OnlyBio - pielęgnacyjny balsam i hipoalergiczne mleczko do ciała dla dzieci

Dziś chciałam Wam pokazać dwa produkty dla dzieci OnlyBio.

OPIS: Intensywnie pielęgnujący balsam, który zadba o zdrowy rozwój, nawet jeśli twoje aktywne dziecko naraża swoją wrażliwą skórę na wiele niebezpieczeństw. Rzepak zapewnia głębokie i długotrwałe nawilżenie skóry oraz łagodzi podrażnienia. Fitosterole z oleju łagodzą podrażnienia i działają antyseptycznie. Olej z sezamu odżywia i posiada właściwości antyseptyczne. Emolienty efektywnie natłuszczają.

Składniki/INCI: Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Sesamum Indicum Seed Oil, Octyldodecanol, Isoamyl Laurate, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Propanediol, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Glyceryl Stearate, Microcrystalline Cellulose, Levan, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Sucrose, Xanthan Gum, Dehydroacetic Acid, Glucose, Tocopherol, Fructose, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Benzoic Acid, Parfum, Limonene, Linalool.

Mleczko, która zadba o zdrowy rozwój, nawet jeżeli twoje dziecko posiada bardzo delikatną i wrażliwą skórę. Łączy delikatność z efektywnością nawilżenia i pielęgnacji. Biorafinowany lewan z rzepaku zapewnia głębokie i długotrwałe nawilżenie skóry oraz łagodzi podrażnienia. Fitosterole z oleju łagodzą podrażnienia i działają antyseptycznie. Delikatny olej z rzepaku zapewnia nawilżenie skóry. Emolienty efektywnie natłuszczają. 

Składniki/ INCI: Aqua, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Isoamyl Laurate, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Cetearyl Alcohol, Microcrystalline Cellulose, Glyceryl Stearate, Octyldodecanol, Canola Oil, Levan, Glycerin, Sucrose, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Xanthan Gum, Propanediol, Magnolia Officinalis Bark Extract, Glucose, Glyceryl Caprylate, Tocopherol, Citric Acid, Fructose, Pentylene Glycol, Sodium Phytate.

Produkty nie zawierają barwników oraz olejków i substancji zapachowych mogących wywołać podrażnienia i alergie. Bez: parabenów, PEG, GMO, silikonów, parafin, wazeliny, olejów mineralnych, ftalanów, substancji petrochemicznych i zwierzęcych. Wegańskie. Testowane dermatologicznie. Biodegradowalny. 

MOJA OPINIA: Mleczko i balsam zostały zamknięte w tubie, którą stawiamy na korku. Balsam ma lekką konsystencję - szybko się rozprowadza i wnika w skórę. Podczas aplikacji nie pozostawia białego czy tłustego filmu. Jest krótko mówiąc bezproblemowy, nie kleją się do niego ubrania, nic się nie roluje. Lekka konsystencja jest bardzo praktyczna w codziennym użytkowaniu. Zapach produktu cytrusowy, ale nie przypomina mi żadnego kosmetyku, jest to raczej coś nowego dla nosa niż powielająca się woń kosmetyczna. 

Mleczko z kolei jest jeszcze bardziej wodniste niż balsam, konsystencja jeszcze bardziej lekka. Właściwości powiedziałabym takie same bo równie szybko się wchłania, rozprowadza się ekspresowo, nie ma żadnych utrudnień w korzystaniu. Zapach bardziej otulający lekko powiedziałabym waniliowy. Czuć go jednak w chwili przyłożenia nosa do posmarowanej skóry, nie jest przytłaczający i nie pachnie mocno. Przyznam, że kosmetyki sprawdzają się u moich dzieci bardzo dobrze - przyjazna i łatwa formuła sprawia, że nie trzeba poświęcać dużo czasu na smarowanie ciała. 

Mój młodszy syn zmaga się z częstym przesuszeniem ciał, dlatego to głównie jego smaruję po każdej kąpieli. Natomiast produkty te są bardzo łagodne i ludziki na opakowaniach też sprawiły, że korzystanie z nich weszło nam do codziennej rutyny wieczornej. Ogólnie powiedziałabym, że działają one podobnie - fajnie nawilżają i zabezpieczają ciało przed ewentualnym przesuszeniem. Lubimy i polecamy oba produkty. 

A Wy znacie te produkty ?