Dziś Kochani pokażę Wam jak pomalowałam stolik na złoto. Nasza mała kuchnia jest bardzo wymagająca - stoliki dostępne w IKEA i innych sklepach są zwykle za duże. Tym samym szukam stolika, który sprawdzi się u nas w kuchni. Postanowiłam kolejny raz odświeżyć nasz stolik PRL. Wcześniej okleiłam jego blat białą okleiną. Teraz dodatkowo pomalowałam nogi na złoto.
Użyłam złotą farbę w spray'u, którą nabyłam w biedronce. Stwierdziłam, że nic nie tracę - mam już farbę i zaryzykuję, najwyżej przemaluję go jeszcze raz na czarno.
Nałożyłam dwie warstwy sprayu. Akurat był ładny słoneczny dzień więc szybko wszystko wyschło.
Jestem ciekawa jak Wam się podoba, dajcie koniecznie znać w komentarzach.
nóżki wyglądają fantastycznie, teraz stolik wpisuje się w najnowsze trendy
OdpowiedzUsuńPięknie teraz wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa się właśnie zastanawiałem nad białą górą i złotymi nóżkami :)
OdpowiedzUsuńProste a jakie efektowne :)
OdpowiedzUsuńKurcze, ale czad! Taka niewielka inwestycja finansowa a jaki fajny efekt! I nie trzeba kupować nowego mebla.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt końcowy. 😊
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńZmiana na plus. Podoba mi się bardzo ;)
OdpowiedzUsuńSuper efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńMała wielka zmiana i bardzo efektowna :)
OdpowiedzUsuńElegancko :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci to wyszło! :)
OdpowiedzUsuń