Płyn micelarny oraz tonik to produkty, których używam dzień w dzień. Dzisiaj chcę Wam pokazać tonik z RESIBO, który używam od kilku tygodni.
Przy okazji zapraszam do zapoznania się z porównywarką SwiadomyKlient.pl gdzie znajdziecie mnóstwo przydatnych informacji nie tylko na temat świadomych zakupów.
OPIS: RESIBO Tonik, mgiełka nawilżająca - stanowi istotny element codziennej pielęgnacji, przywraca skórze odpowiedni odczyn ph, który pozwala jej w naturalny sposób się bronić. Nasz produkt jest wielofunkcyjny. Zawiera wodę różaną, która poprzez poprawę ogólnego krążenia redukuje obrzęki i zmniejsza spękane naczynka. Kolejnym składnikiem toniku jest woda pomarańczowa, pozyskiwana z kwiatów gorzkiej pomarańczy. Bardzo aromatyczne kwiaty, które dopiero rozpoczęły proces zakwitania lub ich pączki, zbierane są pod koniec marca. Z kilograma można otrzymać ok. 0,5-1g olejku neroli, co warunkuje jego wysoką cenę. Woda pomarańczowa działa oczyszczająco i antyseptycznie, zawiera również przeciwutleniacze. Działanie nawilżające toniku gwarantują kwas hialuronowy oraz wyciąg z korzenia rabarbaru.
SKŁAD: Aqua, Rosa Damascena Flower Water, Citrus Aurantium Amara Flower Water, Propanediol, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Rheum Rhaponticum Root Extract, Cucurbita Pepo Seed Extract, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate
MOJA OPINIA: Tonik przychodzi do nas w butelce z atomizerem umieszczonej w charakterystycznej tubie. Posiada delikatny zapach i herbaciany kolor. Jest bo bez wątpienia jeden z lepszych toników, które są na rynku. Atomizer rozpyla dość uderzeniową dawkę mgiełki na twarz, jednak po chwili jest to całkiem przyjemne dla skóry. Staje się ona ukojona i ładnie znormalizowana.
Moja cera ostatnio jest bardzo przesuszona głównie za sprawą wiatru i niskich temperatur, ten tonik ładnie nawilża. Nawet lubię go sobie pryskać na twarz kiedy boli mnie głowa i w pozycji półleżącej staram się żeby ten ból zniknął, bardzo przyjemnie on mnie wtedy relaksuje.
Produkt mnie nie uczulił, fajnie odświeża i ratuje suchą skórę. Polecam serdecznie !
Miałam okazję testować kilku kosmetyków z tej marki i mega się z nimi polubiłam :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że odświeża. Ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńlubię taką aplikację produktów :D
OdpowiedzUsuńpiękne są te plastry drewna. miałam tą mgiełkę/ tonik :)
OdpowiedzUsuńA myślisz że ta mgiełka nadawałaby się również do scalania warstw makijażu?
OdpowiedzUsuńUżywałabym z chęcią :)
OdpowiedzUsuńWszelki mgiełki lubię, więc to coś dla mnie;)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że atomizer będzie mnie drażnił, ale i tak mam ochotę spróbować :P
OdpowiedzUsuńwizualnie - bomba:)!
OdpowiedzUsuńOstatnio przerzuciłam się na hydrolaty :)
OdpowiedzUsuńChoć do marki Resibio nie jestem przekonana to ten tonik bardzo mi się podoba i myślę, że kiedyś go przetestuję. Bardzo fajny skład tylko cena jak zwykle w przypadku Resibo trochę wysoka;)
OdpowiedzUsuńMm go od niedawna i chyba się polubimy. Denerwuje mnie w nim jednak ta fala uderzeniowa, która wydobywa się z atomizera 😤
OdpowiedzUsuńfajnie wyjaśniłaś, skąd się bierze wysoka cena ;)
OdpowiedzUsuń