Hej Kochani chciałam Wam napisać o produktach, które zamówiłam na stronie KOSTKA MYDŁA.
Postanowiłam napisać tutaj swoje pierwsze wrażenie, nie czekać bardzo długo z używaniem mydeł, które jak wiecie potrafi trwa miesiącami.
Zużyłam natomiast już kule kąpielowe - lawendową oraz nagietkową i bardzo mi się one spodobały. Małe, poręczne, pięknie pachnące i ładnie nawilżające ciało. Po kąpieli nie miałam konieczności użycia balsamu. Co ważne kule te były dobrze zbite, nie rozpadły się i nie rozkruszyły.
W moje ręce wpadło też mydło w paście do twarzy, które ma mydlano-ziołowy zapach jednak zdecydowałam się je oddać koleżance. Ja jednak mam przesyt produktów z węglem i stawiam teraz na innego rodzaju mydła. Ta pasta zawiera węgiel aktywny i jest dedykowana do cery trądzikowej, problemowej oraz mieszanej. Zrobię tutaj aktualizację za jakiś czas jak produkt się sprawdził u mojej koleżanki. Mydło można nabyć w mini wersji do przetestowania i ja taką wersję właśnie zamówiłam.
No dobra ale teraz to co tygryski lubią najbardziej czyli mydła w kostce. Wyglądają one genialnie, aż szkoda je używać, każde z nich to małe dzieło sztuki. Uwielbiam i design samych mydełek oraz ich opakowań - zwykłe beżowe opakowania papierowe z czarnymi napisami. Mydła są wyrabiane ręcznie i mają świetne proste składy.
Mamy mydło lniane, które używam do kąpieli dzieci, jest ono łagodne i bezzapachowe. Wygląda jak zwykłe mydło bez żadnych ekstra dodatków. Bardzo dobrze nam się sprawdza, nie uczula, nie przesusza i ładnie delikatnie myje skórę. Nadaje się też standardowo do mycia rąk.
INCI: Sodium Olivate, Linum usitatissimum Seed Extract, Sodium Shea Butterate, Sodium Cocoate, Sodium Castorate, Sodium Linseedate, Sodium Beeswax, Glycerin.
Następnie posiadam też mydło lawendowe, które przepięknie pachnie lawendą i wygląda genialnie. Dedykowane do cery mieszanej, suchej lub normalnej.
SKŁAD: Lavandula Angustifolia Flower Extract, Sodium Olivate, Sodium Cocoate, Sodium Shea Butterate, Sodium Cacao Butterate, Sodium Castorate, Glycerin, Lavandula Angustifolia Oil, CI 77019*, CI 77891*, CI 51319*, Cl 74260*, Linalool**, Geraniol**, Limonene**.
* Składniki mik mineralnych ( fioletowego i zielonego barwnika).
** Naturalne składniki olejków eterycznych, mogące być potencjalnymi alergenami.
* Składniki mik mineralnych ( fioletowego i zielonego barwnika).
** Naturalne składniki olejków eterycznych, mogące być potencjalnymi alergenami.
Dalej mamy też mydło nagietkowe, które ma piękny pomarańczowy kolor. Z jednej strony posiada śliczne dekory :) Aż żal go używać, ale to czysta przyjemność myć się czymś tak ładnym. Skład jest fantastyczny więc tym bardziej zimą warto po nie sięgnąć. Dobrze się ono spisuje do łagodzenia zmian na skórze, kiedy jest ona przesuszona czy podrażniona na przykład od wiatru, mrozu czy peelingów mechanicznych.
INCI: Sodium Olivate, Sodium Cocoate, Sodium Shea Butterate, Sodium Castorate, Sodium Palmate, Sodium Cacao Butterate, Glycerin, Calendula Officinalis Flower Extract, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Citrus Reticulata Peel Oil, Juniperus Virginiana Wood Oil, Lavandula Angustifolia Oil, Mica (CI 77019), Cananga Odorata Flower Oil, Titanium Dioxide (CI 77891), Cl 74260, CI 11741, Limonene, Linalool, Citral, Benzyl Benzoate.
