Dziś kolejna nowość, tym razem seria hair'Up od Vellie cosmetics. Jest to seria szamponów przeciwłupieżowych z formułą Active+ Zinc Pyrithione, która usuwa oznaki łupieżu. Działają kojąco na skórę głowy, regularnie stosowane niwelują oznaki łupieżu.
W skład serii wchodzą cztery szampony:
- do wszystkich rodzajów włosów ice & fresh menthol
- do włosów farbowanych hair colour protection
- do włosów przetłuszczających się Pure citrus energy
- do codziennego użytku everyday care
MOJA OPINIA: Jeśli jesteście nowi na moim blogu to pokrótce napiszę, że mam włosy rozjaśniane, rzadkie z natury. Często przetłuszczają się przy skórze głowy i przesuszają na końcach. Moja skóra głowy jest wrażliwa, z ŁZS. Często szampony z SLS sprawdzają się na niej lepiej niż te ekologiczne.
No a teraz do rzeczy :)
Każdy z szamponów ma nieco inne zabarwienie, bez perłowej poświaty. Zapachy ich są bardzo przyjemne, przypominają profesjonalne produkty z salonów fryzjerskich. Przykładowe składy dwóch szamponów z prawej strony zdjęcia są powyżej. Znajdziemy tutaj SLS, ale także obiecywany Zinc Pyrithione. Są one umieszczone w różnych miejscach składu, w zależności od rodzaju szamponu. Na przykład szampon chroniący kolor ma SLS na dalszym miejscu.
Produkty te mocno oczyszczają włosy, jeśli lubicie taki efekt to będziecie zadowolone. Ja używam ich naprzemiennie z innymi. Kiedy czuję, że włosy są przeciążone lub po olejowaniu sprawdzają się wtedy bardzo dobrze. Mimo mojej kapryśnej skóry głowy produkty te nie wpłynęły na nią negatywnie. Myślę, że sprawdzą się też przy zmywaniu niechcianej farby z włosów (wybrałabym wtedy jeden z tych powyżej poza oczywiście hair colour protect).
Całe szczęście obecnie nie borykam się z łupieżem, ale czasem po nowym szamponie mi się on przytrafia. W projekcie denko dam znać, czy po zużyciu całej butelki produktu odczułam działanie przeciwłupieżowe.
Całe szczęście obecnie nie borykam się z łupieżem, ale czasem po nowym szamponie mi się on przytrafia. W projekcie denko dam znać, czy po zużyciu całej butelki produktu odczułam działanie przeciwłupieżowe.
Ja na szczęście nie mam łupieżu.
OdpowiedzUsuńNie miałam z nimi styczności :)
OdpowiedzUsuńMamy podobny typ skory i włosów poza tym ze mój sie nie przetłuszczają. Mocne oczyszczanie dość rzadko stosuje
OdpowiedzUsuńCzasami zdarzają mi się takie przygody że wystepuje mi łupież, więc w awarii warto mieć taki ;]
OdpowiedzUsuńDobrze jest mieć szampon mocno oczyszczający i używać go raz na tydzień przyjemniej.
OdpowiedzUsuńJa muszę uważać na łupież ;/ Od czasu do czasu się u mnie pojawia niestety ;<
OdpowiedzUsuńna szczęście nie mam łupieżu:)
OdpowiedzUsuńŁupież nie jest moją zmorą na szczęście ;)
OdpowiedzUsuńAby uniknąć łupieżu warto się wspomóc w pielęgnacji włosów uzdatnioną wodą z filtra prysznicowo-kąpielowego z systemem kdf - ten filtr usuwa z naszej wody chlor, fluor oraz osad mineralny - czyli substancje które przesuszają skórę głowy.
OdpowiedzUsuńCiekawe sa bardzo.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemów z łupieżem. Teraz używam szamponu Sayoss i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńRaz na jakiś czas, dla lepszego oczyszczenia mogłyby u mnie być :)
OdpowiedzUsuńJa mam ŁZS więc czasem muszę poczęstować takim szamponem skórę głowy
OdpowiedzUsuńZ łupieżem akurat nie mam problemu, ale myślę że może przy skórze łuszczycowej by się spisały :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście mam już łupież za sobą. Pomógł mi Zoxin-med :)
OdpowiedzUsuńNie znam ich ale interesująco sie prezentują :o)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o marce nigdy
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów.
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie widziałam, niestety czasem łupież mnie nęka, szczególnie gdy noszę czapkę :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy zwalcza łupież i swędzenie skóry głowy.
OdpowiedzUsuń