Mieliśmy trzy kajmaki z Helio - czekoladowy, tradycyjny i o smaku advocat. Dziś prosty przepis na tartę z masą kajmakową.
Ciasto
2 szklanki (200 ml) mąki
100 g masła
100 g cukru (nie jest konieczny)
jajko
Mąkę, cukier i masło siekam nożem. Następnie dodaję jajo i zagniatam ciasto. Ja używam miksera na początku. Dalej wkładam do woreczka foliowego i wstawiam do lodówki na pół godziny.
Po wyjęciu ciasto rozwałkowuję i wykładam do formy na tartę o średnicy najlepiej na 24 cm. Przykrywam folią aluminiową, warto je wysypać, na przykład fasolą, można też położyć na nie żaroodporną pokrywkę. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15 minut, następnie zdjąć folię z fasolą i piec następne 10 minut.
Po ostygnięciu ciasta nałożyć na nie kajmak i całość wstawić do lodówki na godzinkę. Do kajmaku można dodać orzechów.
Lubię :) Nigdy tarty nie robiłam i chyba najwyższy czas żeby zrobić ;)
OdpowiedzUsuńNo fajny i prosty przepis ;) Może skorzystam bo masę posiadam ;)
OdpowiedzUsuńOch. Ale bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńkocham kajmak <3
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis.
OdpowiedzUsuńUwielbiam mazurki z kajmakiem, będę piekła na święta :D
OdpowiedzUsuńSzybko i prosto. Chociaż ja wolę z owocami tarty.
OdpowiedzUsuńSuper tarta, jeszcze nigdy nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńMam obie te masy więc pomyślę nad tą tartą :)
OdpowiedzUsuńTe słodkie masy u mnie zjadają się zanim zdążę coś z nich zrobić.. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kajmak :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam tarty!
OdpowiedzUsuńAleż ona musi być pyszna.
OdpowiedzUsuńOdkąd nie jem cukru to takie masy są dla mnie zdecydowanie zbyt słodkie :)
OdpowiedzUsuńJak kajmak to tylko Gostyń :) Ale przepis chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa bym tam coś jeszcze dodała dla przełamania słodkiego smaku kajmaku :)
OdpowiedzUsuńLubię kajmak i najczęściej używam go do banoffee, ale tarta też może być dobra. Muszę kiedyś wypróbować:)
OdpowiedzUsuńkajmak jest dla mnie za słodki ale w niewielkiej ilości bardzo go lubię :-)
OdpowiedzUsuńZnam klasyczną wersję, ale teraz muszę wypróbować advocat :)
OdpowiedzUsuńpożarłbym wszystko
OdpowiedzUsuńja tą masę wykorzystywałam do 3 bita :)
OdpowiedzUsuńoj zjadłabym ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pyszności :D
OdpowiedzUsuńMniam mniam :) Ale narobiłaś mi ochoty ;) Oj kochana :*
OdpowiedzUsuńMniam :D
OdpowiedzUsuńNigdy tarty nie robiłam ale narobiłaś mi takiego smaka,że chyba to się zmieni:)
OdpowiedzUsuńSmak tej masy jest obłędny.
OdpowiedzUsuńWół tarty owocowe. Ale ta przypadlaby do gustu mojej mamie :)
OdpowiedzUsuńMniam!
OdpowiedzUsuń