OPIS: BIOVAX® Opuntia Oil & Mango to intensywnie regenerująca kuracja przeznaczona do włosów zniszczonych i bardzo zniszczonych, pozbawionych gładkości i blasku.
Efekt lipidowej odbudowy zniszczonych włosów Lipid FX:
- Włosy świeże, lekkie, dobrze oczyszczone
- Widocznie gładsze, odżywione i miękkie
- Naturalny blask, bez efektu obciążenia
- Włosy długo zachowują świeżość i piękny zapach
Opuntia Oil jest źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-6 i Omega-9, które tworzą ochronną warstwę na włosach. Drogocenny olej sprawia, że włosy stają się idealnie gładkie i lśniące bez efektu obciążenia.
Masło Mango spektakularnie wygładza włosy i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Dyscyplinuje włosy, ułatwiając ich układanie.
Ceramidy są naturalnym cementem łączącym łuski włosa. Odbudowują suche, zniszczone włosy dzięki czemu stają się sprężyste, elastyczne i dobrze nawilżone.
Unikalna formuła zawiera 87% składników naturalnych
MOJA OPINIA: Tak się złożyło, że udało mi się zgromadzić całą serię OPUNTIA OIL &MANGO. Pierwszą i niezaprzeczalną zaletą tych produktów jest zapach. Coś pięknego, czego nie jestem w stanie opisać. Jest tutaj zarówno zapach mango jak i czegoś więcej. W każdym razie jest to zapach cudny, który nie drażni i nie jest męczący. Parę razy zdarzyło mi się w ciągu dnia zadać sobie pytanie co tak ładnie u mnie pachnie i to był właśnie aromat tej serii. Szampon dobrze myje i nie obciąża włosów, domywa absolutnie wszystko i o dziwo nie podrażnia mojej skóry głowy. Konsystencja płynna o lekko perłowym zabarwieniu. Szampon dobrze się pieni i spełnia swoje zadanie pachnąc bardzo intensywnie.
Dalej jest balsam czyli produkt, w tubce, który stosujemy na świeżo umyte wilgotne lub suche włosy. Nie spłukujemy go. Jak wiecie miałam niemal całą serię balsamów L'biotica i mimo początkowej niechęci udało mi się do nich przekonać. Ten balsam również działa bardzo dobrze, sprawia że włosy łatwo można rozczesać, w dotyku włosy są miękkie i gładkie, a jednocześnie nieprzyklapnięte.
Ostatni produkt to maska mój zdecydowany ulubieniec. Trzeba ją trzymać na umytych włosach około 15 minut następnie spłukać. Nie zawsze aż tyle czasu trzymam ją na włosach ale warto poświęcić jej chwilę czasu. Standardowo maskę spłukujemy. Produkt cudowny, absolutnie. Jeśli wasze włosy są cienkie, rozjaśniane i puszące się to maska je ujarzmi. Po tym zabiegu włosy wyglądają jak po wyjściu z salonu fryzjerskiego - są zdyscyplinowane, nie puszą się, pięknie się układają są miękkie, pachnące i nieprzeciążone. W dotyku włosy są sypkie, ładnie rozdzielone i nawilżone. Po prostu bajka.
Na koniec wklejam składy dla zainteresowanych :)
Bardzo polecam tę serię !
Kusząca seria :)
OdpowiedzUsuń- great post,dear!
OdpowiedzUsuńI follow you,please follow me back! :)
anastasajstyles.blogspot.ba <------------ new post
Skoro polecasz to ja będę polować dalej.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę poznać tą serię :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta wersja :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten szampon :)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się, co kupić jak skończą mi się bananowe produkty the body shop i chyba skuszę się na tą serię :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te produkty
OdpowiedzUsuńOpis włosów po użyciu maski jest bardzo zachęcający :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie miałam większej maski tylko właśnie taką małą saszetkę. uwielbiam za to ten balsam, którego się nie spłukuje
OdpowiedzUsuńjak tylko zobaczyłam ten produkt to poleciałam kupić :D zapach jest boski!!!
OdpowiedzUsuńooo coś dla moich włosów.Ostatnio dostają ostro w kość bo je rozjaśniłam:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych produktów.
OdpowiedzUsuńOpis efektów bardzo mnie zaciekawił :) Gdybym nie miała takich zapasów to pewnie szybko bym się skusiła na tę serię.
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw, używam mlecznej wersji z Kallosa i chyba nigdy się nie skończy ;)
OdpowiedzUsuńMusze kiedyś wypróbować, nie używałam
OdpowiedzUsuńNajlepsza seria Biovax według mnie, a raczej moich włosów ;) Uwielbiam za zapach, działanie, jakość i niewygórowaną cenę.
OdpowiedzUsuń