Bolące pięty to coś z czymś zmaga się wiele z nas. Najpierw dolegliwość dotyczyła mojej mamy, teraz widzę, że zaczyna się to samo u mnie. Żeby nie było - nie jest to efekt chodzenia na szpilkach - zarówno ja jak i mama szpilki nosimy rzadko. Próbuję sobie przypomnieć kiedy ostatni raz miało to miejsce ale nie potrafię. Tak naprawdę schorzenie to może dotyczyć każdego.
Kiedy pierwszy raz poszłyśmy do podologa okazało się, że ta osoba zdiagnozowała u nas właściwie kilka schorzeń, na które warto zwrócić uwagę. Między innymi były to haluksy. Na chwilę obecną nie mam tego schorzenia, ale budowa moich stóp pokazuje, że mogę się z tym zmagać w przyszłości. W moim przypadku jest to tak zwane uwarunkowanie genetyczne. Warto więc już teraz o tym pomyśleć i spróbować zapobiec temu schorzeniu.
Najbardziej natomiast na chwilę obecną musimy dbać o pięty. Okazuje się, że na rynku jest mnóstwo ciekawych produktów, które mogą przynieść nam ulgę. Po co się męczyć kiedy można żyć bardziej komfortowo.
Do tej pory używałyśmy zwykłych wkładek bo butów tak zwanych przeciwpotnych. Natomiast jest na rynku szereg ciekawych akcesoriów, które dbają o komfort naszych stóp.
Przyczyn bólu pięty może być wiele mogą nimi być przebyte złamania czy stłuczenia czyli tak zwane zmiany kostne. Może to być też złamanie przeciążeniowe, w wyniku częstych nacisków na kość piętową. Warto iść do specjalisty, żeby zdiagnozować przyczynę bólu. Mogą też być to przecież neuropatie czy zmiany reumatoidalne lub schorzenia ścięgna achillesa.
Krótko mówiąc przyczyn może być wiele. To co nam poleciła Pani podolog w pierwszej kolejności to zakup akcesoriów obuwniczych między innymi wkładek do butów. Takich jak:
1. Dla mnie czyli osoby bardzo aktywnej poleciła - Sportowe wkładki piankowe - posiadają one specjalną poduszkę w miejscu pięty, która amortyzuje ją przed uderzeniami. Kupujemy takie wkładki i docinamy samemu według wzoru i naszego numeru obuwia.
2. Dla mamy czyli osoby starszej - Żelowe wkładki amortyzujące bolące stopy - tutaj mamy również całe wkładki na całą podeszwę. Wykonanie żelowe daje ulgę nie tylko piętom, ale także całej stopie.
3. Warto też zwrócić uwagę na samoprzylepne zapiętki do obuwia, które zabezpieczają górną część stopy przed otarciami i zapobiegają wysuwaniu się stopy z butów. One działają na konkretną część stopy i dobrze sprawdzają się nie tylko podczas noszenia nowego obuwia.
4. Żelowe wkładki ortopedyczne na ostrogi piętowe - są to dokładnie dynamiczne podpiętki żelowe zaprojektowane w celu zapewnienia odciążenia i amortyzacji przywracając prawidłową pracę tylnej części stopy, co przekłada się na zmniejszenie bólu. Żelowe wykonanie sprawia, że noszenie ich to czysta przyjemność i komfort.
5. Natomiast kiedy mamy już zabezpieczone pięty i chcielibyśmy też zadbać o haluksy warto postawić na żelową opaskę na haluksy. Nakładamy ją wtedy na palce i separuje ona duże palce w taki sposób aby skorygować ich położenie.
Warto wybrać kilka różnych akcesoriów, żeby samemu przetestować i sprawdzić co dla nas będzie najlepsze.
A Wy znacie tego rodzaju wkładki ?
Przyznam, że nigdy nie używałam takich wkładek bo nie miałam takiej potrzeby.
OdpowiedzUsuńJa moge dodac od siebie że na stopach tak jak i dłoniach oczach i małzowinach usznych jest wiele zakończen nerwowych i w tradycyjnej medycynie chinskiej kazdy narzad ma swoje umiejscowienie na stopie, dłoni małzowinie usznej czy teczówce i warto o tym pamietac i zaczac obserwowac swoje ciało które stanowi calosc nierozelwalna a niestety lekarze skupiaja sie tylko na danym narzadzie czy czesci ciała a czasem problem jest połozony gdzie indziej. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCzasami odczuwam ból pięt, wiec takie wkładki by mi się przydały :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję używać żelowych wkładek, świetne i bardzo wygodne:)
OdpowiedzUsuńNie mam problemów, o których piszesz, ale znam kogoś, kto je ma, więc na pewno pokaże mu Twojego posta. 😊
OdpowiedzUsuńWkładki potrafią przynieśc wielką ulgę
OdpowiedzUsuńmnie pięty nie bolą, mojej mamie kiedyś pękały i to było straszne
OdpowiedzUsuń