Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam otwierać beauty boxy. Tym razem w moje ręce wpadło ukraińskie pudełeczko LIFERIA. Byłam bardzo podekscytowana podczas otwierania. Samo pudełko przyszło ładnie zapakowane w biały papier, papierowy makaron wypełniający i różową wstążeczkę.
Liferia - to najbardziej popularny na Ukrainie serwis beauty-box, który został już uruchomiony w Polsce. Co miesiąc będzie on zawierał 5-6 miniproduktów i pełnowymiarowymi wersjami różnych marek kosmetycznych.
Koszt miesięczny to 59 zl. W każdej edycji będziesz można wypróbować różne produkty kosmetyczne.
To, co się spodoba z pudełka, można kupić bezpośrednio w ich sklepie internetowym. Do pudełka firma zbiera różne marki: od szeroko znanych do niszowych, obejmujących wszystkie kategorie: kosmetyki, pielęgnacja ciała, twarzy i włosów, perfumy.
Dermagiq hand - to intensywny krem do rąk z miodem do codziennej pielęgnacji. Przeciwutleniacze zawarte w miodzie koją i regenerują skórę. Dzięki zawartości miodu nie pozostawia uczucia lepkości na rękach. Dodatki oleju migdałowego i masła shea chronią ręce przed odwodnieniem i łuszczeniem się.
Bardzo przyjemny gęsty krem o białym zabarwieniu. Konsystencja kremowa, nie tłusta z takim delikatnie mokrym wykończeniem. Krem przepięknie pachnie, na drugim miejscu w składzie jest miód. Ten zapach mogłabym godzinami wąchać, coś cudownego. Nawilżenie i odżywienie jest wyczuwalne już od pierwszej aplikacji. Przy czym skóra się nie lepi i nie tłuści. Fantastycznie się zapowiada.
Żel do mycia twarzy VitaOil Lirene, Polska - 75 ml/10 zł
Żel z podwójnym aktywnym kompleksem - witamina B5 i masło mango - skutecznie oczyszcza twarz i skórę wokół oczu z zanieczyszczeń i makijażu, w tym wodoodpornego. Odświeża, nawilża, pozostawia skórę delikatną i jedwabiście gładką. Nadaje się do każdego rodzaju skóry i wieku.
Żel jest bezbarwny o ładnym, świeżym zapachu. Rozprowadza się błyskawicznie i bardzo dobrze myje naszą buzię. Pozostawia na niej takie uczucie odświeżenia i lekkiego ochłodzenia. Wysoko w składzie zawiera nawilżającą glicerynę.
Jedwabiste mleczko oczyszczające-peeling do twarzy Kueshi, Hiszpania - 200 ml/58 zł (miniaturka 50 ml)
Mleczko-peeling do twarzy Silk Cleansing Scrub zawiera mielone skorupki orzecha włoskiego, które pozwalają delikatnie i skutecznie oczyszczać skórę z martwych komórek warstwy wierzchniej, przyczyniają się do oczyszczania i zwężania porów, usuwają resztki zanieczyszczeń, zapobiegają powstawaniu stanów zapalnych, a dzięki naturalnym ekstraktom łagodzą podrażnienia i mają regenerujące i nawilżające działanie.
W moim odczuciu jest to całkiem solidny zdzierak, drobinki peelingujące są malutkie ale za to bardzo ostre. Bezsprzecznie dobrze się zapowiada, pierwszy test wyszedł na plus. Skóra po nim staje się gładka i przyjemna w dotyku.
Błyszczyk do ust Glossip, Włochy - 42 zł
Trwały blask sprawia, że usta stają się miękkie i atrakcyjne. Aktywne składniki wypełniają wszystkie fałdki, nadając ustom objętość.
Mamy tutaj typowy błyszczyk o różowawo-brzoskwiniowym odcieniu w numerze 1. Jest on raczej transparentny, zostawia subtelną ilość koloru na ustach. Pięknie pachnie i dobrze smakuje. Nie przesusza ust.
Oxygenating Moisturizing Cream Naobay, Hiszpania - 50 ml/137 zł (miniatura 30 ml)
Unikalny skład z dużą zawartością organicznych składników odżywczych i efektem intensywnego nawilżania, który głęboko odżywia skórę, poprawiając jej elastyczność i zapewniając intensywne nawilżenie przez cały dzień. Krem zawiera niezastąpione kwasy tłuszczowe, które znajdują się w olejach awokado i oliwy z oliwek, zapobiegając starzeniu się skóry.
