W tym roku postanowiłam wybrać się na moje urodziny do Restauracji Mollini w Poznaniu. Wcześniej zadzwoniłam i umówiłam konkretny termin oraz godzinę przybycia. obiekt mieści się przy ulicy Św. Marcin 34 czyli w samym centrum miasta. Powiem szczerze, że przechodziłam tamtędy mnóstwo razy w poprzednich latach, ale nigdy nie zatrzymałam się tam na dłużej, przeoczyłam tę restaurację. Wybrałam opcję kolacji ponieważ ten rodzaj prezentu jest bezpieczny, pogoda nie zepsuje nam planów. W miejscu obowiązuje strój dowolny więc też nie musiałam się za bardzo spinać.
Karta bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła - właściwie nie wiedziałam co wybrać, ale zdecydowałam się na risotto, mąż i dzieci natomiast jadły spaghetti oraz gnochi. Na deser wzięliśmy tiramisu z gałką lodów. Do tego przepyszna lemoniada oraz standardowo przystawka w postaci koszyczka bułeczek.
Muszę pochwalić przepyszne jedzenie, wszystkim nam bardzo smakowało. Obsługa bardzo miła i kompetentna z fajnym nastawieniem do dzieci. Duże wygodne stoły, lokal posiada fajny klimat, od razu po wejściu czujemy się jak w innym kraju - dobrze dobrane detale, obrazy czy gra świateł. Mimo, że restauracja jest przy ulicy to wewnątrz jest bardzo cicho i można odpocząć.
Zdecydowanie polecam tę restaurację zarówno na wypad z dziećmi jak i w mniejszym gronie.
Prezentmarzen.com to świetna opcja na podarunek. W metalowym pudełeczku widocznym na pierwszym miejscu otrzymujemy Voucher, na którym wszystko jest opisane w bardzo prosty i czytelny sposób. Wszystkie informacje, których potrzebujemy są w nim zawarte.
Teraz kiedy będę przechodzić obok tej restauracji zawsze będzie ona mi się miło kojarzyć.
Dużo ostatnio prezentów marzeń w blogosferze. Fajnie, że są takie ciekawe opcje.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sprawa :D No i najważniejsze, że Tobie się podobało :D
OdpowiedzUsuńPiękna sprawa :)
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda bardzo pysznie, wiele razy korzystałam z Prezentu Marzeń,
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sprawa. Uwielbiam świętować swoje urodziny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetny prezent :) Też bym taki chciała :)
OdpowiedzUsuńPyszności ;)
OdpowiedzUsuńAhhh, możliwość spróbowania takich pyszności to raj dla kubków smakowych; zwłaszcza w rodzinnym gronie! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Fajna sprawa na prezent :)
OdpowiedzUsuńSuper! Właśnie też myślę o zaopatrzeniu się podobny prezent dla męża :)
OdpowiedzUsuńTo świetny pomysł na prezent z tego, co widzę :)
OdpowiedzUsuńTiramisu bym zjadła :D Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńale bym zjadł haha
OdpowiedzUsuń