L'biotica BIOVAX Termo-kuracja zabieg olejowania włosów

Dziś chciałam Wam przedstawić zabieg olejowania włosów z BIOVAX.

OPIS: BIOVAX Botanic - Olej z maliny moroszki, olej z czarnuszki, olej bawełniany

Termo-kuracja, zabieg olejowania włosów 15 ml

To intensywnie naprawczy zabieg do włosów suchych, matowych, łamliwych, potrzebujących silnej regeneracji.

Olej z maliny moroszki, zgodny ze standardami ceryfikacji ECOCERT intensywnie nawilża włosy suche, zniszczone, wymagające regeneracji. Ten drogocenny olej wnika głęboko w strukturę włosów, odżywiając je na całej długości. Chroni przed negatywnym działaniem środowiska zewnętrznego.

Olej z czarnuszki z certyfikatem ECOCERT, poprawia wygląd włosów, wzmacniając ich blask i witalność, dobroczynnie wpływa na stan skóry głowy.

Olej bawełniany dogłębnie nawilża zniszczone i przesuszone włosy. Zapewnia im regenerację, zapobiegając łamliwości włókien na całej długości. Zabezpiecza przed wszelkimi negatywnymi czynnikami zewnętrznymi.


EFEKTY NA WŁOSACH:

- regeneracja na całej długości

- wygładzone, naturalnie lśniące włosy

- elastyczne, zabezpieczone przed uszkodzeniami włosy


99% składników pochodzenia naturalnego

0% Parabens 0% SLS/SLES 0% Silicones 0% Dyes


Zawartość w składzie kosmetyku surowców organicznych i certyfikowanych jest gwarancją dbałości o wysoką jakość produktów. Termo-kuracja Biovax Botanic zawiera składniki organiczne i certyfikowane ECOCERT oraz COSMOS.

Sposób użycia:

Włóż saszetkę do ciepłej kąpieli wodnej o temperaturze 40-45 stopni Celsjusza. Po kilku minutach wyjmij saszetkę i aplikuj na włosy i/lub skórę głowy. Pozostaw na włosach min. 30 minut. Aby wzmocnić efekt intensywnej regeneracji i silnego odżywienia nałóż na włosy Termocap lub owiń włosy ręcznikiem. Następnie dwukrotnie umyj włosy szamponem Biovax Botanic.

MOJA OPINIA: Miałam kilka saszetek tej kuracji, oczywiście najpierw użyłam, a potem stwierdziłam, że warto ja pokazać na blogu. Jest to nie tylko fajna opcja na wyjazd, ale także do domowego użytku. Ja bardzo lubię olejowanie włosów jednak nie katuję się olejem przesadnie - nie lubię na siłę spać w oleju na włosach itd. Nakładam zwykle olej na godzinę przed myciem włosów i to musi wystarczyć. Ostatnio skończyłam kilka olejów i sięgnęłam za ten preparat. Podoba mi się pomysł na podgrzanie saszetki, dzięki czemu sam zabieg jest przyjemniejszy. Zapach produktu prześliczny, miły dla nosa. 

Olej łatwo się zmywa, nie obciąża włosów a jedynie trzyma je w ryzach. Jeśli macie włosy elektryzujące się z tendencją do puszenia to po tym zabiegu włosy są gładkie, lekko śliskie w dotyku, pięknie się rozczesują i pachną. Puszenia i elektryzowania się już nie ma. Podoba mi się też fakt, że ilość produktu jest dobrze dobrana, jedna saszetka pokrywa moje długie włosy. 

Krótko mówiąc bardzo wartościowy zabieg w przystępnym i praktycznym opakowaniu z małym dozownikiem. 

Polecam !