TouchBack Brow Marker - flamaster do brwi albinosa :)

Czy ktoś tak jak ja ma oprawę oczu albinosa ? Raczej nie :) No ale co zrobić. Na co dzień staram się robić hennę. Lata temu też zbyt mocno regulowałam brwi i niestety nie chcą już odrosnąć. Za kilka miesięcy spróbuję powrócić do używania 4 long lashes na brwi. O tej kuracji pisałam kiedyś tutaj KLIK. W każdym razie produkty do brwi uwielbiam. Nie miałam jednak nigdy flamastra do brwi, aż do teraz.

Flamastry są dostępne w 3 odcieniach tutaj KLIK .

Ja mam wersję medium brown, która jest polecana do blondynek. 

Flamastry do brwi Brow Marker amerykańskiej marki TouchBack® to nowa technologia w makijażu i regulacji brwi. Opatentowany, długotrwały skład na bazie zmywalnej farby z dodatkiem białek pszenicy, bogaty w barwiące pigmenty pozwala wyczarować pełne, pięknie wyregulowane brwi na cały dzień. Flamastry do brwi TouchBack Brow Marker są odporne na ścieranie, pot, nie zostawiają na brwiach nienaturalnej warstwy. Wybierz jeden z 5 naturalnych odcieni, aby przez cały dzień cieszyć się doskonałymi brwiami bez konieczności dodatkowego upiększenia.

MOJA OPINIA: Może zacznę od tego, że miałam już w swojej kosmetyczce bardzo dużo produktów do brwi. Lubię i te żelowe, i w formie jakby tuszu i typowe cienie do podkreślania. Pisak mam pierwszy raz. 

Powiem szczerze, że najbardziej obawiałam się koloru. Jest to coś między khaki a taupe. W zależności jakie światło na nie pada. Na szczęście w moim odczuciu na brwiach wygląda bardzo naturalnie. Staram się zawsze domalowywać pojedyncze włoski, a nie jedną ciągłą linię. Mamy tutaj cieniutki pisaczek i precyzyjnie możemy nim operować. 

Produkt nie zmyje się wodą, tzn zmyje się w minimalnym stopniu. Całość najlepiej jest usunąć płynem do demakijażu. Także ż aden deszcz mi nie straszny. Trochę żałuję, że nie jest tańszy. Zobaczymy też do kiedy mi wystarczy. Mam go od około miesiąca i póki co brak oznak zużycia.

A Wy co sądzicie ?