Projekt denko styczeń 2016 :)

Czerwoni to buble, zieloni to ulubieńcy, reszta to średniaki. 

Wplotłam kilka produktów niekosmetycznych :)

Produkty, które zużyłam to:

1. Isana żel pod prysznic Fruhlings dusche - słodki zapach, nie dla mnie, za bardzo męczący

2. GĘSTE MASŁO DO CIAŁA POMARAŃCZOWE - AGAFII recenzja TUTAJ

3. Veille żel pod prysznic kozie mleko recenzja TUTAJ

4. Mustela płyn do przemywania - bardzo fajny choć chyba wolę wodę przegotowaną do przemywania dzieciątka, ale był naprawdę fajny

5. MOMME kojący krem na pupę - nasz ulubieniec, recenzja TUTAJ

6. Tabletki na stawy PURE COLLAGEn, wkrótce recenzja mojej mamy :)

7. VITA MAMA tabletki, które brałam w ciąży, wkrótce recenzja :)

8. Herbata malinowa herbapol - polecam bo miała około 70% malin w składzie :)

9. Płatki kosmetyczne dla dzieci TESCO LOVES BABY - nie polecam, obłaziły strasznie takimi nitkami, czepiały się one do wszystkiego, nawet oczu nie można było przemyć bo zostawały na rzęsach

10. Płatki Cleanic - poprawne, całkiem OK

11. Płatki kosmetyczne ISANA - BIO - najlepsze jakie kiedykolwiek miałam, najbardziej mięciutkie i nie bielone chlorem - cudowne :) to mój HIT

12. Żel do zmywarki Świetny produkt recenzja TUTAJ

13. Mydło w płynie ISANA AHOJ MORZE - nie podobał mi się zapach nie wiem czemu je kupiłam :) pompka od innego żelu :)

14. Kulka pod paszkę VICHY - kupiony na promocji bardzo lubię i z pewnością jeszcze kiedyś kupię, ładny zapach, lekko pudrowy, i dość szybko wysychał pod paszką, chronił fajnie i nie tworzył skorupki

15. Krem do rąk ALVA próbka - śmierdział okrutnie ziołami, ale był dobry

16. Świeczka Kringle SET SAIL - pierwsza z tej firmy i przepiękny zapach, polecam powąchać, paliłam go w ciąży i mam miłe wspomnienia z nim związane

17. Świeca z IKEA nawet nie pamiętam jak stara ale wreszcie ją wymęczyłam, nic specjalnego

18. Eozyna z OSMOZACARE recenzja TUTAJ

Reszta to próbki, jedynie resibo było fajne :)