Strony

poniedziałek, 26 marca 2018

Projekt Denko marzec 2018



Dziś zużycia kosmetyczne czyli projekt denko marzec 2018. Są to oczywiście produkty już wcześniej otworzone, ale teraz się skończyły.


1. Maska Dr Organic Manuka Honey - maska mocno oczyszczająca w stylu trochę takiej pasty do zębów, która zastyga na twarzy. Bardzo dobrze działa, buzia po niej była pięknie odświeżona i oczyszczona. Bardzo wydajna co może być męczące na dłuższą metę. I ten piękny miodowy zapach. Zdecydowanie warta polecania dla cer tłustych i mieszanych, suche może wysuszać, jak np cerę mojego męża. Więcej o niej tutaj. DR. ORGANIC - MANUKA HONEY FACE MASK

2. Pasta dla dzieci Biorepair - całkiem ok choć wolę ELMEX, staram się nie kupować smakowych, owocowych past dzieciom

3. Świeca IKEA nie pamiętam co to był za zapach ale go wycofywali więc w sumie nie ma to już znaczenia. W każdym razie zapach był ładny i za tę cenę mogę polecić. Na stopień wypalenia nie patrzcie bo była palona krótkimi partiami kilkanaście razy:)



4. Mydło Bath & Body works CARIBBEAN Escape - bardzo ładny zapach nie wiadomo do końca czego, ale wyróżniał się pozytywnie i nie nudził się. Mydło było z serii peelingującej i fajnie myło dłonie. Przypominało nieco kisiel z drobinkami. Drobinki nie były ostre, jednak czuć było je pod palcami. Chętnie bym je kupiła ponownie, ale teraz są tak drogie, że dla mnie 30 zł za mydło to gruba przesada mimo, że było wydajne. 

5. Żel pod prysznic Paris Amour Bath & Body works - piękny zapach, żel był bardzo gęsty i wydajny. Pienił się bardzo dobrze, wyśmienity produkt. Szkoda, że drogi jak kolega wyżej. 

6. OILAN płyn do mycia i kąpieli. Bardzo przyjemny dający sporą piankę, łagodny dla skóry dzieci.  


7. Szampon Regenerum - bardzo dobry przez pierwsze pół butelki, szampon o dziwnej dość płynnej konsystencji. Ogólnie był OK, ale chyba moja skóra głowy się do niego przyzwyczaiła. Znam też lepsze produkty. Na dłuższą metę moja skóra głowy go nie tolerowała. Jednak stosowany na przemian z innymi produktami był OK. 

8. KEJ Olej jojoba - świetny produkt - lekki i szybko się wchłaniający, nie pozostawiał tłustej skóry. Na pewno kiedyś kupię ponownie bo świetnie nawilżał i odżywiał skórę. Plus na opakowanie z fajną pompką do olejku, która dozowała tyle ile trzeba i się nie zacinała. Więcej o nim w poście o KEJ.

9. SO BIO ALOE VERA - tonik do twarzy - przecudowny produkt - pięknie odświeżał, nawilżał i uspokajał cerę. Jeden z lepszych jakie miałam kiedykolwiek. Ciężko mi opisać, ale miał w sobie coś co sprawiało, że często po niego sięgałam i szczerze lubiłam go używać. Więcej o nim w poście TONIK SO BIO. 


10. ELFA Pharm O Herbal mini odżywka do włosów normalnych. Była OK, ale zdecydowanie wolę szampony z tej serii.

11. SANEX - Antyperspirant w kulce, ulubieniec mojego męża mniej więcej od ponad roku używa go non stop, to już jego chyba piąte opakowanie. Teraz kupiłam mu z innej firmy :)

12. OEPAROL - nawilżająco wygładzający jedwab do ciała - serdecznie go polecam, to było takie lekkie mleczko do ciała. Szybko się wchłaniało, ładnie nawilżało skórę. Przyjemne w użytkowaniu. 

13. COSNATUR - maska do włosów z awokado i migdałami - jakoś szału nie było. Znam lepsze produkty do włosów, zwłaszcza lepsze jakościowo maski niż właśnie ta. 


14, 15, 16. CALMAPHEROL baby krem regenerujący do skóry podrażnionej, CALMAPHEROL regular, ELODERM krem omega 369. Ten pierwszy był bardzo łatwy w użytkowaniu, szybko się rozprowadzał i wnikał w skórę, drugi był gęsty i rozmazywał się na biało, ciężko było go wycisnąć za sprawą metalowej tubki. Długo trwało wnikanie produktu w skórę. Ostatni czyli ELODERM był pośredni. Wszystkie ładnie nawilżały, nie wysuszały i nie podrażniały skóry. To produkty dl dzieci, które używałam też ja na skórę łydek po depilacji laserowej.  


