Dzisiaj chciałam Wam przedstawić serię DOVE Volume Lift do włosów cienkich, czyli takich jak moje.
OPIS: Seria kosmetyków Dove Nutritive Solutions Volume Lift z technologią Volumizing Hydra-Lift Complex, która pielęgnuje cienkie włosy, dodając im energii i objętości dzień po dniu.
Technologia Volumizing Hydra-Lift Complex dostarcza włosom porcję substancji nawilżających, dzięki czemu odzyskują zdrowy wygląd – stają się gładkie i sprężyste. Dodatkowo lekka formuła szamponu pozwala delikatnie oczyścić włosy, a dzięki zawartym cząsteczkom tlenu odbić je od nasady, dodając pasmom objętości. Rezultat? Lśniące, sprężyste włosy pełne objętości i lekkości.
MOJA OPINIA: Moje włosy są cienkie z natury, dodatkowo farbowane na blond. Jakiś czas temu miałam z nimi problem bo olejuję włosy regularnie, nakładam też specjalny preparat na skórę głowy. Niestety moje szampony nie domywały do końca wszystkiego. Brakowało mi we włosach lekkości i delikatności. Zwykle były przeładowane i dłużej trwało ich suszenie. Włosy wydawały się w dłoniach lekko wilgotne. Postanowiłam skorzystać z tej nowej serii żeby zobaczyć przede wszystkim czy zmyje wszystko z mojej głowy oraz czy będzie dobrze współpracować z moją skórą głowy. To był strzał w dziesiątkę. Już po pierwszym użyciu miałam wrażenie, że moje włosy są znacznie lżejsze i kucyk nie jest już taki oklapnięty.
Zarówno szampon jak i odżywka nie obciążają absolutnie włosów, nie podrażniają też skóry głowy. Jestem pozytywnie zaskoczona bo czegoś takiego mi brakowało w łazience. Zwłaszcza teraz zimą moje długie włosy pewnie będę myć częściej, a ich suszenie musi być szybie i skuteczne. Lubię też swoje włosy w dotyku, ręka płynnie po nich sunie, włosy nie są tępe w dotyku tylko mają taką śliską powierzchnię. Ja akurat to lubię. Po stosowaniu nafty i olejów lubię taką lekkość i objętość.
Dla mnie najważniejsze jest to, że nie obciążają włosów.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kiedy moich włosów jest dużo, a dodatkowo żeby były lekkie, więc chętnie bym wypróbowała ten duet żeby sprawdzić jak u mnie podziała :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów do włosów Dove, ale nie byłam z nich zadowolona. Wolę kosmetyki do ciała :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie już recenzja, a ja jeszcze nie użyłam :D
OdpowiedzUsuńTo hop pod prysznic ;)
UsuńFajnie, że nie obciążają włosów. U mnie Dove nie sprawdza się, ale przecież nie u każdego musi ;)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Dove, ale tej serii nie miałam. Musze się im przyjrzeć bliżej :)
OdpowiedzUsuńMusze przetestować kosmetyki Dove, szczególnie teraz, kiedy jestem po ciąży i włosy wypadają mi przy mocniejszym pociągnięciu czy przeczesaniu, Mam nadzieję że mi pomogą, bo mam już wielkie prześwity
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że już dawno nic nie miałam z Dove.
OdpowiedzUsuńHej :) a zaobserwowałaś obsuszanie końcówek?
OdpowiedzUsuńTak się teraz zastanawiam, czy miałam kiedyś od nich coś do włosów :P
OdpowiedzUsuńmuszę sobie je zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuń