Hej Kochani postanowiłam dziś pokazać Wam naszą małą metamorfozę salonu. Właściwie post ten przyszedł mi do głowy przypadkowo kiedy robiłam porządki w zdjęciach na telefonie.
Najpierw pokażę Wam jak było wcześniej czyli kiedy mieliśmy narożnik Agata Meble. Niestety nie był on dobrym meblem do spania, zajmował też bardzo dużo miejsca - krótko mówiąc to nie był dobry pomysł że kupiliśmy kiedyś ten narożnik.
Kupiliśmy kanapę Ikea beddinge, którą ja już miałam z jakieś 10 lat temu w wynajmowanym mieszkaniu. Ta kanapa ma materac lateksowy, który całkiem nieźle sprawdza się na co dzień oraz przy spaniu na nim co noc.
Poniżej widzicie pustą podłogę tuż po sprzedaży narożnika.
Poniżej nasz stary ponad 30 letni stół, który też był za duży dla nas. Mało tego - on się rozsuwał na dwie części i był trudny w utrzymaniu czystości przy dzieciach (oklejony białą okleiną - nie wszystko dało się z niej domyć np. farby dziecięce). Samoczynnie potrafił się rozsuwać na boki i niestety cały brud ze stołu lądował w dziurze na środku.
Sprzedaliśmy więc stary stół i kupiliśmy blat Amliden oraz nóżki Hilver - w IKEA można dobrać taki blat i takie nóżki jakie nam odpowiadają. Blat okazał się strzalem w 10 bo domywa się z niego absolutnie wszystko. Stół ten jest mniejszy i blat się nie rozsuwa co jest ogromnym plusem.
Kupiliśmy też kilka lat temu taką starą komodę pod tv. Niestety ciągle zastanawiam się czy ją zostawić bo ciężko dokupić pasujące do niej meble. Więc całkiem możliwe, że ona za jakiś czas też zniknie.
Może znacie jakieś programy do projektowania wnętrz ? Mogło by mi się to przydać ;)
Powiem Wam z perspektywy czasu, że nie każdy mebel nadaje się do codziennego użytku. Niestety wszystko trzeba sprawdzić na sobie - np. narożnik nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem kiedy chcemy spać na nim codziennie.
Przy dzieciach też niektóre meble się nie sprawdzą - w razie pomalowania kredkami czy pisakami warto kupić coś funkcjonalnego żeby potem się nie męczyć ze zmywaniem.
Nie pokazuję Wam jak wygląda kanapa bo mam do niej kilka narzut i zamierzam zrobić o tym oddzielny post.
To prawda, że meble muszą być przede wszystkim funkcjonalne.
OdpowiedzUsuńPiękna ta komoda :) mam sentyment do starych mebli.
OdpowiedzUsuńekstra! :)
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza, piękna komoda :)
OdpowiedzUsuńTa stara komoda wygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńMy zawsze wybieramy bezpieczne ( dla dzieci ) i praktyczne ( przy dzieciach ), a do sypialni - koniecznie wygodne :) Ta szafka biała wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze - bardzo podobają mi się zmiany, które wprowadziliście..
OdpowiedzUsuńA ja kupiłam z premedytacją najtańszy narożnik, jaki tylko znalazłam. Mam małe dzieci i teraz się nie stresuję, że pomalują, poplamią i zrobią wszystko, co tam im do głowy przyjdzie. Mebel ma być docelowo kilka lat, a później bez żalu wyrzucam. Przy małych dzieciach niestety ciężko utrzymać mega porządek.
OdpowiedzUsuń