Kochani, chciałam Wam dziś pokazać produkty SKANDPROJEKT, które znam właściwie już od pojawienia się na świecie pierwszego synka czyli dobrych kilka lat. Niektóre z nich używałam raz, inne dokupuję w miarę potrzeb ponownie.
Zacznę może od kultowego aspiratora do nosa NOSE FRIDA. Jak wiecie lubię ten podobny model odkurzaczowy, ale prawda jest taka, że w podróży nie ma nic lepszego niż Nose Frida. Warto go mieć w torebce czy torbie przy wózku. Aspirator służy do oczyszczania noska dziecka, które nie potrafi jeszcze samemu wydmuchiwać nosa.
Ta sama firma produkuje także spray do nosa - izotoniczny roztwór soli morskiej z Atlantyku do codziennej higieny noska. Jest to produkt bez gazu nośnikowego i konserwantów. Stanowi on uzupełnienie aspiratora.
Windi z kolei to taki gadżet na kolki, kiedy małe dziecko ma problemy z brzuszkiem w postaci nagromadzonych gazów. Jest to metoda bardzo prosta i tak naprawdę dzięki niej omijamy wszelkie farmakologiczne preparaty doustne. Przydatna rzecz przy niemowlętach.
Ostatni produkt to TRIX - jest to lasso do wykręcania kleszczy - gadżet zalecany przez lekarzy i weterynarzy, niby nic takiego, ale warto mieć go w apteczce. Nie wiadomo kiedy może się przydać. Odradzam wykręcanie kleszczy domowymi sposobami pamiętajcie, że kleszcz to nie butelka. Nie wykręcamy go ze skóry. usuniętego kleszcza można zabezpieczyć we fiolce i poddać go badaniom w sanepidzie czy jest nośnikiem boreliozy.
Te produkty mogę Wam serdecznie polecić, jeśli wahaliście się czy są warte uwagi to potwierdzam, że warto je mieć w swojej apteczce.
Nosefrida i u nas. Super się sprawdzilo. Naprawdę. Teraz przy drugim napewno niczym innym go nje zastapie. Widzisz zapomniałam o kropelkach na kolki. Kurcze ale do porodu jeszcze 4tyg:-)
OdpowiedzUsuńfajny zestaw dla dzieci, jak wiesz ja swoich nie mam.
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw. Warto go kupić.
OdpowiedzUsuńprzydatne jak ktoś ma dzieci
OdpowiedzUsuń2 pierwsze znam, 2 kolejnych nigdy nie miałam :P
OdpowiedzUsuńTrix zdecydowanie warto mieć w apteczce :)
OdpowiedzUsuńNa spray z chęcią się skuszę :) Niestety te aspiratory do noska moja mała nie toleruje.
OdpowiedzUsuńAle ten aspirator to do kitu juest. Lepszy jest ten do odkurzacza.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
byłoby mi miło gdybyś jednak przeczytała co napisałam w poście na temat aspiratorów :)
UsuńNie znam nic ale dlatego że też nie mam dzieci :)
OdpowiedzUsuńMy mamy, ale katarek.
OdpowiedzUsuńTo coś do kleszczy mi się przydało, bo moje kiciole na działce często łapią, poszukam :)
OdpowiedzUsuń