Taki oto zestaw zamówiłam dla mamy ze strony TARKIDOSTÓP. Ja niestety jestem na bakier ze smarowaniem stóp zwłaszcza teraz.
Producent zaleca najpierw użyć tarkę na sucho następnie można stopy wymoczyć i nałożyć krem. Zapach bardzo ładny, typowy dla szałwii. W składzie znajdziemy gliverynę, parafinę, menthol, szałwię, mocznik i kilka parabenów. Generalnie szału nie ma. Wg mamy to kosmetyk całkiem fajny. Zmiękcza naskórek i powoduje, że skóra jest milsza w dotyku. Ważne jest jednak używanie regularne tarki, bo bez niej efekt jest znacząco mniejszy. Jest ona naszym zdecydowanym ulubieńcem, w połączeniu z kremem daje fajny efekt na stopach. Czy usuwa spękania nie wiem, bo na szczęście nas ten problem nie dotyczy.
Tarka firmy ARIS posiada dwie gradacje:
Pierwsza – grubsza, pozwalająca na usunięcie wszystkich zrogowaceń i stwardnień naskórka.
Druga - o mniejszej szorstkości i złożona z drobniejszego materiału, pozwala na uzyskanie gładkich stóp.
Gradacje są umieszczone na gumowo – piankowej warstwie, dzięki temu materiał ścierny bardziej dopasowuje się do kształtu
naskórka.
Sposób użycia tarki:
1. Usuwanie naskórka rozpoczynamy, gdy stopy są suche.
2. Ostrą stroną pilnika usuwamy stwardnienia i zgrubienia
3. Łagodną stroną wygładzamy naskórek, a następnie nakładamy krem do stóp.
ZNACIE TE PRODUKTY ?
Tego akurat nie znam, choć przewinęło się już trochę kremów zmiękczających.
OdpowiedzUsuńja mam wypróbowany scholl i narazie nie planuję zmian ;)
OdpowiedzUsuńtego produktu akurat nie znam , firmę kojarzę :)
OdpowiedzUsuńTych jeszcze nie znam. Ale możan już zacząć przygotowywać nogi na sandały!
OdpowiedzUsuńja też jak dziewczyny wyżej mam już swoich ulubieńców do stóp, a tego kremu akurat nie znam, ale chyba zostane przy swoich, bo mam problem z systematycznością co do stosowania kosmetyków do stóp :( nie wiem jak temu zaradzić :P
OdpowiedzUsuńNie znam. Stosuję kosmetyki Bielenda :)
OdpowiedzUsuńJa chyba też zamówię taki zestaw dla taty. :)
OdpowiedzUsuńKojarzę nazwę firmy, warto się skusić.
OdpowiedzUsuńja też notorycznie zapominam o smarowaniu stóp. znów będą konieczne skarpetki złuszczające u mnie przed latem
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu,.... ja lubię Lirene
OdpowiedzUsuńtego kremu nie znam, ale będę o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuńLato tuż tuż, więć najwyższa pora dokładniej przyjrzeć się naszym stopom.
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznałabym się bliżej z tym ciastem w tle a nawet bardzo mocno zaprzyjażniła:D
OdpowiedzUsuńTego kremu nie znam ale skorzystam z Twojej instrukcji przy pielęgnacji stópek:)No musze sobie zakupić tarkę:)
Chętnie spróbuję ten zmiękczający kremik :) Dzieki za post :*
OdpowiedzUsuńnie znam go.....na razie używam nawilżający krem do stóp Ziaja i bardzo fajny zdzierak od Ellite :)
OdpowiedzUsuńopakowaniem przypomina mi to z Avonu
OdpowiedzUsuńMam to samo skojarzenie :)
UsuńTeraz czas na pielęgnacje stóp więc takie specyfiki napewno by się przydały, a w tle ciacho?:)
OdpowiedzUsuńNiestety nic z tej firmy nie miałam ale tarki w pielęgnacji moich stóp to nieodłączny element;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to Avon.
OdpowiedzUsuń