Hej Kochani dziś pokażę Wam skromne zakupy wyprzedażowe. Lojalnie uprzedzam, że na końcu będzie bielizna, więc jeśli ktoś nielubi tego tematu polecam inne moje posty :) Ja nie widzę w tym nic złego, przecież nie pokazuję jej na sobie! Zdjęcia były robione przed przymierzaniem ale wszystkie rzeczy okazały się dobre ! Jupi! W sumie było ich więcej ale resztę już oddałam.
1. Sukienka z Medicine. Przeceniona chyba na około 60 zł. Pierwszy raz zobaczyłam ją u kogoś na ulicy, potem na youtube i tak wpadłam. Wygląda cudownie i jest bardzo wygodna. Obsługa w sklepie Medicine to majstersztyk. Życzyłabym sobie takiej w każdym sklepie. Sprzedawcy nie patrzą na Ciebie jak na złodzieja, są mili, życzliwy i oddaliby Tobie cały swój czas. Polecam ten sklep !
2. Katana z Cropp. Podobna historia - zobaczyłam ją w tramwaju u dziewczyny, która usiadła na przeciwko mnie i tak patrzyłam jak sroka w gnat aż wypatrzyłam na guziku firmę - brawo ja :D. Tutaj koszt był poniżej 100 zł ale dokładnie nie pamiętam. W każdym razie zapłaciłam inną cenę (niższą) niż ta która była na metce - o dziwo. Noszę codziennie i serdecznie polecam.
3. Jeansy ZARA - właściwie to prezent od męża - super skinny Zara Trafaluc denim makers. Idealne - ja mam 42 ale wypadają na większe. Dla osoby ze wzrostem 177 cm będą idealnie długie i stan jest ok. Nie za wysoki i nie są to biodrówki. Mierzyłam też spodnie z dziurami, ale zwykle dziura która miała być na kolanie, u mnie była niżej lub wyżej co wyglądało komicznie. Przecenione były na 69 zł.
4. Pierwsze figi z intimissimi i raczej ostatnie. Lubię figi klasyczne, zasłaniajace pupę i nie wchodzące gdzie nie trzeba. Te są dość mocno wykrojone. No ale zobaczymy jak się będą sprawdzać. Przecenione za 21 zł. Masakra z tymi cenami tam.
5. Wyprzedaż z Oysho - tym razem skusiłam się na trójpak klasycznych fig w rozmiarze M. Rok temu kupiłam swój pierwszy trójpak ich gatek i bardzo dobrze mi się sprawdzają więc nabyłam kolejne. One chyba kosztowały około 40 zł jeśli dobrze pamiętam.
6. Nabyłam jeszcze taką bluzę ze stradivariusa. Mam taką samą tylko w szarym kolorze i nosi się świetnie. Teraz zamówiłam khaki. Czekam tylko na dostawę. Jest mega wygodna, nie gniecie się i nie kulkuje. Świetna ! Przeceniona na 29 zł.
zdjęcie pochodzi ze strony stradivarius. com
Bluza bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Ja w tym roku nie poszalałam. Wpadły tylko klapki Venezia i dżinsy z Promodu. Poluję jeszcze na jedne klapki, ale wykupili mój rozmiar chyba moment po przecenie, bo polowałam a i tak przegapiłam. Podobnie zresztą było z ramoneską z Mango. Ech...Zajrzę do Oysho, bo bieliznę jak widzę mają ciekawą.
OdpowiedzUsuńJa na razie kupiłam zapas rzeczy na Zaful :) (zapraszam do obejrzenia) i planuje odwiedzić Orsay- zakochana jestem w 1 sukience 😉😉
OdpowiedzUsuńJa kupuje polską bieliznę, te sieciówkowe są okropne.
OdpowiedzUsuńU mnie wpis z ulubieńcami niekosmetycznymi , a więc coś podobnego, zapraszam.
Niezłe zakupy. Nowe ciuchy zawsze poprawiają humor.
OdpowiedzUsuńMajteczki z Oysho uwielbiam, ale to już wiesz. Faktycznie te klasyczne z intimmisimi są mocno wycięte bo mam jedne,wolę brazylijskie przy moich pośladkach;) Ciekawa jestem jakie będą Twoje późniejsze odczucia co do jeansów Zary :)
OdpowiedzUsuńŁadna sukienka :)
OdpowiedzUsuńSuper rzeczy ♥ Uwielbiam jeansówki ! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka, niestety krój zupełnie nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńNiedawno dostałam tyle ubrań, że nie planuję zakupów :)
OdpowiedzUsuńMam taką samą katanę :) Piękna bluza :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Jeansy ZARA, fajne :) Bluza tez jest świetna i ta na zdjęciu ma fajny kolorek, ale na pewno szara tez jest świetna :)
OdpowiedzUsuńfajna bluza
OdpowiedzUsuńBluza superowa:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta sukienka, jest piękna,..
OdpowiedzUsuńJa poszalałam w Stradivariusie i mohito, właśnie jestem w trakcie przygotowywania postu na temat moich zakupów
Bardzo ładne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńnigdy chyba nie kupiłam jeszcze niczego w Medicine- nawet nie wiem czy jest w Toruniu, właśnie przeglądam sklep internetowy. Bielizna chyba razi tylko tych, którzy jej nie noszą :p
OdpowiedzUsuńrzeczy w medicine sa troche drozsze ale czesto maja promocje i wyprzedaze, jakosciowo są cudowne i dobrze wykonane a obsługa fantastyczna, nikt cie nie naciaga na zakupy po prostu chce się tam chodzić i ogladac i przymierzac bo nikt Cie nie sledzi wzrokiem :)
UsuńAle fajne ciuchy kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńO nie ! Bielizna.. aaaaaa! Moje oczy ! Haha. Bardzo ładne ubrania :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ubrania kupiłaś a sukienka jest prześliczna :) Co do bielizny nie przeszkadza mi ona :)
OdpowiedzUsuńGatki fajne;) chociaż ja wolę typu szorty ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio choruję na takie Jeansowe marynarki. Sprawiłam sobie jedną już bez rękawków i szukam kolejnej ;)
OdpowiedzUsuń