sobota, 8 grudnia 2018

LANCÔME ADVANCED GENIFIQUE - recenzja


Dziś chciałam napisać kilka słów o serum Lancome.

OPIS: Formuła Advanced Génifique serum nr 1 o działaniu przeciwstarzeniowym została wzbogacona kompleksem priobotyków zawartych w każdej kropli oraz ceramidami i kwasem hialuronowym, które pomagają przywrócić skórze właściwi poziom nawilżenia. Składniki serum działają aktywnie, by redukować widoczność drobnych zmarszczek, przywracać skórze gęstość i równomierny wygląd oraz nadawać jej promienny blask. 


Serum o lekkiej konsystencji szybko wnika w głąb skóry i precyzyjnie trafia w cel, pokonując oznaki upływającego czasu. Dzień po dniu aktywuje kluczowe oznaki młodości skóry, a cera już po miesiącu wygląda na gładszą i bardziej promienną. Advanced Génifique serum nr 1 to wynik 14 lat badań prowadzonych w laboratoriach Lancôme.



MOJA OPINIA: Jak widzicie serum mam w saszetkach i trochę nad tym ubolewam bo oryginalna buteleczka wygląda pięknie i też nakładamy wtedy pipetą produkt. Jest to zdecydowanie kosmetyk z wyższej półki więc też ma się większe wymagania. Myślę, że jednak produkt sprostał moim oczekiwaniom. 

Tutaj jedna saszetka o pojemności 1 ml starcza mi na jedno, dwa użycia. Konsystencja przyjemnego lekkiego żelu, produkt natychmiast niemal się rozprowadza i wnika w skórę. Przyznam, że lubię tą bezproblemowość w używaniu - nic się nie klei, nie tłuści. Bardzo dobrze dogaduje się z kremami i fajnie się sprawdza pod makijaż. Serum ma delikatny przyjemny dla nosa zapach. Po wchłonięciu zostawia skórę lekko napiętą, jest to zjawisko, które lubię czuć na buzi. Nie zauważyłam zapychania czy pogorszenia stanu cery. Mam wrażenie, że działa na nią pozytywnie. Serum tak szybko się wchłania, że nie muszę czekać na nakładanie kolejnych produktów. Myślę, że jeśli będzie w dobrej cenie to kupię. Póki co trochę je oszczędzam bo chcę żeby wystarczyło na dłużej :) 

13 komentarzy:

  1. Serum, to u mnie kosmetyk must have :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Łooo matkoo, ile saszetek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię tą serię, miałam też kremy do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. czasami też oszczędzam ulubione kosmetyki, lub takie, na które sama musiałam wydać sporo kasy jak np. shiseido benefiance concentrated anti wrinkle eye cream

    OdpowiedzUsuń
  5. To serum sprawdziłoby się u mnie pod makijaż.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tego serum, ale chętnie bym sprawdziła jak się zachowa na mojej skórze

    OdpowiedzUsuń
  7. produkt z wyższej półki, raczej nie na moją kieszeń

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się nie załapałam na testy tego serum a też miałam na niego chrapkę

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam nic z tej marki, ale serum to produkt, z którego korzystam regularnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. W saszetkach też fajnie, bo można dokładnie ocenić ile się już zużyło co do ml :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie że serum się spisało jak trzeba :D Mnie najbardziej kuszą perfumy tej marki :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Skoro zachwalasz, chętnie przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Perfumy z Lancome uwielbiam ale jeżeli chodzi o kosmetyki to jak dla mnie to jest niewypał przynajmniej jeżeli chodzi o serum które sama miałam i miałam możliwość sama sobie wyrobić na jego temat zdanie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl