czwartek, 2 stycznia 2020
Dlaczego już nigdy nie kupię butów TOMS ?
Właściwie już długi czas chodził za mną ten post i w końcu postanowiłam go napisać.
Jak sami wiecie jest kilka kultowych firm obuwia, które po prostu kuszą. Są one bardzo sławne i wręcz kultowe. Ponieważ jestem osobą bardzo ceniącą wygodę pewnego razu zapragnęłam nabyć buty TOMS.
Bardzo podobała mi się historia marki. Założyciel marki postanowił, że za każde sprzedane buty sprawi jedną parę butów biednym dzieciom z fundacji.
Nie jest to tani zakup, ale tyle czasu męczyłam się z tym planem zakupowym, że w końcu nabyłam dwie pary w sklepie internetowym. Wzięłam dwa modele, żeby w domu sobie pochodzić, zobaczyć co i jak.
Zacznę od rozmiarówki, która była dla mnie dość niezrozumiała. Moje standardowe 40 było jakieś takie ciasne i przymałe, ale co tam miałam też większy rozmiar. Dodatkowo buty były dość wąskie, nie wiem czemu bo moje stopy są naprawdę wąskie i nigdy nie miałam tak wąskich butów. No ale nie w tym też był problem.
Chodząc w nich po domu wszystko było ok. Kiedy je założyłam pierwszy raz poczułam się bardzo komfortowo. Wiecie płaskie buty z miłą wkładką i materiałowym obiciem to prawie jak kapcie.
No i byłam tak zachwycona, że zostawiłam je i oderwałam metki.
Kolejnym etapem było wyjście w nich na dwór. Niestety tu już nie było tak kolorowo - obtarły mnie niesamowicie nie tylko przy pięcie ale także na górze buta. Mają u góry taką niewielką gumkę przyszytą, która lubi obcierać o skórę. Im dłużej chodziłam tym moje stopy były bardziej zmasakrowane. No bo co tu się ma rozchodzić skoro but ma dość miękką podeszwę i skórzaną wkładkę z zapiętkiem.
To był dramat, nie pomagało nic. Ani przerwy na wygojenie stóp, ani nic. Każde ich założenie kończyło się moją osobistą katorgą.
Miałam wrażenie też, że stopy w nich się pocą. Tak jak nie mam problemów z potliwością tak w tym przypadku naprawdę czuć było dyskomfort także pod tym kątem.
Nie wiem jakim cudem w domu były wygodne ale już przy dłuższym noszeniu nie dało się w nich iść.
Ostatecznie sprzedałam je dalej. Nie jestem w stanie pojąć fenomenu tych butów. Dla mnie nie są wygodne - być może z czasem się rozchodzą ale to nie dla mnie takie katusze na siłę.
Jeśli spotkam gdzieś jakieś podróbki w sensie buty wzorowane na nich to może kupię z ciekawości ale ogólnie jestem na nie. Do tego powiem Wam, że przestały mi się podobać. Jeśli chodzi o rozmiar 40/41 to ten typ butów bardzo wydłuża stopę jest ona zabudowana od góry nie wygląda to super zgrabnie.
Pamiętajcie, że to moje subiektywne odczucia. Jeśli Wy macie te buty i je lubicie to super. Ja niestety się z nimi nie polubiłam :)
Mnie jakoś buty z tej marki nie kuszą, a skoro jeszcze obcierają to tym bardziej.
OdpowiedzUsuńNie mogłabym chodzić w butach które mnie obcierają i wpijają się w skórę.
OdpowiedzUsuńTaki obuwniczy koszmarek... Niecierpię gdy buty obcierają...
OdpowiedzUsuńNie podobają mi się te buty da że też obcierają :)
OdpowiedzUsuńHmm ewidentnie to nie były buty dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńJuż na wygląd nie zwróciłabym na nie uwagi, pieta nieusztywniona, wiec łatwo wykoślawić, to raczej kapcie, niż buty na ulice...nie sugeruje się markami, raczej jakością.
OdpowiedzUsuńTakie troche papcie
OdpowiedzUsuńRzeczywiście słabo wyszło z tymi butami :(
OdpowiedzUsuńTo raczej nie buty dla mnie :/ Ale znam to, kiedy stopa zostaje zmasakrowana :/ Też keidyś kupiłam buty i chodziłam w nich po domu, tak aby na studniówkę był rozchodzone i wgl. A tu klops! Obcierały mnie, musiałam przebrać na płaskie : /
OdpowiedzUsuńNie podobają mi się te buty, z resztą i tak unikam butów na takiej cienkiej podeszwie.
OdpowiedzUsuńuuuu ja o marce ani o tych butach nie słyszałam, ale masakra skoro tak wycierpiałaś to w ogóle nie było warto
OdpowiedzUsuńWyglądają fajnie, tak prosto i z Gracja, ale ja muszę miec buty, które maja twarda podeszwe
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do butów z tych marki. Czytałam wiele o nich negatywnych opinii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ZBydgoszczyDoPoznania
Dobrze znać taką opinię.
OdpowiedzUsuńja raczej bym się na nie nie zdecydowała :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że okazały się takie niedopasowane.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych butach, dobrze, ze udało się sprzedać :)
OdpowiedzUsuńMnie się one w ogóle nie podobają.
OdpowiedzUsuńI don't know this brand!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i na pewno nie kupię ;/
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej marce i raczej nie dla mnie. Ale tak czy siak buty ładne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkażde nowe buty sprawiają mi ból... nie wiem dlaczego tak mam...
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nigdy o nich nie słyszałam :P Szkoda, że tak Cię załatwiły :/
OdpowiedzUsuńOne mi się nawet z wyglądu nie podobają. Nie zwróciłabym na nie uwagi.
OdpowiedzUsuńJa mam, i uwielbiam. Bardzo wygodne.Of wiosny do jesieni w nich chodziłam cała ciążę, mam nawet do pracy z tej firmy i nigdy nie miałam problemu
OdpowiedzUsuńZa jednym podejściem kupiłam 3 pary przez internet, niestety mogę je nosić tylko po wyjęciu wkładki 😭co mija się z celem,nie uśmiecha mi się nosić buty bez wkładek. Leżą sobie i pewnie je wywalę. Rozmiarówka zanizona, trzeba brać nr wieksze. Ogólnie są fajne, ładnie i myślę że byłyby wygodne,
OdpowiedzUsuńJa mam juz 3 sezon I uwielbiam.nigdy mnie nie obtarly I sa mega wygodne.
OdpowiedzUsuńJeżeli bury były zamówione przez internet to nie rozumiem dlaczego oderwanie metki jest problemem? Imo nie ma nic o tym w ustawie
OdpowiedzUsuńChyba nie trafiłaś z rozmiarem. To najwygodniejsze buty ever i mnie nigdy nie obtarly. A na stopie wyglądają ślicznie. No ale ja ma rozmiar 36. Bez obrazy, ale na stopie 40 każde buty będą duże.
OdpowiedzUsuń