Od dłuższego czasu marzyły mi się kosmetyki KOI. Niestety w moim mieście jeszcze nie ma targów kosmetyków ekologicznych. Mam nadzieje, że to się zmieni i więcej nowych firm do nas zawita.
Dziś o toniku KOI, który używam dwa razy dziennie.
OPIS: Bardzo bogaty w składniki nawilżające tonik bezalkoholowy. Wykorzystane cenne nanozłoto przyspiesza migrację składników aktywnych oraz stymuluje proces oczyszczania drogą skórną. Tonik oprócz wyrównania pH skóry, działa silnie antybakteryjnie, łagodząc wszelkie podrażnienia.
Jakie są najważniejsze zadania? Przywraca naturalne pH skóry, oczyszcza skórę, działa antybakteryjnie, mocno nawilża, pomaga w walce z trądzikiem, łagodzi podrażnienia.
INCI: Aqua Gluconlactone
Lactic Acid
PEG-40 Hydrogenated Castor Oil
Ethylheksylglycerine
Phenoxyethanol
Parfum
Gold (Nano)
Limonene
Linalool
Citral
MOJA OPINIA: Ostatnio przez parę miesięcy stosowałam kremy z kwasami i trochę moja cera wymagała większego nawilżenia. Tonik KOI przychodzi do nas w buteleczce z ciemnego szkła z atomizerem. Producent zaleca aplikować go na wacik i przecierać twarz i tak właśnie robię. Zdarza mi się także pryskać nim twarz.
To co od razu zwraca uwagę to zapach zielonego jabłuszka - cudny i miły dla nosa, mi osobiście kojarzy się z dzieciństwem. Swego czasu były takie zapachowe gumki do mazania, pięknie pachnące. Buzia w dotyku jest delikatnie lepka, ale jest to taka oznaka dobrze nawilżonej skóry. Nie ma tu przesadnej lepkości gdzie włosy przyklejają się do cery.
Zawsze kiedy używam jakiś nowy tonik to mam wrażenie, że są one podobne - lekkie i wodniste, raczej odświeżające niż nawilżające. Tutaj otrzymujemy coś więcej buzia dostaje ładnego połysku, nie jest matowa ale też nie świeci się to efekt nawilżenia.
Nie zauważyłam podrażnienia skóry, początkowo po aplikacji czuję lekkie ciepło na skórze, które po chwili mija i zamienia się w coś przeciwnego - chłodnego i odświeżającego.
Czy niweluje uczucie ściągniętej skóry ? - Tak.
Tonik ładnie łagodzi zmiany skórne - rozdrapane zmiany trądzikowe i podobne historie. Skład jest dobry, a jak wiecie lepsze składniki przekładają się na wyższą cenę niż drogeryjny produkt.
Niemniej jednak uważam, że warto go wypróbować bo czuć tę jakość.
Znacie ten produkt?
Nie znam marki, w sumie mało używam toników, ale coś innego tej firmy chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że ładnie łagodzi zmiany na skórze.
OdpowiedzUsuńOj za mną ich produkty też chodzą od dłuższego czasu :). Działanie jak na tonik bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńTaki tonik na pewno się przyda niejednej cerze :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego czytałam już o produktach tej marki :)
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie słyszałam o tej marce. Fajny ten tonik, mógłby się sprawdzić i u mnie. :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością będzie mój :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale mega jestem ciekawa :P
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńJak ze złotem to ja proszę :) a tak poważnie to mega ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńMArka ma piękne opakowania *.*
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji się z nim zapoznać...
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu ale mam nadzieje że za niedługo przetestuje ! :D
OdpowiedzUsuńHmm, muszę przyznać, że bardzo mnie ten produkt zainteresował :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty z nanozłotem i sebrem :)
OdpowiedzUsuńkusisz:)
OdpowiedzUsuńJeśli to tak mocno antybakteryjnie i skutecznie w tę stronę działa to muszę wypróbować. Moja skóra bardzo łatwo się podrażnia co mnie zawsze strasznie denerwuje.
OdpowiedzUsuń