Projekt denko grudzień 2015

W tym miesiącu także słabiutko ale to nic, ważne że cośtam jednak zużyłam i mogę wyrzucić. 

Zielony to ulubieńcy

Czerwony to buble

reszta to średniaki

1. Babydream płyn do kąpieli którego używa mój starszy synek, bardzo dobrze się sprawdza i nie podrażnia, mamy kolejną butelkę.

2. Isana żel pod prysznic o pięknym zapachu mango jedynie opakowanie felerne bo zatyczka się ułamała. Czy wysuszał ? chyba nie, choć ja i tak zawsze się balsamuje po prysznicu więc cięzko stwierdzić. 

3. Płyn propano af słuzył nam do dezynfekcji maseczki od inhalatora i metalowych przyrządów typu nożyczki do paznokci czy pęseta

4. Olejek wersja mini Moroccanoil -  wersja do włosów jasnych, kocham ten produkt szczerze. Zasługuje na osobny post bo jest doskonały - pięknie pachnie, jest wydajny, ujarzmia moje włosy nie przetłuszczając ich - w składzie silikony jakby ktoś pytał ale to nie ma dla mnie znaczenia w przypadku produktu do włosów.

5. Vicks aquababy - woda morska do nosa - była dość wydajna i byliśmy z niej zadowoleni chyba nawet bardziej niz sterimar 

6. Mydło isana wanilia + karmel - uwielbiam za zapach czy wysusza ? moich dłoni nie, ale moje dłonie zawsze były bezproblemowe w obsłudze ;)

7. Pasta do zębów truskawkowa - synka - Jack n'Jill - recenzowałam tutaj KLIK

8. Biodent - mąż używa ze względu na problemy z dziąsłami - całkiem jest ok, kupujemy od czasu do czasu

9. Pasta ajurwedyjska również na wrażliwe dziąsła, receznzja tutaj KLIK 


Znacie coś ? :P