FEMI DELICI - KREM LIFTINGUJĄCY DELICI NA NOC

Dziś chciałam Wam pokazać krem, który mam już od wielu miesięcy, mowa tu o Kremie Liftingującym FEMI DELICI.

OPIS: Do cery wymagającej intensywnej terapii z efektem odmłodzenia i ujędrnienia, skłonna do tworzenia się zmarszczek, z osłabioną witalnością
Właściwości: liftingujące, niwelujące zmarszczki mimiczne i zapobiegające przedwczesnemu powstawaniu nowych, odmładzające kontur twarzy, zapewniające nocną intensywną regenerację cery, wzmacniające sprężystość skóry

Składniki aktywne: ekstrakty z: liści goryczki indyjskiej, rozmarynu, korzenia lukrecji w postaci soli dwupotasowej kwasu glicyryzynowego; aktywatory: koenzym Q10, ekocertyfikowane oligopeptydy, roślinna hydroksyprolina, fitosterole, kwas hialuronowy, organiczna woda różana (food grade certficate), naturalna witamina E (d-alfa, d-gamma, d-delta – tokoferole), aktywna i stabilna japońska lecytyna; organiczne oleje: skwalan z oliwek, Sacha Inci, z pestek malin, z passiflory; olejki eteryczne: z kadzidłowca, mirry i ylangowy – pierwszej frakcji

INCI: ROSA DAMASCENA FLOWER WATER, RUBUS IDAEUS SEED OIL, PASSIFLORA INCARNATA SEED OIL, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, GLYCERYL STEARATE, AQUA, CETHYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE CITRATE, D-PANTHENOL, ISOPROPYL PALMITATE, GLYCERIN, DIPALMITOYL HYDROXYPROLINE, BRASSICA CAMPESTRIS STEROLS, PLUKENETIA VOLUBILIS SEED OIL, HYDROGENATED LECITHIN, DIPOTASSIUM GLYCYRRHIZINATE, GLYCERYL CAPRYLATE, ARGININE/LYSINE POLYPEPTIDE, SWERTIA CHIRATA EXTRACT, ALLANTOIN, TOCOPHEROL (MIXED), SODIUM HYALURONATE, SQUALANE, TOCOPHERYL ACETATE, UBIQUINONE, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, SOYBEAN GLYCERIDES, BUTYROSPERMUM PARKII UNSAPONIFIABLES, LECITHIN, CANAGA ODORATA OIL, COMMIPHORA MYRRHA OIL, BOSWELLIA CARTERII OIL, TOCOPHEROL, BIOSACCHARIDE GUM-1, ASCORBYL PALMITATE, SODIUM LEVULINATE, SODIUM ANISATE, GLYCERYL OLEATE, PARFUM, SORBIC ACID, XANTHAN GUM, CITRIC ACID, SODIUM PHYTATE, BENZYL BENZOATE*, BENZYL SALICYLATE*, FARNESOL*, LINALOOL*, LIMONENE*

MOJA OPINIA: Krem jest umieszczony w słodkim szklanym słoiczku z białą nakrętką, na której umieszczono charakterystyczny dla FEMi kwiatowy wzór. Zapach produktu jest prześliczny jak inne produkty FEMI, które miałam okazję używać. 

Konsystencję określiłabym na kremowo- mokrą jeśli tak to mogę nazwać. Od razu po aplikacji na skórę czuć taką solidną dawkę nawilżenia i ukojenia. Mimo tego krem jest dość bogaty zostawia na skórze taki delikatny odżywczy film. Po całej nocy skóra wygląda tak jak lubię nie jest aż tak bardzo obwisła mimo zmęczenia i nieprzespanych czasem nocy. Ogólnie mam dość szczupłą twarz i zwykle kiedy jestem bardziej szczupła niż zwykle - rysy się wyostrzają co niekoniecznie mi się podoba. 

W każdym razie mam wrażenie, że trzyma on moją skórę w ryzach, ale oczywiście nie usunie tych zmarszczek, które już posiadam. 

Jak dotąd wszystkie kosmetyki FEMI sprawdzają się u mnie świetnie, podoba mi się to, że nie znalazłam jeszcze czarnej owcy ;). Polecam serdecznie ten krem.