Hej Kochani dziś pierwszy produkt ze sklepu MAROKOSKLEP. COM.
Wiecie na pewno jak to jest kiedy przychodzi listonosz z przesyłką. Cała rodzina gorączkowo uczestniczy w otwieraniu paczki. Kiedy są w niej same kosmetyki zaczyna się marudzenie, dlatego staram się zawsze zamawiać jeszcze coś ekstra. Tym razem padło na konfitury.
OPIS: Konfitury El Baraka produkowane są tylko z naturalnych składników: owoców, cukru, pektyn (substancji żelujących) oraz kwasu cytrynowego (regulatora kwasowości). Nie zawierają konserwantów ani sztucznych dodatków. Są wyśmienitą, codzienną porcją zdrowia dla całej rodziny. Produkowane są przez firmę VMM, która posiada wieloletnie doświadczenie i tradycję oraz gwarantuje wysoką jakość swoich przetworów.
Konfitury produkowane są z owoców dojrzewających w słońcu czystych regionów Maroka. Są delikatne, aromatyczne i gęste, gdyż zawierają duże kawałki soczystych, starannie wyselekcjonowanych owoców. Konfitury sporządzone są z 50 gram owoców na 100 g gotowego produktu.
MOJA OPINIA: Przyznam szczerze, że kocham konfitury, zarówno do kanapek jak i jako nadzienie do pączków czy też do deseru. Na samą myśl o ich smaku mam ślinotok. Konfitury te są przepyszne. Najbardziej zasmakowała nam pomarańczowa i figowa. Zwykle w sklepach można kupić rodzime polskie smaki takie jak konfitury wiśniowe czy truskawkowe.
Tutaj za niewielkie pieniądze do fajnych zakupów kosmetycznych warto dorzucić właśnie taką konfiturę. Składowo nie mam się do czego przyczepić, produkty te nie mają konserwantów. To co obiecuje producent znajduje się na etykiecie. Są one dość słodkie, ale to są konfitury, nie dżemy. Polecam wypróbować :)
Uwielbiam konfitury :)
OdpowiedzUsuńMiałam konfiturę figową - i niestety musiałam ją wyrzucić, nie przemogłam się żeby ją zjeść. Kocham figi, ale no niestety to nie to ;d ale miałam też truskawkową bodajże to wciągnęłam szybko ♥
OdpowiedzUsuńkonfitury figowe i suszone figi smakuja nieco inaczej niz swieze to prawda, kwestia gustu podobnie jest z winogronami i rodzynkami:)
UsuńHm... to dla mnie coś nowego :)
OdpowiedzUsuńMmm figową pochłonęłabym :P
OdpowiedzUsuńOd dawna chciałam kupić konfiturę figową, ale zawsze było jakoś nie po drodze. Musi być cudowna, bo uwielbiam figi :)
OdpowiedzUsuńMam chęć na figową :)
OdpowiedzUsuńOoo a co to za pyszności u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://nicoolsblog.blogspot.com
Pomaranczowa bym posmakowakta;)
OdpowiedzUsuńCytrynowa - raczej nie dla mnie. Intryguje mnie jednak konfitura figowa. Nie miałam okazji jej jeszcze spróbować.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa pomarańczowej :)
OdpowiedzUsuńmniamm są na pewno pyszne
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak smakuje figowa i cytrynowa
OdpowiedzUsuńPomarańcza i figa by mi zasmakowały :)
OdpowiedzUsuńMiałam figową jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi gotowymi konfiturami. Z reguły są dla mnie zbyt słodkie i zawierają mniejszą ilość owoców.
OdpowiedzUsuńA mnie zaciekawiła cytrynka :]
OdpowiedzUsuńMniam! Pysznie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńA myślałam, że konfitury są tylko ze śliwek a reszta do dżemy :0
OdpowiedzUsuńWyglądem już kuszą.
OdpowiedzUsuń