Kosmetyki Avon zaczęły mnie interesować od kiedy pierwszy raz zobaczyłam serię MARK. Jak wiecie jakiś czas temu nabyłam błyszczyk powiększający usta i cały czas go używam. Tym razem chciałam poznać nieco więcej kosmetyków - wiecie jak to jest - apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Kojarzę z instagrama, że dzięki byciu konsultantką dziewczyny dostają duże rabaty na zakupy i dodatkowo mogą sobie dobrać nawet rzeczy inne niż kosmetyki - typu galanterię czy nawet sprzęt do domu. Konsultantki Avon nadal są poszukiwane przynajmniej u mnie w mieście. Kiedy szukałam takiej osoby w mojej okolicy znalazłam trzy ale były tak zawalone pracą i zamówieniami, że dosłownie nie chciało mi się w to uwierzyć kiedy potrzebowałam od nich na szybko coś zamówić.
Wiem, że można samemu się zarejestrować na stronie https://avon.zarejestrujemycie.pl/ można też wejść i poczytać jakie w ogóle są warunki oraz ogólnie co i jak.
Tak jak wspomniałam mnie zainteresowała seria mark oraz chciałam sprawdzić kilka produktów z pielęgnacji więc wkrótce przekonam się czy sprawdzą się one u mnie i jak jest z ich jakością.
Mam swoje ulubione produkty i chętnie do nich wracam. Tak naprawdę z tych tutaj zaprezentowanych użyłam już maskę w płachcie z serii planet spa. Standardowo - to idealna maska na wielkie wyjście, żeby skórę dobrze nawilżyć dzięki temu potem tez cały makijaż trzyma się świetnie. Warto zwrócić uwagę na ten produkt.
Bardzo lubię też serum do szyi i dekoltu, jest ono bardzo lekkie, fajnie nawilża, a dodatkowo pięknie delikatnie pachnie. Bardzo ważna jest pielęgnacja tej partii ciała, a często o niej zapominamy. Produkt wchłania się do zera, nie ma poczucia tłustej czy lepkiej szyi.
Ponieważ pokończyły mi się płatki pod oczy zaczęłam też używać żelu pod oczy z oliwą z oliwek z serii Planet Spa. Co istotne nie podrażnia on moich wrażliwych oczu, dobrze nawilża i jest ciekawą opcją zwłaszcza wieczorem - daje takie ochłodzenie, uspokojenie skórze.
Nie byłabym sobą, gdybym nie zabrała się też za kolorówkę. Lakier Magic effects w kolorze ruby jest świetny - jedna warstwa daje pełne krycie. Dodatkowo zostawia on na paznokciach taki delikatny marmurkowy efekt. Wygląda to świetnie paznokcie lekko błyszczą za sprawą mikroskopijnych drobinek i są w dotyku minimalnie szorstkie to za sprawą fajnej trójwymiarowej piaskowej struktury. Lubie takie proste i szybkie rozwiązania - jedno pociągnięcie i mamy efekt wow.
Mam także pomadkę Mark epic lip w kolorze extreme mauve - jej kolor kreśliłabym jako ciemna wiśnia. Piękne satynowe wykończenie, duża pigmentacja na ustach. ładnie podbija biel zębów, to taki kolor absolutnie dla każdego - piękny, nowoczesny, pasujący do wielu stylizacji.
O Perfumach Avon chyba nie muszę wspominać :) Far Away to zapach to woń orientalno-kwiatowa.
Nuty głowy: brzoskwinia, frezja
Nuty serca: jaśmin, osmanthus, kwiat pomarańczy
Nuty bazy: waniliowe piżmo, drzewo sandałowe, bursztyn
Znam te perfumy od wielu lat - wiem, że podobają się one wielu ludziom. Warto mieć je w swojej kolekcji bo to taki święty Grall - perfumy z klasą, świetne na wiele okazji.
Z Wy macie swoje ulubione produkty z AVON ?
Kiedyś kupowałam kulki pod pachę z tej firmy.
OdpowiedzUsuńUdanych testów :)
OdpowiedzUsuńOby testy okazałe się udane.
OdpowiedzUsuńkiedyś bardzo lubiłam te perfumy :)
OdpowiedzUsuńKolor pomadki i lakieru piękny!
OdpowiedzUsuńMnie nic z Avon do siebie nie przekonało i nie przeglądam już nawet katalogów.
OdpowiedzUsuńMaskę bym wypróbował z ciekawości :D
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie miałam żadnego kosmetyku z Avonu, a chętnie sięgnęłabym po ich kolorówkę.
OdpowiedzUsuńJa polecam Ci czarną, żelową kredkę Mark oraz płynne pomadki z tej serii. Super są też perełki CC i matujące z serii True :)
OdpowiedzUsuń