Dziś pokażę Wam hennę Delia Cosmetics oraz efekt na moich brwiach.
OPIS: Nowoczesny wymiar bezpiecznej koloryzacji brwi i rzęs
- Wygodny sposób na koloryzację brwi w zaciszu domowym
- Zastępuje codzienne używanie konturówki do brwi
- Nadaje brwiom wymarzony kształt i podkreśla oprawę oczu
- Żelowa konsystencja i specjalny aplikator umożliwiają precyzyjne nakładanie preparatu
- Łatwy i ekonomiczny zabieg do samodzielnego wykonania
- Metoda idealna dla Pań w każdym wieku
- Jest bezpieczna w stosowaniu
- Przebadana dermatologicznie
- Kolor polecany dla kobiet o czarnych i ciemno brązowych włosach
MOJA OPINIA: Stosuję hennę do brwi od lat bo jak widać na zdjęciu poniżej moje brwi bez henny są praktycznie niewidoczne (henny rzęs nie robię bo wolę tuszować rzęsy). Tutaj na uwagę zasługuje pomysł na skomponowanie zestawu. Idealna sprawa w podróż bo mamy w pudełeczku wszystko co jest nam potrzebne do wykonania henny. Jest aktywator, żel barwiący, pacynko-grzebyk a nawet pojemniczek gdzie możemy sporządzić mieszankę. Nie potrzebujemy dodatkowej wody utlenionej ani nic.
Aktywator jest w postaci białego kremu, do niego dodajemy żel barwiący i praktycznie po krótkim mieszaniu mamy już jednolitą masę. O wiele lepszy pomysł niż henny w proszku, które musimy mieszać o wiele dłużej.
Fajnym pomysłem jest grzebyczek oraz pacynka, jednak rozdzieliłabym je na dwa oddzielne akcesoria. Pierwszy raz wymieszałam wszystko końcówką pacynki, następnie użyłam grzebyka i ubrudziłam sobie rękę brudną pacynką. Rozdzielenie ułatwiłoby sprawę.
Sam grzebyczek jest GENIALNY!!!! Po prostu on robi robotę. Rozczesujemy nim brwi i łapiemy każdy włosek. przy okazji docieramy henną do wielu miejsc trudniej dostępnych. Czasem henna żle nałożona przyklepana jest tylko z wierzchu a bliżej skóry pojawiają się luki nieufarbowane.
Na zdjęciach poniżej widać efekt po około 8 minutach trzymania henny czarnej. Jestem bardzo zadowolona z tego zestawu. Jak widać skóra ufarbowała się w minimalnym stopniu. Efekt jaki daje ta henna bardzo mi się podoba, a sama praca z nią jest mega prosta.
Zwróćcie uwagę, że na poniższych zdjęciach nie mam makijażu. Tutaj wydaje się, że ten kolor może być za ciemny. Jednak w makijażu głównie po wytuszowaniu rzęs efekt jest bardziej spójny z resztą i tak mi się podoba :)
Serdecznie polecam !
Dwa dni temu jej użyłam :)))) pierwszy raz w życiu stosowałam hennę :)
OdpowiedzUsuńMam ciemnobrązową, super wyszło!!!
Jak długo efekt pozostaje widoczny?
OdpowiedzUsuńzalezy od tego jakdlugo trzymalam henne :) ale minimum tydzien
Usuńdla mnie fajny naturalny efekt
OdpowiedzUsuńEfekt świetny bardzo delikatny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt. Dla mnie grafitowana na pewno byłaby dobra :)
OdpowiedzUsuńod lat robię ;) szybko, łatwo a jaka zmiana ;)
OdpowiedzUsuńNiezły efekt. Super.
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam henny u siebie :)
OdpowiedzUsuńJa również :) może kiedyś spróbuję :)
UsuńChyba powrócę do henny. Świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńładny efekt, ja w każdy weekend używam henny delii, grafitowej
OdpowiedzUsuńMam ciemnobrązową i super jest :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować :P
OdpowiedzUsuńEfekt ładny ;) Też mam te henny, w końcu muszę zabrać się za brwi.
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się efekt
OdpowiedzUsuńświetny efekt, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńmoja mama używa henny :) ja póki co nie widzę takiej potrzeby :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam henny moje brwi są z natury ciemne a na rzęsy wolę nie ryzykować:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ten produkt! :) Sama go używam i polecam :)
OdpowiedzUsuńJa też używam grafitowej, a dziś dopiero robiłam zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię henny żelowe, właśnie za tą łatwość użytkowania. Efekt też dają chyba bardziej naturalny. Bardzo łądnie
OdpowiedzUsuńTak się przyglądam Twojej brwi, po komentarzu u mnie z makijażem permanentnym, czy go potrzebujesz? Fakt, masz słabe włoski, ale henna ładnie je uzupełnia, ja może na Twoim miejscu wybrałabym bardziej brąz niż czerń i przytrzymała nawet te 10 min. Jak nabierzesz wprawy w aplikacji, to może makijaż permanentny nie będzie Ci wcale potrzebny.
OdpowiedzUsuńHej Bogusiu, henny używam odkąd pamiętam - używałam przez lata roznych kolorów i firm, stawiam teraz na grafit. Henna owszem pomaga mi bardzo ale zwyczajnie czasem nie chce mi się jej robić. Tak się łudzę, że permanetny makijaż brwi byłby na tyle wystarczający, że nie musiałabym z nimi kompletnie nic robić? Ale pewnie to tylko takie marzenie, rzeczywistość być może jest inna :)
Usuń