Dziś chciałam Wam pokazać nowości od ISANA, czyli nowe żele pod prysznic. Mają one pojemność 250 ml.
Ja nabyłam dwie wersje, choć są ogólnie trzy - ta trzecia jest zielona, niestety była wyprzedana w moim rossmanie, a jest to 12 ziół przeznaczona do skóry normalnej.
Wzięłam więc ISANA TAJEMNICE NATURY kremowy żel pod prysznic kwiat wiśni & mleko ryżowe, do skóry suchej 250 ml oraz mleko owsiane w biało-brązowej szacie graficznej. Niestety ten ostatni nie jest opisany w ogóle na stronie rossmana, ale jest on przeznaczony do skóry wrażliwej składowo są one bardzo podobne
OPIS Wersji różowej: Delikatnie pielęgnuje. Składniki zapewniają wyczuwalną świeżość i całodniowe dobre poczucie perfekcyjnie wypielęgnowanej skóry. Produkty Isana z serii tajemnicy natury dostarczają skórze tego, czego potrzebuje. Działanie pielęgnacyjne - inspirowany przez naturę kremowy żel pod prysznic Isana kwiat wiśni & mleko ryżowe jest idealny do skóry suchej. Formuła zawierająca wyciągi z kwiatów wiśni japońskiej i ryżu delikatnie oczyszcza skórę i utrzymuje równowagę jej gospodarki wodnej, a kwiatowy zapach oczarowuje zmysły.
SKŁADNIKI
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Inulin, Nonfat Dry Milk Extract, Oryza Sativa Extract, Prunus Serrulata Flower Extract, Glycol Distearate, Sodium Benzoate, Parfum, Laureth-4, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Lactic Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Potassium Sorbate, Sodium Citrate, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Sodium Polynaphtalenesulfonate, Tocopherol, Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate, Lecithin, Ascorbyl Palmitate, Limonene, CI 12490.
MOJA OPINIA: Zacznę od tego, że to moje pierwsze wrażenie bo mam je od niedawna w swojej łazience. Oczywiście są to żele typowo drogeryjne, nie ma co tutaj szukać super składów. Natomiast urzekły mnie zarówno opakowaniami jak i zapachami, a zwłaszcza jeden.
Oba żele mają perłową poświatę i kosztują 3,99 zł za 250 ml. Ten różowy jakoś mniej mi się podoba zapach nieco babciny, zdecydowanie mydlany i trochę nudny. Wzięłam go bo dawno nie miałam takiego zapachu jeśli chodzi o produkty myjące. Natomiast wersja biało brązowa zdecydowanie bardziej mi się podoba - czuję tutaj trochę kokosa i mleka, śmietanki. Żele bardzo dobrze myją i należy je zużyć 12 miesięcy od otwarcia opakowania. Jak na produkty ISANY myślę, że są warte wypróbowania zwłaszcza wersja biała do skóry wrażliwej. Nie widziałam na żywo zielonej ale możliwe, że pachnie równie ciekawie. Standardowo trzeba ich szukać w dużych rosmanach, raczej tylko tam je obecnie znajdziecie. Jak za te cenę można się skusić.
Znacie te żele ?
Właściwości są ok, cena również bardzo przystępna. Idę zatem do Rosmmana, może uda mi się kupić wszystkie trzy.
OdpowiedzUsuńNa razie mam spory zapas, ale może za jakiś czas się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCenowo nawet przyjemne, przyznam, że nie miałam żadnego żelu z Isany ;p
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończą mi się zapasy żeli do kąpieli, więc ja też wybiorę się na zakupy i je kupię. 😊
OdpowiedzUsuńZgadzam się cena jest bardzo przystępna, chyba najwyższy czas po raz pierwszy sięgnąć po żel z Isany. Bardzo fajna propozycja, proszę jeszcze o więcej;)
OdpowiedzUsuńMuszą pięknie pachnieć, chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńjuż dawna nie miałam żeli isany szczególnie tych limitowanych, mam zapas ok 20 innych, które muszę zużyć w pierwszej kolejności
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM <3
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki do mycia ciała z Isany:)
OdpowiedzUsuńTen różowy bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Zaciekawił mnie brązowy wariant. Zwłaszcza, że wyczuwasz kokosa :)
OdpowiedzUsuńLubię markę Isana ;) Z chęcią spróbuję tego różowego :) Zapach musi być oszałamiający 😍 Pozdrawiam cieplutko 🙂
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czau kupuje te żele pomimo ich składów. Czasem po prostu lubię gdy żel ładnie pachnie :D Skuszę się zatem na tę mleczną wersję
OdpowiedzUsuńŁadny zapach to cos co lubię w produktach,zwłaszcza pod prysznic .
OdpowiedzUsuńOh, jak dawno mnie tutaj u Ciebie nie było! Tęskniłam, ale wracam już do blogowania :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przetestować te cuda!
Buziaki, loveanea ;*
Kuszą mnie od kiedy je zobaczyłam na stronie Rossmanna :D
OdpowiedzUsuńObydwie wersje mnie ciekawią, jak na isanomaniaczkę przystało kupie oba egzemplarze jak tylko je u siebie spotkam.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu upiłam spory zapas żeli pod prysznic i mydeł do rąk Isany, w użyciu dopiero pierwsze mydło :) Mimo to, chciałabym wypróbować wersję kokosową. Kwiat wisni w kosmetykach bardzo lubię, ale w wersji świeżej, nie " babcinej " :)
OdpowiedzUsuńMleko owsiane mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że 12 ziół jest możliwe do zakupienia. Ani w drogerii ani online. Wtopa Rossmana.
OdpowiedzUsuńZgadzam się obie wersje są na prawdę bardzo intrygujące. Osobiście zaciekawiło mnie mleczko owsiane:)
OdpowiedzUsuń