ziarenkach i mielone.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam kiedyś siemię lniane, ale nigdy nie użyłam :P Wstyd mi teraz ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tego typu koktajle :) Ja najczęściej wykonuję smoothie bananowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Absolutnie uwielbiam takie koktajle i często sama je przyrządzam z różnych owoców i dodatków! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki Tobie znów jestem głodna :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Siemie lniane jest bardzo zdrowe dlatego super jest wykorzystywać je do wszelkich smoothie również;)

    OdpowiedzUsuń
  8. siemie lniane parzyłam mężowi na wrzody Ale to był proszek a fee Ale u Ciebie wygląda apetycznie gwarantujesz, że tak też smakuje? :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdrowa przekąska i pewnie dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mniamm, już wiem co sobie zrobię do jedzonka w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Samo siemię lniane mnie odrzuca, ale taki koktajl z chęcią bym wypiła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. przepysznie, ja czekam aż tata przywiezie mi do akademika mikser z blenderem ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny pomysł, wypróbuję! Borówki <3
    Zapraszam do siebie jak znajdziesz chwilkę- jak zostałam stewardessa http://polka-na-emigracji.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze wiedzieć, że siemię lniane pomaga też przy zgadze. Mi dokucza od czasu do czasu teraz

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam tego typu smoothie. Jednak jeszcze z pół roku muszę poczekać na zmianę diety mamy karmiącej i będę mogła pić z utęsknieniem takie bomby witaminowe :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny pomysł na smoothie! Ja czasami pije siemię lniane, tak, żeby pozytywnie zaskoczyć swój żołądek ;) Kiedyś bardzo często dodawałam 2 łyżki do jogurtów naturalnych i jadłam taką porcję codziennie! Teraz zaprzestałam, bo mi się przejadło. A taki koktajl to fajna sprawa! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda przepysznie! Ja od dłuższego czasu jestem uzależniona od wszelkiego rodzaju smoothie :) Szybkie do zrobienia, pyszne i co najważniejsze- bardzo zdrowe :)

    http://lefffka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny pomysł, lubię takie koktajle

    OdpowiedzUsuń
  19. Zrobiłaś mi ochotę na borówki :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie robiłam smoothie z siemiem lnianym, jakoś o tym nie pomyslałam :P Odkąd mam kubki-słoiki piję bardzo dużo wody heheh :P i cudowne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  21. Uroczy słoiczek. a drink z pewnością by mi smakował.

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam smoothie ze szpinakiem i mango mmmmmmmm pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  23. wypróbuję - ostatnio natrętnie męczy mnie zgaga...

    OdpowiedzUsuń
  24. Kiedyś jadłam dużo lnu. Zazwyczaj jako dodatek do pieczywa. Jednak wolę olej lniany do sałatki zamiast nasion. Jest łatwiej.

    OdpowiedzUsuń
  25. Siemię zawsze dodaje do owsianki a ostatnio zrobiłam nawet batoniki musli z jego udziałem :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Wygląda apetycznie, a ten słoiczek dodaje jeszcze uroku. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochamy ten słoiczek :D Podobnie jak takie pyszne koktajle :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pysznie, smacznie i zdrowo! Podoba mi się :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam, pyszne są takie koktajle :) a kubek z rurką, genialny!

    OdpowiedzUsuń
  30. na widok tego smoothie aż ślinka leci :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl