Dziś parę słów o kosmetykach, które trafiły w moje ręce od Smart Girls get more.
Produkty które mam to:
Lakier do paznokci 06 ml numer 60. Kolor bardzo ładny, czerwony lekko wpadający w wino. Dwie warstwy dają pełne krycie. Utrzymuje się spokojnie 3 dni, a nawet dłużej. Całkiem fajny lakier.
Pomadka Long Lasting Love Lipstics w kolorze 06 sweet love - ciężko ją do końca zdefiniować. Niby jest mało kryjąca ale nie zawsze. raz zostawia delikatną poświatę koloru, a raz usta wyglądają na mocno napigmenowane po niej. Generalnie nie trafił mi si kolor, to taki róż barbie, którego ja po prostu nie noszę. Ale pomijając kolor, pomadka wygląda naprawdę ładnie tzn kolor sam w sobie jest bardzo ładny i nowoczesny taki żywy, soczysty i neonowy.
Róż do policzków kolor zdaje się 01. Kolor sam w sobie bardzo ładny ale słabo napigmentowany. Nie zrobiłam swatchy bo po prostu jest prawie niewidoczny na dłoni. Nada się dla osób początkujących z makijażem, żeby sobie nie zrobić na twarzy plam. Ma to swoje zalety.
Błyszczyk do ust lip gloss nr 06 (fioletowawy) i 05 (czerwony) - to zdecydowanie najlepsze produkty z całej gamy. Kolory są przepiękne, ładnie pachną i smakują nawet ok. Nie są za rzadkie, usta wyglądają bardzo apetycznie po aplikacji tych produktów. Ten ciemniejszy to taki kolor, który ciężko zdefiniować nie widziałam takiego odcienia wśród półek drogeryjnych. To całkiem udane produkty. Mamy tutaj typowy gąbeczkowy aplikator w kształcie łezki.
Lip pencil 104 sweet pink wodoodporna kredka do ust różowa - bardzo ciekawa kredka, precyzyjna i kremowa. Jednocześnie nie trzeba jej temperować bo nam się łatwo wysuwa. Naprawdę warto na nią zwrócić uwagę. Niestety kolor nie mój.
Eye pencil 105 silver moon wodoodporna kredka do oczu - to też przyjemny produkt - dobra pigmentacja i bardzo ładny kolor. Kredka ładnie sunie po powiece i rozprowadza się bardzo gładko. Również jest wysuwana więc duży plus. To z kolei kolor, który chętnie będę nosić na imprezy.
Cienie do powiek nr 303 czyli trio w kolorze szaro-zielono-brązowym. Pigmentacja jest bardzo kiepska, trzeba się mocno napocić, żeby nanieść kolor na powiekę. Sama kolorystyka też nie jest dla mnie więc po prostu trafiły mi się nie moje kolory. A szkoda bo ten zielony wydawał się nawet ładny pomijając już inne aspekty użytkowe.
Podkład matujący z kwasem hialuronowym w kolorze 03 sand - produkt ten ma swoje zalety i wady. Jeśli chodzi o te pierwsze to dobrze nawilża twarz i czuć duży komfort na buzi zaraz po nałożeniu. Niestety jest bardzo lekki praktycznie jak krem BB, kryje w bardzo minimalnym stopniu. Do tego potwornie ciemnieje. Nałożony na dłoń w porównaniu z revlonem w kolorze buff wygląda nawet ok, jednak już po kilkunastu sekundach zmienia kolor o kilka tonów.
Na zdjęciu ręki wyżej jest ten podkład, a niżej revlon.
A Wy znacie te kosmetyki ?
Na zdjęciu ręki wyżej jest ten podkład, a niżej revlon.
A Wy znacie te kosmetyki ?
Bardzo lubię szminki w kolorze różu . Szkoda że te produkty nie trafiły w twoją kolorystykę .
OdpowiedzUsuńte kosmetyki są całkiem dobre, nie wszystkie mi pasują, ale tusze czy podkłady są ok :-) no i przystępne cenowo
OdpowiedzUsuńprzyznam się, że nie miałam styczności z tą marką :)
OdpowiedzUsuńCienie na pewno zadowoliłyby moją teściową.
OdpowiedzUsuńLubię ich palety, za to podkłady są takie średnie
OdpowiedzUsuńszminka w moim kolorze :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów tej marki, ale nie skradły mojego serca. Uważam, że są dość przeciętne.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że cienie potwornie się sypią. Szminka mnie się podoba :D
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale firma od pewnego czasu bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńNie znam produktów więc tym bardziej życzę miłego testowania i recenzji:)
OdpowiedzUsuńto jest recenzja :)
UsuńNigdy nie miałam tych produktów. Szkoda, że Tobie nie trafiły się Twoje kolory - wiem jak to może zepsuć testowanie.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać produktów tej marki, ale podoba mi się odcień kredki do ust :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic od nich, ale i tak mam mieszane uczucia.
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://faromantic.blogspot.com/
Róż bardzo miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńMiałam z tek firmy eyeliner, nie wspominam go za dobrze.
OdpowiedzUsuńIle cudowności.. :) Nie słyszałam o tej marce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina
Nie miałam jeszcze produktów tej firmy, ale niedawno przyglądałam się konturówkom i pomadkom :)
OdpowiedzUsuńno słabo, słabo, ale dobrze, że się podzieliłaś wrażeniami, bo przechodzę często koło tej szafy i jakoś nigdy nie zawiesiłam oka. Teraz przynajmniej wiem, że nie ma się czym podniecać :D
OdpowiedzUsuńczekam na swoje kosmetyki :)
OdpowiedzUsuń