Jak wiecie przy domu mamy ogródek, który co roku obsiewamy trawą. Kiedy jest zima nie ma z nim najmniejszego problemu, natomiast kiedy przychodzi wiosna i lato pomału zaczynamy prace porządkowe. Po uprzątnięciu wszystkich zbędnych rzeczy i przygotowaniu terenu obsiewamy go trawą. Nie oszukujmy się, ale nic tak nie cieszy jak ładny, zadbany trawnik. Nawet kiedy wokoło będą rośliny innego typu, zaniedbany trawnik psuje cały efekt naszej pracy.
Początkowo ścinałam trawę nożycami co niestety szybko odbiło się na moim kręgosłupie. Zajmowało też trochę czasu, którego zwykle nie miałam więc trawa rosła jak szalona i opierała się nieestetycznie o ziemię.
Ostatecznie postanowiłam poprosić o poradę mojego brata, który posiada dom z ogrodem i przed nim ogromny trawnik. U niego najbardziej sprawdziła się kosiarka akumulatorowa. Urządzenia tego typu są prostsze i nie mają kabla, który plącze się nam pod nogami. Trzeba jedynie pamiętać o naładowaniu akumulatora. Brat polecił nam model Kosiarki EGO LM2001E.
Kilka kluczowych jej cech to :
- 56V bateria litowo-jonowa jest najsilniejsza z baterii w branży ogrodowej, o 40% mocniejsza niż 36V baterie.
- szerokość pasa koszenia to 49 cm, co znacznie redukuje ilość przejść (czas koszenia) podczas koszenia trawnika
- funkcja 3 w 1 – mielenie, zbieranie do kosza, wyrzut boczny
- nowoczesny design, kompaktowa konstrukcja i możliwość składania pozwala na przechowywanie oraz czyszczenie kosiarki w łatwy i wygodny sposób
- emituje o 20% mniej hałasu, a także mniej wibracji w porównaniu z kosiarką spalinową, co wpływa pozytywnie na komfort pracy
- oświetlenie LED z przodu kosiarki umożliwia koszenie trawy niezależnie od pory dnia – rano lub wieczorem
- Bateria litowo – jonowa 4.0 Ah ,56 Volt
- Szybka ładowarka: ładowanie baterii 4.0 Ah w 30 minut (dołączona do urządzenia)
- Czas cięcia do 45 minut: czas dzialania baterii przekracza czas ładowania
600 W, wysoki moment obrotowy, silnik magnetyczny; moc silnika jak w kosiarce spalinowej
Kosiarka EGO POWER+ pracuje jak kosiarka spalinowa, ale bez szumu, hałasu i spalin. Jest łatwa w obsłudze i bardzo szybka. Dzięki niej ogródek wygląda ładnie i estetycznie. Zwyczajnie cieszy oko. To sprzęt na lata, którego inwestycja zwróci się nam z każdym następnym użyciem. Serdecznie polecam porządną kosiarkę do trawy.
Ojej jaki wpis! :D
OdpowiedzUsuńWiosna za pasem, więc dla tych, którzy poszukują sprzętu do ogrodu w sam raz :)
brat na pewno polecił Wam dobry model. nawet nie wiem jaką my mamy, sama nigdy jej nie używałam .
OdpowiedzUsuńJa takie sprawy pozostawiam mężowi.
OdpowiedzUsuńWłaśnie poszukuję kosiarki :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy na moje 42 ary ogrodu by się sprawdziła
OdpowiedzUsuńU mnie ukochany się tym zajmuje, ale gdy u pokazałam ten model, popukał się jedynie w głowę :D
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze trawa nie urosła na tyle, żeby ją kosić. Zaopatrzyliśmy się za to niedawno w aerator i wertykulator (2w1) i czekamy na odpowiednią pogodę, a potem dosiewamy trawę, bo chyba była za rzadko posiadana.
OdpowiedzUsuńOj, hałas kosiarek latem bywa czasami nie do zniesienia ;)
OdpowiedzUsuńMyśmy kupili nową w tamtym roku :) nie pamiętam firmy :P ale jest całkiem ok i w miare cicha :)
OdpowiedzUsuńNiedługo lato się zacznie brzęczenie o 6 rano :P
OdpowiedzUsuńMieszkam w bloku i nie mam takich dylematów :)
OdpowiedzUsuńNie mam ogródka, nie mam potrzeby :P
OdpowiedzUsuńHehehe zazdroo!!! U mnie również zakup dokonany kosiarki, tylko znów mam ogromny ogród :/
UsuńTen post to znak, że wiosna już niedługo!
OdpowiedzUsuńPS - uwielbiam zapach skoszonej trawy :)
www.roszakmagda.pl