Ostatnie to mydło kawowe, które jest bajką samo w sobie. Wygląda przepięknie jak deser kawowy z drobnymi ziarnami kawy na samej górze. Pachnie ono cudownie jak taka świeżo palona kawa z mlekiem. Zachwyca wszystkich, którzy je widzieli na żywo. W składzie zawiera też małe można by powiedzieć fusy kawy, które pełnią funkcję delikatnie peelingującą. Świetnie się ono pieni i dobrze myje skórę.
INCI: Coffea Robusta Extract, Sodium Olivate, Sodium Cocoate, Sodium Shea Butterate, Sodium Cacao Butterate, Sodium Ricate, Sodium Castorate, Glycerin, Parfum, Coffea Robusta, Theobroma Cacao Seed Powder, Benzyl Alcohol*
Co mi się podoba w tych mydłach prócz dobrych składów ? Łatwość użytkowania, nie są to mydła twarde, które ciężko spienić, wręcz przeciwnie, kilka razy pocieram o dłonie i świetna pianka jest już gotowa. Więcej na ich temat opowiem w projekcie denko :)
Co mi się podoba w tych mydłach prócz dobrych składów ? Łatwość użytkowania, nie są to mydła twarde, które ciężko spienić, wręcz przeciwnie, kilka razy pocieram o dłonie i świetna pianka jest już gotowa. Więcej na ich temat opowiem w projekcie denko :)
KOCHANI MAM DLA WAS KOD RABATOWY: MADZIAKOWO
obniża on zakupy o 10%
jest ważny do 27 kwietnia 2018 roku
Pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńIde na strone producenta!
OdpowiedzUsuńTakie mydełko są super.
OdpowiedzUsuńPiękne, aż szkoda się nimi myć :)
OdpowiedzUsuńdzieła sztuki!
OdpowiedzUsuńZauroczyły mnie te mydełka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te kosteczki mydełka, zainteresowała mnie ta czarna pasta do twarzy, to może być hit! :)
OdpowiedzUsuńPiękne te mydełka :) To w paście mnie zaciekawiło. Chciałabym je z ciekawości :D
OdpowiedzUsuńAle cudowne :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne są te mydła. aż żal używać, nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńna zdjęciu wyglądają jak cukierki z bombonierki :D fakt faktem, żal ich uzywać :)
OdpowiedzUsuńWprawdzie już kiedyś ci pisałam że ja nie używam mydeł w kostce Natomiast te pięknie wyglądają na tyle pięknie że mogłabym się na jakieś pokusić :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądają te mydełka! Lniane i Lawendowe na pewno sprawdziłyby się i mnie.
OdpowiedzUsuńZ chęcią wybrałabym mydełko kawowe. Prezentują się zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńSą cudowne :)
OdpowiedzUsuńTeż by mi było szkoda ich używać :D. Piękne są :)
OdpowiedzUsuńjestem oczarowana tymi produktami, zapakowaniem... <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńpiękne, szkoda by mi było używać :D
OdpowiedzUsuńMydła mydłami, ale kule ładniutkie :D
OdpowiedzUsuńOjejku, uwielbiam takie mydełka.
OdpowiedzUsuńNie dość, że cudownie się prezentują, to tak przepięknie pachną!
Pozdrawiam!
Uwielbiam takie naturalne mydła!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mydełka. Ogólnie kosmetyki ręcznie wykonane mają dla mnie duszę i bardziej je doceniam.
OdpowiedzUsuńAle cudne wykonanie! Wszystkie kostki wyglądają tak ładnie, że aż nie chce się ich używać :)
OdpowiedzUsuńPiękne te mydełka.
OdpowiedzUsuńWow ależ one pięknie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńChętnie sobie takie kupię!
OdpowiedzUsuń