Są to produkty, które znam od lat i nigdy mnie nie zawiodły. Czasem kupuję coś innego dla urozmaicenia. Wiadomo kobieta miewa swoje zachcianki :) Nie raz już biegłam do rossmana i wracałam z nową pomadką i produktem do paznokci, ale zawsze z podkulonym ogonem wracam właśnie do tych produktów.
O mojej plażowej historii z TISANE w słoiczku pisałam tutaj KLIK. Przy okazji zakupów dostałam kiedyś kilkanaście saszetek balsamu 2x5 i w ten sposób zaczęła się moja przygoda z nim. Mam zresztą jeszcze kilka saszetek, które zabieram zwykle w podróż.
Dla mnie Tisane w słoiczku to najlepszy produkt do ust jaki miałam, typowo ochronno-naprawczy. Jedynie forma słoiczka nie bardz mi odpowiada, ale cóż zrobić. Można używać tej wesji w pomadce. Ja jedak z sentymentu (i składowo) wolę słoiczkową opcję.
Jeśli chodzi o balsam 2x5 to jest on na tyle bezpieczny, że używam go też smarując paluszki dwuletniego synka. Zawsze nas ratuje w sytuacji suchych skórek czy zadziorków.
Poniżej macie składy.
Generalnie mogłabym na temat tych produktów wyśpiewywać pieśni pochwalne ale myślę, że Wy też je lubicie i znacie więc napiszę tylko oczywistą oczywistość, że są świetne. Polecam :)
Ten do paznokci miałam. Kompletnie zapomniałam że istnieje, muszę kupić ponownie ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze z nimi styczności!
OdpowiedzUsuńtisane do ust w słoiczku uwielbiam i też wolę od wersji w sztyfcie :) a tego cuda do paznokci nie używałam, a wspomaga regeneracje paznokci czy raczej skórek i zadziorków tylko ? :D
OdpowiedzUsuńDawno dawno temu miałam do ust- ale już tak dawno, że nawet nie pamiętam, czy się balsam spisał ;-)
OdpowiedzUsuńNa Tisane się czaję ;)
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę, ale brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :)
Nie miałam jeszcze okazji ich używać, ale po takiej recenzji to na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję pomadkową tisane i chcę do niej wrócić! :D
OdpowiedzUsuńMiałam słoiczek Tisane do ust i bardzo się polubilismy. Ten do paznokci może kupię jak wykorzystam obecne zapasy; )
OdpowiedzUsuńTisane już jest chyba niezwykle słynny :)
OdpowiedzUsuńTisane to klasyk, z którym warto się zapoznać. :-)
OdpowiedzUsuńBalsam do ust Tisane bardzo lubię, więc na pewno wypróbuję również ten do paznokci.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam tego do paznokci, trzeba będzie wypróbować :) Tisane do ust miałam i lubię, ale jednak Nuxe jest jeszcze lepszy i póki co jestem mu wierna.
OdpowiedzUsuńCiągle słyszę pozytywne opinie o Tisane :) Kiedyś się na pewno skuszę
OdpowiedzUsuńBalsam do ust Tisane uwielbiam. Pięknie się u mnie sprawdza. Balsam do skórek nie jest zły, ale znam lepiej działajace u mnie produkty.
OdpowiedzUsuńbalsam do paznokci? really?:) toś mnie pokusiła
OdpowiedzUsuńJa ich osobiście nie znam, ale już na kilku blogach czytałam pochlebne opinie ... :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbalsam do paznokci mam i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńZnam :-) I lubię :D nie polecam tylko plastrów do depilacji.
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
dzięki za wyczerpujący i naprawdę mądry oraz przydatny komentarz na moim blogu. ja wiem tyle ile dowiedziałam się od ciężarnych koleżanek i przeczytałam w necie. Każdy ma inne podejście oraz wskazania do tego co można i czego nie można w ciąży
OdpowiedzUsuńNie miałam tych produktów ale ostatnio królują na blogach. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam oba te produkty :D
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś słoiczek do ust, ale o dziwo, akurat mnie jakoś mocno nie zachwycił :(
OdpowiedzUsuńo tym balsamie słyszałam wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńTisane używałam - uwielbiam go, wspaniale działa na moje usta. Balsam do paznokci ciekawy, ale ja zapominam o stosowaniu tego typu kosmetyków :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
nie znam ale ciekawe produkty ;)
OdpowiedzUsuńTyle ostatnio naczytałam się o tych produktach...aż się sobie dziwię, że jeszcze ich nie mam :P
OdpowiedzUsuńMyślę, że się skuszę. Słyszałam już wiele dobrego.
OdpowiedzUsuńTaki balsam do paznokci chętnie bym zastosowała :)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy słyszałam jedynie o pomadce ochronnej do ust, która ponoć jest bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam tego balsamu do paznokci :)
OdpowiedzUsuńTeż mam grupę kosmetyków sprawdzonych, do których zawsze wracam ale i też często je zdradzam. Po takich zdradach jedanak zawsze do nich powracam:)
OdpowiedzUsuńCoś nam to mówi ale chyba nigdy nie miałyśmy tych produktów :)
OdpowiedzUsuńteż nie przepadam za słoiczkami do ust:) a właśnie naczęłam przed chwila takowy z TBS
OdpowiedzUsuńMi by się przydał taki do skórek wokół paznokci ;)
OdpowiedzUsuń