BeBeauty - Peeling enzymatyczny i delikatnie złuszczający

Dziś dwa kosmetyki z biedronki :) Poniżej Opis:


Enzymatyczny peeling do twarzy Ananas - Z soczystych tropikalnych owoców wycisnęliśmy to, co najcenniejsze dla Twojej cery. Połączyliśmy enzym z owocu papai i ekstrakt z ananasa, które delikatnie złuszczają martwy naskórek pozostawiając skórę gładką i miękką. Tak powstał delikatny peeling, który pozostawia na skórze wyjątkowy zapach dojrzałych owoców.

Delikatnie złuszczający peeling do twarzy Kiwi - Połączyliśmy pestki kiwi oraz drobinki ścierające z regulującą procesy wydzielania sebum siłą kwasów AHA. Tak powstał delikatny peeling, który oczyszcza pory pozostawiając skórę gładką i odświeżoną.

MOJA OPINIA: Przyznam, że podchodziłam sceptycznie zwłaszcza do tej wersji kiwi. Jednak myliłam się bo produkt jest naprawdę przyzwoity. Wersja kiwi to taki żel myjący buzię zawierający mniejsze i większe cząsteczki. te większe są czarne i jest ich mało - przypominają nasiona kiwi. Zgadzam się z nazwą w 100% to delikatny peeling. Właściwie u mnie najleiej sprawdza się pod prysznicem - fajnie wszystko zmywa te większe i mniejsze drobinki są delikatne ale skutecznie oczyszczają twarz. Peelingu mocnego raczej tutaj nie ma, ale do delikatnego używania na co dzień to świetna opcja. 

Jeśli chodzi o wersję żółtą to trzeba tutaj postępować zgodnie z instrukcją producenta.  Jeśli nałożymy go na buzię na chwilę i za chwilę spłuczemy możemy nie zauważyć efektów. To jest produkt delikatny, nie szczypie i nie podrażnia, nie rozgrzewa buzi jak niektóre inne. Faktycznie może być nieco mało zauważalny jeśli chodzi o działanie, ale ono jest. Całkiem fajny ma skład czego bym się nie spodziewała bo rzeczywiście obiecane enzymy są bardzo wysoko. Co mi w nim przeszkadza to kleistość - lepią się do twarzy włosy podczas kiedy jest on nałożony. Na pewno nie jest to zły produkt jednak częściej sięgam po zielony, nie ma się co oszukiwać. Za tak małe pieniądze - 5,99 zł myślę, że warto przetestować.