To chyba będzie hit. Przepiękny zapach, który kojarzy mi się z wysoko półkową pielęgnacją. Krem natychmiast się wchłania, konsystencja lekka i przyjemnie nawilżająca. Wysoko w składzie mamy ekstrakt z liści aloesu. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne,
Cienie do powiek Magnetic Play Zone Vipera, Polska - 1 puzzle/7,40 zł
Cienie mają bardzo miękką, jedwabiście gładką teksturę oraz lekką i delikatną konsystencję. Posiadają wystarczającą odporność, ale przy tym łatwo zmywa się je wodą, nie pozostawiając śladów na skórze. Dzięki Magnetic Play Zone efektywnie podkreślisz oczy, zrobisz je jeszcze piękniejszymi i wyrazistymi.
Trafił mi się odcień jasnego fioletu, to mój ulubiony kolor cienia do powiek. Mam zielone oczy i takie kolory wyglądają u mnie najlepiej. Pigmentacja jest średnia. Cień umieszczony jest w takim mini wkładzie, który możemy włożyć do paletki magnetycznej (pod spodem cienia jest specjalna blaszka z numerkiem koloru).Jest też karteczka ze składem.
MOJA OPINIA: Pudełeczko moim zdaniem jest bardzo interesujące. Produkty w nim zawarte są dla mnie nowością, nigdy żadnego z nich nie miałam. Większość firm spotykam tutaj pierwszy raz co jest dla mnie ogromnym atutem. Ja wiem, że polski rynek opanowały dwa pudełka, które pokazują wszyscy. Co miesiąc oglądam je na blogach i ich zawartość w moim odczuciu pozostawia wiele do życzenia. Większość produktów które są tam dodawane można kupić w dowolnej sieciówce drogeryjnej.
Tutaj mamy coś nowego są produkty z Włoch, Hiszpanii, Holandii, dzięki czemu mogę poznać coś nowego.Najbardziej zainteresował mnie produkt Kueshi i Naobay do twarzy. Trafił mi się też ładny kolorek cienia do powiek VIPERA o numerku CM 23. Cień nadaje się do wszelkich kasetek magnetycznych. Błyszczyk też jest ciekawy bo smakuje i pachnie jak cukierki.
Nie sposób też nie wspomnieć o kremie do rąk, który jest fantastyczny, a jego zapach mogłabym godzinami czuć wokół siebie.
Nie sposób też nie wspomnieć o kremie do rąk, który jest fantastyczny, a jego zapach mogłabym godzinami czuć wokół siebie.
Ogólnie bardzo fajna zawartość jak dla mnie. Więcej o poszczególnych produktach dowiecie się z projektów denko :)
Poleciłabym "Liferia" tym dziewczynom, które chcą przetestować kosmetyki, których nie znajdziesz w Biedronce :) Tym, które lubią nowości i to nowości z fajnymi składami.
Poleciłabym "Liferia" tym dziewczynom, które chcą przetestować kosmetyki, których nie znajdziesz w Biedronce :) Tym, które lubią nowości i to nowości z fajnymi składami.
A Wy co sądzicie ?
Bardzo ładnie zapakowane pudełko i zawartość bardzo interesująca. Miłego testowania ☺ czekam na recenzje.
OdpowiedzUsuńFajna zawartość, czekam na Twoje opinie :)
OdpowiedzUsuńto pudełko jest na pewno bardziej różnorodne od innych boxów kosmetycznych i wiele nowych marek poznajemy.
OdpowiedzUsuńBardzo atrakcyjne pudełko i faktycznie różni się od innych i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńIle cudownych kosmetyków. Super!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie NAOBAY :D
OdpowiedzUsuńpierwsze testy bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły:)
UsuńPodoba mi się ta zawartość :)
OdpowiedzUsuńfajna zawartość
OdpowiedzUsuńProdukty wyglądają kusząco :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńnic mi nie przepadło go gustu ..ale o ukraińskim nie słyszałam jeszcze ;p
OdpowiedzUsuńMam to pudełko :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zawartość :) Recenzja żelu Lirene będzie za niedługo na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńjestem z niego bardzo zadowolona!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty tu widzę :D
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień cienia dostałaś :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sk-artist.blogspot.com
Takie pudełko z produktami z różnych krajów to ciekawa propozycja :) Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym pudełkiem, ale ostatecznie odpuściłam, bo mam takie zapasy wszystkiego, że nie mam już gdzie chować tych wszystkich kosmetyków. Jednak zawartość, przyznam, bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten box
OdpowiedzUsuń