Dzi taki szybki post - synek zachorowal i nie mam głowy na recenzje - chciałam Wam polecić ten duet bo jest wart uwagi. To edycja limitowana wanilia+karmel. Jest mydło oraz żel pod prysznic. być może coś jeszcze poprawcie mnie. Powąchajcie sobie bo pachną obłędnie i warto je nabyć mimo zapasów kosmetycznych ;)
Mam i uwielbiam zapach tego mydełka :) zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńmam aktualnie w użyciu mydło do rąk z tej serii:) jest super!
OdpowiedzUsuńSynek niech szybko zdrowieje :*
pozdrawiam
Zaciekawiła mnie ta kompozycja zapachowa :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje, zdrówka życzę <3
OdpowiedzUsuńŻelu nie kupowałam, bo póki co mam sporo ale mydeł kupiłam kilka :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmuszę właśnie spróbować
UsuńCiekawi mnie zapach.
OdpowiedzUsuńmoże w weekend będę w rossmannie, choć teraz w galeriach są pewnie dzikie tłumy, dzięki za polecenie. oby Twój synek szybko wyzdrowiał.
OdpowiedzUsuńnajlepszy płyn, cudowny ma zapach,ale nie widziałam już w rossmannie a chcialam kupic sobie zapas
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj ten duet pojawił się u mnie na blogu. Rzeczywiście pachną pięknie.
OdpowiedzUsuń:*
Żel z Isany miałam i byłam bardzo zadowolona, ciekawa jestem tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńMuszę zajrzeć do Rossmanna w takim razie :)
OdpowiedzUsuńTen zapach jest piękny! Mam żel pod prysznic:D
OdpowiedzUsuńNie wąchałam, ale musi pachnieć fenomenalnie! :) Uwielbiam karmel!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
rodzinne-czytanie.blogspot.com
To jest żel pod prysznic o tym zapachu? Mydło uwielbiam! Na żel muszę zapolować :)
OdpowiedzUsuńWanilia i jestem kupiona ;)
OdpowiedzUsuńMoże fajnie pachnieć. Dziękuję za "cynk"!
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla synka!
Mam mydło do rąk, dzisiaj go otworzyłam, zobaczymy co będzie :)
OdpowiedzUsuńrzadko kupuje tej marki kosmetyki.
OdpowiedzUsuńwanilia z karmelem to moje ulubione połączenie! :-) chociaż lepszy jest chyba tylko wanilia i kokos. :-)
OdpowiedzUsuńDobrze znam ten ZAPACH - jest bardzo ŚWIĄTECZNY :)
OdpowiedzUsuńIsana zawsze ma takie urocze opakowania w tych limitowanych edycjach,
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia dla pociechy .
Lubimy ich kosmetyki :) Spróbujemy i ten! :D
OdpowiedzUsuńMuszę kupić dla zapachu :) Zdrowia dla synka :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu;) no i zdrowia;)
OdpowiedzUsuńkażdego dnia przechodze obok nich kilkanaście razy dziennie a jakoś nigdy sobie ich nie wachnęłam, ale zrobię to skoro polecasz :D
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej się przekonuje do żelów Isany :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam tego mydełka ;)
OdpowiedzUsuńrzadko używam Isany, ale może, może ...
OdpowiedzUsuńZdrowia dla synka:) Miałam mój kolega mijać ręce pytał się czy to nie budyń xD
OdpowiedzUsuńZdrówka synkowi życzę;) A na te produkty zwrócę uwagę muszę powąchać ;)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla synka... Będę w Rossmann to się rozejrze uwielbiam Karmel :)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla synka... Będę w Rossmann to się rozejrze uwielbiam Karmel :)
OdpowiedzUsuńZ Isany kupuję tylko wersje limitowane, po tę sięgnęłam od razu jak się pojawiła i do dzisiaj używam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy je jeszcze dostanę.
OdpowiedzUsuńPosiadam te artykuły! Są świetne :D Bardzo polecam :D
OdpowiedzUsuńprowadzisz świetny blog, często będę tu zaglądać. Co powiesz na wzajemną obserwację?
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/ Odpowiadam na każdą obserwację i propozycje wejść w linki :)
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/ Odpowiadam na każdą obserwację i propozycje wejść w linki :)
Zapach muszą mieć obłędny.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki od ISANY :)
OdpowiedzUsuńOch muszę to kupić! :)
OdpowiedzUsuńMam mydło z tej wersji! Pięknie pachnie i nawet przez jakiś czas zapach utrzymuje się na skórze :)
OdpowiedzUsuńMam mydło, ale na żel się nie skuszę ;) jakoś mnie zapach nie zachwycił....
OdpowiedzUsuńŚwietnie pachnie to mydełko ! Zeszłoroczny Pingwinek nie przypadł mi az tak do gustu ^^'
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zimowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńPodczas ostatniej wizyty w Rossmannie, to mydło zwróciło moją uwagę, ale kiedy zobaczyłam że w zapachu znajduje się wanilia, której nie lubię bardzo to stwierdziłam, że to zły pomysł.. Tym bardziej doszłam do tego wniosku po powąchaniu .. No cóż zapach nie trafia z moje gusta :(
OdpowiedzUsuń