Dawno na blogu nie pokazywałam moich nowości do kąpieli. Fakt, że wolę prysznic, ale nic mnie tak nie relaksuje jak ciepła kąpiel :)
Dziś więc kilka słów o soli uzdrowiskowej ZABŁOCKA.
Wiele razy przeglądając instagram pokazywała mi się ich reklama tymbardziej się cieszę, że mam możliwość wypróbować te produkty.
OPIS: Sól powstaje w na bazie wysoko zmineralizowanej naturalnej solanki leczniczej wydobywanej w miejscowości Dębowiec. Podczas procesu produkcyjnego solanka jest odparowywana (warzona) aż do etapu krystalizacji soli.
Kąpiele w soli intensyfikują proces wymiany jonowej pomiędzy ciałem człowieka a roztworem kąpielowym. Organizm opuszczają toksyny i produkty przemiany materii m.in. mocznik, kwas moczowy, mlekowy, aceton, kreatynina a wchłaniane są rozpuszczone z soli minerały. W efekcie w organizmie zaczynają zachodzić korzystne zmiany. Odciążeniu ulega praca wątroby, nerek i innych organów wydalniczych, a pobudzony i wzmocniony zostaje układ odpornościowy, immunologiczny i hormonalny. Im stężenie roztworu kąpielowego jest większe tym procesy te zachodzą szybciej i bardziej intensywnie.
Kąpiele działają na organizm antyalergicznie, rozgrzewająco i hartująco, wzmacniają kości i zapobiegają osteoporozie.
MOJA OPINIA: Powiem Wam, że sole z biedronki, w porównaniu z prawdziwą solą uzdrowiskową, mogą się naprawdę zawstydzić. Tutaj może nie mamy pięknego zapachu (sól jest bezzapachowa, w kąpieli też nie czuć żadnego aromatu) mamy za to działanie prawdziwe i dobrocenne. Kolor soli jest wart uwagi, choć to tylko barwnik, który ma nam robić dobrze ;)
Sól jest drobno zmielona i lekko wilgotna, nie sypka.
Sól jest drobno zmielona i lekko wilgotna, nie sypka.
Najważniejszy jest fakt, że sól pięknie rozmiękcza skórę. Staje się ona idealną pożywką do wszelkich balsamów czy maseł do ciała. Zauważyłam też, że zmiana skórna, którą mam na prawym udzie - niewiadomego pochodzenia - z zaczerwienionej stała się bardziej blada. Szczerze przyznaję, że zauroczyła mnie ta sól, daje mi prawdziwe ukojenie oraz relaks podczas kąpieli. Oczywiście się nie pieni, ale to cecha każdej soli.
Cieszy mnie zawartość jodu, nad morzem nie byłam już kilka lat i w moim rejonie raczej trudno o ten pierwiastek w powietrzu.
Lubię uzdrowiska, kilka lat temu byłam w Ciechocinku. Od tamtej pory wszelakie uzdrowiskowe sole są w moim domu bardzo cenione.
Lubię uzdrowiska, kilka lat temu byłam w Ciechocinku. Od tamtej pory wszelakie uzdrowiskowe sole są w moim domu bardzo cenione.
Bardzo polecam !
Nigdy nie miałam takiej soli, muszę się zaopatrzyć. :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ta sól.
OdpowiedzUsuńLubię sole kąpielowe,a tą ma piękny kolor. Dzisiaj po powrocie z pracy zrobię sobie taką kąpiel 😉
OdpowiedzUsuńLubię sole kąpielowe,a tą ma piękny kolor. Dzisiaj po powrocie z pracy zrobię sobie taką kąpiel 😉
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta sól :)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńjaki ma piekny kolor :) spodobala mi sie juz po recenzji u Martyny
OdpowiedzUsuńma piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa solanka działa jeszcze lepiej :) Skusiłabym się na taką kąpiel w domu. Idealna dla zakatarzonych
OdpowiedzUsuńPrzydała by się taka prawdziwa sól, na te z marketów to nawet nie spojrzę.
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :). Chętnie bym ją poznała :)
OdpowiedzUsuńMamy i uwielbiamy tę sól :)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak peeling troszkę :P
OdpowiedzUsuńSzkoda ze wanny nie mam....
OdpowiedzUsuńFajna, ale mam w domu tylko prysznic....
OdpowiedzUsuńObietnice producenta są świetne. Ciekawe ile z nich jest prawdą. Bo samemu raczej trudno sprawdzić, czy przez kąpiel faktycznie pozbywamy się z organizmu toksyn i odciążamy nerki.
OdpowiedzUsuńKusisz :d zaciekawiłaś mnie nią i zachęciłaś do zakupu - niestety :)
OdpowiedzUsuńLubię uzdrowiskowe kosmetyki,są skuteczne :)
OdpowiedzUsuń