17. Próbki i maski, na uwagę zasługują płatki chłodzące pod oczy PERFECTA, które są totalnym bublem. Ziębiły jakbym sobie mentholem posmarowała pod oczami, oczy mi łzawiły od tego unoszenia się składników gdzieś w powietrzu. Tragedia.


18. Serum FEMI - skończyłam je dość dawno ale gdzieś zgubiłam butelkę - świetny produkt pięknie nawilżający. Ładnie koiło skórę i nie zapychało. Chętnie bym nabyła kolejne opakowanie, ale kolejne inne sera czekają u mnie w łazience. 

19. VitalityOIL - olejek macadamia, który sam w sobie był ok, natomiast zrobili do niego zakrzywioną dziwną pipetę, która nie wiem czemu miała służyć bo wszystko lądowało gdzieś obok, zamiast tam gdzie nakierowałam pipetę. 

20. Arganlife Argan oil - olejek arganowy, zwykły ale godny uwagi. Lubiłam go nakładać zarówno na swoją twarz jak i na ciało synka. Nie podrażniało i ładnie nawilżało skórę. 

21. Cynek SR czyli cynk z witaminą A. Bardzo polecam bo to kapsułki o przedłużonym działaniu, używam go zwykle w czasie przeziębień.  


22. TISANE balsamik do ust dla dzieci - świetny produkt, nasz jeden z ulubionych - świetnie nawilżał usta i natłuszczał - nie podrażniał i nie znikał z nich. Bardzo polecam Tisane właściwie wszystkie wersje mi odpowiadają, a najbardziej ta zwykła w słoiczku. Ta dla dzieci też jest ok, choć ma bardziej słodki zapach. 

23. FARMA - balsam na usta - bardzo dobry naturalny skład, pomadka fajnie sunęła po ustach jednak nie robiła z nimi nic. A ze spierzchniętymi ustami nie radziła sobie niestety w ogóle. Dawałam jej cały czas szanse i zużyłam całą, ale wielka szkoda, bo mimo składu nie widziałam jakiegoś działania. 


24. Na koniec coccolino intense - ładny zapach, który myślę że warto wypróbować, farba loreal preference, której recenzja jest na blogu już dobrych kilka lat i zużyłam jej z 10 opakowań. 

Na koniec nowa farba utopik blond 12/22s, której recenzja pojawi się lada dzień. Jeszcze ciągle się zastanawiam czy ten jej kolor mi odpowiada ;)

Znacie coś z tego ?


14 komentarzy:

  1. Żel pod prysznic mnie zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypatrzyłam sobie z twojego denka tonik do twarzy So bio etic, który na pewno kiedyś kupię. To zdecydowanie moja bajka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Serum Femi swego czasu bardzo mnie ciekawiło. Z reszty produktów praktycznie nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kosmetyki Femi są fantastyczne ale nie miałam jeszcze żadnego ich serum. Kończę genialną maseczkę citisime, Biorepair używam sama ale w wersji na dzień i na noc.

    OdpowiedzUsuń
  5. szampon regenerum był jak dla mnie całkiem przyzwoity choć spodziewałam się nieco więcej po nim.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam tę maskę miód manuka.... ale pojdzie do kosza bo parafinka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdzie Ty widzisz parafinę ? SKŁAD: Aloe Barbadensis Leaf Juice. Aqua, Kaolin, Calcium Carbonate, Butyrospermum Parkii Butter, Theobroma Cacao Seed Butter, Glycerin, Zinc Oxide, Hydroxyethylcellulose, Hectorite, Glyceryl Caprylate, Decyl Glucoside, Honey Extract, Tocopherol /Helianthus Annuus Seed Oil, Aroma, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Phytate

      Chyba ze sklad zmienili ?

      Usuń
    2. Ja mam skłąd na prawdę słaby .... włąśnie ją sprawdzam :(

      Usuń
  7. Używałam tych płatków pod oczy i niestety mam bardzo podobne odczucia :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba muszę się znów zaopatrzyć w olej jojoba, bo dawno nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam szampon i żel pod prysznic z tej samej serii z Elfa Pharm i jestem z nich zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Oillan dla dzieci miałam, ale dla mnie bez szału, a nawet męczyłyśmy go :/ Miałam też farbę Loreal z tej serii i chciała mi skórę na głowie wypalić.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo zużywam, ale większości tych produktów nawet nie kojarzę :P

    OdpowiedzUsuń
  12. ten płyn cocolino jest na moim wishlist jak pokończę to, co mam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl