Dziś przychodzę z serią szamponów w postaci emulsji firmy SOLVERX. Mam trzy wersje:
- Atopic Skin dla dzieci od 3 lat
- Sensitive Skin dla kobiet
- Sensitive Skin dla mężczyzn
Atopic Skin Hair Shampoo 3+
Do pielęgnacji włosów słabych, wypadających oraz tłustych. Produkt zawiera sporo ekstraktów z rumianku, arniki, rozmarynu, szałwii, sosny, rukwii wodnej, łopianu, skórki cytryny, nagietka, nasturcji, bluszcza i jasnoty białej. Powodują one wzmocnienie włosów oraz zahamowanie ich wypadania. Kompozycja trzech olejów - czarnuszki, jojoby i lnianego wpływa pozytywnie na wzmocnienie włosów wraz z cebulkami, dodatkowo nawilżając skórę głowy. Dodatkowo zawartość kwasu glicyryzynowego wzbogacając go w działanie przeciwzapalne, przeciwświądowe, a także przeciwgrzybicze. Ważną rolę pełni również kwas laktobionowy, który zatrzymując i wiążąc wodę w naskórku, wpływa pozytywnie na nawilżenie skóry oraz łagodzenie podrażnień.
Sensitive Skin Woman Hair Shampoo
Szampon do pielęgnacji włosów słabych, wypadających oraz tłustych. Zastosowano tutaj ekstrakty z rumianku, arniki, rozmarynu, szałwii, sosny, rukwii wodnej, łopianu, skórki cytryny, nagietka, nasturcji, bluszcza i jasnoty białej. Wszystkie te ekstrakty powodują wzmocnienie włosów oraz zahamowanie ich wypadania. Nowatorska kompozycja dwóch olejów - lnianego i z wiesiołka wpływa pozytywnie na proces regeneracji włosów.
Sensitive Skin Men Hair Shampoo
Szampon do pielęgnacji włosów słabych, wypadających oraz tłustych. Wyjątkowość produktu osiągnięto poprzez wykorzystanie w nim złożonego kompleksu ekstraktów, uzyskanego z rumianku, arniki, rozmarynu, szałwii, sosny, rukwii wodnej, łopianu, skórki cytryny, nagietka, nasturcji, bluszcza i jasnoty białej. Wszystkie te ekstrakty powodują wzmocnienie włosów oraz zahamowanie ich wypadania. Nowatorska kompozycja dwóch olejów - lnianego i z wiesiołka wpływa pozytywnie na proces regeneracji włosów.
OPINIA: Nie wiem jak to jest u Was, ale mam wrażenie, że jesienią i zimą włosy wymagają częstszego mycia. Pod czapkami, kapturami jakoś nie wyglądają najlepiej, głowa się poci i włosy nie wyglądają świeżo. Tak też jest w tym roku - zimno przyszło do nas bardzo szybko. Postanowiłam przetestować trzy nowe produkty bo sporo mi się pokończyło szamponów. Ja mam tak, że nie używam stale jednego szamponu do końca butelki, a potem sięgam po drugi. Ciągle szampony zmieniam bo to służy mojej skórze głowy. Trochę się obawiałam tej serii bo mam ŁZS i moja skóra głowy jest specyficzna - lubi szampony z SLS. Tutaj mamy Sodium Lauroryl Methyl Isethionate i glicerynę - ogólnie skład jest podobny różni się właściwie kolejnością.
Jeśli chodzi o szampon 3+ to stosowałam go u dzieci i nie wywołał podrażnienia co dla mnie jest najbardziej istotne. Mój mąż natomiast ma skórę problematyczną na całej głowie bo jest ona bardzo wrażliwa. Wersja dla mężczyzn sprawdza się u niego dobrze, nic go nie swędzi, nie piecze więc produkt jest ok. Faktem jest, że mamy tu do czynienia z emulsją czyli inną postacią niż zwykle. Czyli krótko mówiąc gęsta biała emulsja jest zamknięta w tubkach po 250 ml. Choć jest tez większa pojemność do kupienia. Produkty są bezzapachowe (czyli nie zawierają perfum, ale zapach delikatny posiadają, wynika to z mieszanki składników) i całkiem w porządku się pienią. Przy krótkich włosach nie ma najmniejszego problemu ani ze spienieniem ani ze spłukaniem.
Ja przy moich długich muszę nieco bardziej skoncentrować się na skórze głowy - zawsze dobrze ją doczyszczam, pienię bardzo mocno i potem obficie spłukuję. Muszę też jesienią i zimą suszyć włosy bo faktycznie ta seria zostawia włosy lekko nawilżone. To jest dobre dla moich włosów, ale nie dla skóry głowy z ŁZS. Może to dziwnie zabrzmi ale nadmiar nawilżenia skóry głowy nie działa do końca na mnie dobrze. Tak więc dosuszam włosy przy skórze głowy i wtedy jest ok - ŁZS się nie odzywa i jestem zadowolona. Kiedy nie suszę włosów suszarką mam wrażenie, że nawilżenie przy skórze powoduje że zaczynam się czuć z tym nieswojo. Coś mi nie pasuje. Dodam też, że od kilku miesięcy nie rozjaśniam włosów więc siłą rzeczy włosy u nasady już same z siebie nie są tak przesuszone jak były wcześniej. Mam nadzieję, że zrozumieliście o co mi chodziło :) Krótko mówiąc dla mnie te kosmetyki są w porządku choć muszę uważać na nawilżenie skóry głowy w przypadku mojego ŁZS. Dla pozostałych członków rodziny produkty sprawdzają się póki co bez zarzutu. Jeśli bym nadal rozjaśniała włosy i byłoby lato to spokojnie obyłabym się bez suszarki. Produkty stosowałam wszystkie ale ostatecznie sobię zostawiam wersję dla kobiet. Wersję dla dzieci zużyją moim synowie a męską mąż. Swoją drogą wreszcie wszyscy są zadowoleni bo mają tej samej firmy szampon :) Oczywiście etykiety lekko się różnią także też można zapamiętać który jest dla kogo.
Znacie te produkty ?
Zupełnie nie znam tych produktow.
OdpowiedzUsuńZnam te produkty, stosuję i bardzo lubię. Świetnie się u nas sprawdzają. 😊
OdpowiedzUsuńNie znam, pierwszy raz słyszę o nich ale może dlatego ze dużo teraz na blogach o szamponach czytam xd 🙈
OdpowiedzUsuńZ tej marki mam żele pod prysznic i są całkiem spoko. :)
OdpowiedzUsuńNie znam ich :(
OdpowiedzUsuńNa szampon mogłabym się skusić. Ciekawe produkty.
OdpowiedzUsuńTeż je dostałam, ale jeszcze potrzebuję sporo czasu aby je dokładnie ocenić :) Na razie są poprawne, szampony jak szampony :)
OdpowiedzUsuńMiałam ich emulsję, bardzo miło wspominam i myślę, że z czasem sięgnę po inne ich produkty :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale chętnie wypróbuję. Szampon idealny ciągle przeze mnie poszukiwany :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie używałam, ale słyszałam o nich wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuń