Len jest rośliną, którą uwielbiam. Kilkanaście lat temu pisałam nawet o nim pracę magisterską :) Mam z nim związane miłe wspomnienia, gdyż moja praca polegała na jego hodowli przez kilka miesięcy, zbiorach i tak naprawdę pomiarach wszystkiego co możecie sobie tylko wymyślić :)
Generalnie wówczas cały mój pokój studencki zawalony był różnymi odmianami lnu. Do dziś bardzo lubię siemię lniane czy olej.
Marzyły mi się też różne dodatki lniane. Niestety ciężko takie rzeczy spotkać w zwykłych sklepach.
Udało mi się natomiast znaleźć bardzo fajny sklep z wyrobami z 100% lnu - So linen !
Poniżej ściereczka wykonana z naturalnej tkaniny lnianej. Dzięki właściwościom absorpcyjnym, szybko wchłania wodę. Sprawdzi się zarówno do wycierania rąk, jak i naczyń. Ściereczki można nabyć w różnych wariantach kolorystycznych. Wszystko robione jest ręcznie. TUTAJ możecie poczytać o nich więcej.
Mam też prześliczny krótki, szary fartuszek, o którym możecie poczytać TUTAJ. Funkcjonalny fartuszek kuchenny, wykonany ze 100% europejskiego lnu. Prosta forma współgra z naturalnym designem. Praktyczny, długi pasek umożliwia wiązanie fartuszka za równo z tyłu, jak i z przodu.
Najbardziej poza materiałem podoba mi się bardzo dobra jakość wykonania. Jako jedyna osoba, która gotuje w naszej kuchni miałam już wiele podobnych akcesoriów. Te są przede wszystkim śliczne, ale i też pięknie odszyte. Len jest bardzo trudnym materiałem jak pewnie sami wiecie. Często się gniecie i bywa sztywny. Tak ładne uszycie czegokolwiek nie jest łatwe.
Osobiście marzy mi się jeszcze pościel, albo chociaż sama poszewka na jasiek. To są klimaty, które ja uwielbiam - prostota, natura i wysoka jakość.
Zapraszam Was serdecznie na stronę So Linen !
Taki fartuszek mogłabym sobie sprawić. Fajny
OdpowiedzUsuńSuper. Ja szukam lnianego worka na moją choinkę
OdpowiedzUsuńLen to cudowny materiał :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lniane dodatki!
OdpowiedzUsuńJaki fajny fartuszek :)
OdpowiedzUsuńOj fajny :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się takie rzeczy z lnu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam naturalne materiały w tym len.
OdpowiedzUsuńŚliczny fartuszek :)
OdpowiedzUsuńSuper! Lubię len! Mam w domu lniane zasłony oraz torby od autorki bloga "Dom Artystyczny". :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lniane rzeczy ♥
OdpowiedzUsuńFartuszka w ogóle nie posiadam - wstyd, ja co szyć potrafię ;) a ścierkę lnianą mam jedną :)
OdpowiedzUsuńOj mało lnu u mnie w domu.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie lniane dodatki do domu
OdpowiedzUsuńUwielbiam lniane dodatki do domu :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się rzeczy lniane :D
OdpowiedzUsuńfartuszek fajny ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością odwiedzę ten sklep. Sama używam ściereczek z czystej bawełny, ale chętnie zamienię je na lniane.
OdpowiedzUsuńFartuszek wygląda świetnie. Z lnem się raczej nie spotykam,, ale ciekawy materiał na ściereczki kuchenne.
OdpowiedzUsuńJa mam lniane bieżniki i nie znoszę ich prasować :D Sukienkę też mam, najlepiej tylko w niej stać :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że lniane dodatki robią ostatnio zawrotną karierę ;) Bardzo mnie to cieszy bo od zawsze lubiłam len nie tylko w ubraniach. Pozdrawiam cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńMam kilka lnianych ściereczek, są nietuzinkowe i oryginalne w kuchni ;)
OdpowiedzUsuń