Hej Kochani dziś przyszedł czas na recenzję kremu z lipidami na zimę od Iwostin. Krem ten otrzymałam na spotkaniu blogerek, o którym pisałam tutaj KLIK.
OPIS: Krem na zimę przeznaczony do uzupełniania niedoboru lipidów. Zmiękcza i odżywia skórę przywracając jej naturalną funkcję ochronną. Tworzy na skórze delikatny film, skutecznie zabezpieczając przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych m.in. mrozu i wiatru
Rekomendowany do stosowania u dzieci i niemowląt powyżej 3. miesiąca życia.
Codzienna pielęgnacja i ochrona każdego rodzaju skóry narażonej na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Szczególnie zalecane jest stosowanie Kremu ochronnego z lipidami na zimę przed każdym wyjściem na mróz.
MOJA OPINIA: Krem otrzymujemy w tubce 50 ml. Ma on zabarwienie białe typowo kremowe, aczkolwiek łatwo wydostaje się z opakowania. Bardzo lubię tubki iwostinu bo otwierają się łatwo, a jednocześnie zamknięcie jest na taki solidny klik - bardzo bezpieczne i nie połamiemy sobie paznokci.
Krem początkowo po aplikacji jest tłusty i mokry, bieli skórę i niełatwo się rozprowadza. Momentalnie czuć jest silne nawilżenie i odżywienie naskórka. Po chwili ta tłusta warstwa się wchłania zostawiając jedynie delikatny film. Znika też efekt rozbielonej skóry. Produkt bardzo nam się spodobał ze względu na dobre odżywienie skóry i ochronę jej przed mrozem i wiatrem. Zastanawia mnie tylko zawartość wody w składzie. Ponoć nie poleca się jej umieszczać w kremach typowo na zimę. Nie znam do końca tej teorii, może Wy wiecie coś na ten temat ?
Ogólnie bardzo dobry produkt i czasem przyznam się, że go sama podbieram kiedy muszę coś załatwić w mroźny dzień. Krem nie podrażnił i nie zapchał skóry mojego rocznego synka (czasem smaruję też nim starszaka ale rzadko). Ciesze się, że dobrze i dyskretnie natłuszcza skórę.
A Wy znacie tą serię ?
Super ze sie sprawdził. Mam zaufanie do marek aptecznych
OdpowiedzUsuńSkoro tak świetnie nawilża, to się skuszę, to nic, że jest dla dzieci :D
OdpowiedzUsuńSporo dobrego słyszałem
OdpowiedzUsuńWłaśnie wykończyłam od nich krem nawilżający i póki co odpuszczam sobie dalsze przygody z nimi :/
OdpowiedzUsuńJa na razie używam tylko Bambino i Oillan.
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej firmy.
OdpowiedzUsuńKiedyś notorycznie kupowałam wodę termalną z Iwostin - była świetna, więc Twoja pozytywna recenzja kremu wcale mnie nie zaskoczyła ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama bardzo lubi Iwostin ;) Ja jakoś nie miałam okazji testować ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze. Warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem i dość fajnie się u mnie sprawdził :) nawilżał, koił. :)
OdpowiedzUsuńznam tą firmę mam tonik ich i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPrzydaje się pewnie nie tylko dzieciom :)
OdpowiedzUsuńKiedyś była taka teoria, że woda z kremu może szkodzić skórze, ale prawda jest taka, że woda odparuje szybciej, niż wyjdziesz na ten mróz, nie stanowi więc zagrożenia.
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty, Może na przyszłą zimę sprawię sobie taki kremik.