Skusiłam się na jeszcze jeden produkt od DIAGNOSIS. Producentem jest MAMA'S.
OPIS: Krem przeznaczony do pielęgnacji zmęczonych, opuchniętych nóg dający natychmiastowe poczucie ulgi i odprężenia bezpośrednio po aplikacji. Zawarty w kremie kompleks Menthyl PCA stopniowo uwalnia mentol który zapewnia długotrwały efekt chłodzenia natomiast PCA (Pyrrolidone Carboxylic Acid) pomaga utrzymać prawidłowe nawilżenie oraz kondycję skóry. Obecność naturalnych wyciągów roślinnych wzmacnia drobne naczynia krwionośne zapobiegając ich pękaniu.
SKŁAD: Aqua, Propylene Glycol, Glycerin, Menthyl PCA, Caprylic/Capric Triglyceride, Isoamyl Cocoate, Hamamelis Virginiana Leaf Water, Dimethicone, Cetearyl Alcohol, Cyclopentasiloxane, Parfum, Cyclohexasiloxane, Glyceryl Stearate Citrate, Tocopheryl Acetate, Aesculus Hippocastanum Bark Extract, Panax Ginseng Root Extract, Tapioca Starch, Panthenol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
MOJA OPINIA: Produkt ma konsystencję dość wodnistego glutka. Szybko się rozprowadza na skórze - jedno pociągnięcie dłonią i zamienia się on w taki mokry film. Po chwili całość wnika i pozostawia uczucie delikatnego chłodzenia. Mnie osobiście bardzo się to podoba. Nic się nie klei, nie roluje się, nie tłuści. Zawartość mentolu daje wrażenie odświeżenia i odprężenia.
Opuchniętych nóg na szczęście nie mam. Czasem po całym dniu czuję takie zmęczenie i ten krem wtedy bardzo fajnie się sprawdza. Nawilżenie jest niewielkie według mnie, ale ja i tak często się balsamuję więc moja skóra nie jest w tym roku na nogach przesuszona.
Serdecznie mogę polecić. Taki lekki kosmetyk, fajnie odświeżający. Mięta w nim nie jest męcząca. Faktem jest, że lekko chłodzi, ale też nie jest to taki mocny chłód tylko subtelny. Bardzo fajny kosmetyk. Minusem może być wydajność - z racji glutkowo-wodnistej konsystencji całkiem sporo go się zużywa.
Miałam coś podobnego, ale ja nie umiem się przekonać do ich używania, jak już mam nogi zmęczone to zazwyczaj nawet nie pamiętam, że coś takiego mam :P
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, nie lubię kosmetyków które za bardzo chłodzą
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie nimi :)
OdpowiedzUsuńO właśnie szukam czegoś takiego na zmęczone nogi, na pewno sprawdzę. Dzięki za wskazówkę :)
OdpowiedzUsuńnie zmagam się z problemem ciężkich, czy opuchniętych nóg, jednak jeśli coś takiego mi się przytrafi kąpiel z solą "zmywa" cały kłopot ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za polecenie, zamówię go, moje nogi są często obolałe i opuchnięte :/
OdpowiedzUsuńNie dla mnie niestety :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy takiego. Polecę mamie.
OdpowiedzUsuńnie znałam go wcześnie
OdpowiedzUsuńLubię chłodzące kosmetyki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nie potrzebuje kremu tego rodzaju wiec na razie za takimi sie nie rozgladałąm
OdpowiedzUsuńMi puchną, często tego typu produkty używam, choć tego konkretnego nie miałam.
OdpowiedzUsuńChłodzące kremik świetny na tą chwilę do stóp :)
OdpowiedzUsuńTo apteczny produkt ? Nie widziałam go nigdzie w drogeriach :)
OdpowiedzUsuńtak, sa w aptekach:)
UsuńZawsze muszę mieć w domu podobny produkt. Zwłaszcza teraz, gdy pracuję w akordzie i jestem w ruchu przez 9 godzin.
OdpowiedzUsuńJa z tej serii testuje obecnie krem na rozstępy do ciała i biustu ;)
OdpowiedzUsuńoj chłodzące właściwości u mnie mile widziane
OdpowiedzUsuńW ciąży by mi się przydał :P
OdpowiedzUsuńMi też raczej nie puchną, ale czasami są zmęczone i ciężkie. Spisuje się u mnie Tołpa póki co. Z tej firmy mam krem na sutki, już czeka spakowany w torbę do szpitala.
OdpowiedzUsuńWygląda interesująco. Lubię takie produkty, bo latem mam dość spore problemy z puchnięciem nóg.
OdpowiedzUsuńU mnie się niestety nie sprawdził. Nie wiem dlaczego ale tego chłodzenia w ogóle nie czuję.
OdpowiedzUsuń