W kilku postach pokazywałam już Wam naszą kuchnię.
Generalnie niestety nie wystrzegliśmy się kilku błędów. Teraz wybrałabym białe meble z białym lub drewnianym blatem. Nie wszystkie szafki też zrobiłabym otwierane do góry.
Jak wiecie meble mamy z IKEI i w sumie jakościowo są ok. Pod zlewem zostało zrobione miejsce na śmieci, jest to szuflada, która ma pomieścić 3 pojemniki do segregacji. Niestety dla nas okazały się one za małe. A dokłądniej ta szuflada jest za mała i praktycznie co chwila pojemniki były pełne. Nie mówiąc już o wrzuceniu tam większych gabarytów.
Pewnego razu w moje oko wpadł pojemnik trzykomorowy. Który można umieścić w dowolnym miejscu. My mamy takie niewykorzystane miejsce pod stołem barowym w kuchni, który też niestety nie był dobrym pomysłem bo nikt tam nie siada.
Kosz zamówiliśmy ze strony TWOJEKOSZE. Ma w sumie 45 litrów i skłąda się z trzech wyjmowanych pojemników. Do tego przychodzą naklejki, które warto nakleić tak jak sami uznamy za stosowne.
Produkt jest wykonany ze stali nierdzewnej i przeszedł już wiele sytuacji, jak to w kuchni. Najbardziej chyba ucieszył naszego synka, który ochoczo wkłada wszystko tam gdzie trzeba. Wie już który pojemnik do czego służy.
Jeżeli szukacie czegoś podobnego to szczerze mogę polecić. Oczywiście pojemniki ze środka łatwo się wyjmuje, myje itd. Każdy pojedynczy ma pomieścić litrów pojemności.
Mimo częstego użytkowania kosza przez 3 latka nadal jest w stanie idealnym, nic się nie połamało :)
Jedyny minus to znalezienie worków o takiej pojemnosci ale to już inna historia :)
Świetny pomysł z takim koszem
OdpowiedzUsuńRzeczywiście białe meble pięknie wyglądają, ale dbanie o nie to już inna sprawa! :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że dziecko mimo tak młodego wieku uczy się segregacji i stosuje się do tego! :)
Jejku jakbym mojego Kacpra widziała gdy miał 3 latka:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z takim koszem bardzo mi się podoba:)
Ale jak młody dzielnie sobie daję radę z segregacją. Niejedni dorośli mogliby z niego brać przykład:)
No nie mogę się napatrzeć na Twojego synka:D
Pokazywałam Twojego szkraba mojemu mężowi i też mówi, że podobny do naszego Kacpra. Jejku taki był dopiero malutki i słodki a teraz jest wyższy ode mnie ale nadal jest kochany:)
Usuńfajnie, że wciągnęliście w to małego :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, :)
OdpowiedzUsuńChciałabym taki kosz, niestety brakuje mi na niego miejsca.
OdpowiedzUsuńNo i proszę jak mały potrafi segregować :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rozwiązanie ;) No a z workami do tego typu rzeczy rzeczywiście różnie bywa :)
OdpowiedzUsuńWażne, żeby dzieci od małego miały to wpojone :) Super!
OdpowiedzUsuń3 w 1. A u mnie to narozstawianych pojemników na pół kuchni.
OdpowiedzUsuńU mnie dwa się ledwie zmieściły i to niewielkich gabarytów więc zapełniają się momentalnie.
OdpowiedzUsuńTrzylatek sporo już rozumie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :-) To naprawdę ważne, aby od małego uczyć dzieci takich rzeczy. :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ale jednak zajmuje trochę miejsca. Ja kupiłam trzy małe wiaderka w różnych kolorach i syn też bardzo szybko zapamiętał gdzie wyrzuca się odpowiednie śmieci.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńSegregacja jest bardzo ważna :) Ciekawy wpis.
OdpowiedzUsuńU mnie też wprowadzili segregację śmieci i w sumie nie mam z tym problemu. Na początku było ciężko spamiętać, co gdzie, ale później już jakoś poszło:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tą segregacją, podoba mi się kosz, choć ja oczywiście nie mam na taki miejsca :) ale mimo to znajduje sposób na segregację.
OdpowiedzUsuń