LOREAL PRODIGY 10.21 Polecalana - farbowanie zdjęcia przed i PO

Ostatnio przetestowałam nieznaną dla mnie wcześniej farbę do włosów czyli Loreal Prodigy w kolorze 10.21.

Jak widzicie miałam już ciemne odrosty, poza tym były świetne ceny farb w moim rossmanie i tak naprawdę tę farbę kupiłam za 8 zł. 

Farba składa się z tubek czyli musimy mieć miseczkę i pędzelek. Nie ma opcji, że jedną tubkę przelejemy do drogiej i nakładamy. Miseczka to podstawa, wszystko jedno jaka. 

Farba bardzo mnie zaskoczyła po pierwsze brakiem zapachu - nie pachnie niczym, nie szczypie, zapach nie podrażnia oczu, nie lecą łzy podczas trzymania farby. Bardzo doceniam tę cechę. 

Standardowo wyszedł mi żółto-rudy odrost ale raczej to normalka przy tak ciemnym odroście. Natomiast reszta włosów wyszła naprawdę pięknie. Kolor jest dość zimny, a włosy ładnie błyszczą co jest rzadkością przy farbowaniu na blond. Ja i tak zwykle noszę kok wysoko na głowie więc ten odrost żółtawy nie odznacza się aż tak. 

Mimo wszystko jestem pozytywnie zaskoczona tą farbą, nie jest to może w 100% to co bym chciała bo odrost się jednak odcina ale porównując z innymi farbami np loreal preference stockholm wypada znacznie lepiej. 

A Wy znacie te farbe ?

P.S. Tekst na zdjęciach poniżej jest przypadkowy i miał na celu ukrycie twarzy :)