Strony
▼
poniedziałek, 9 marca 2020
EOS - Tropical Mango
Dziś o balsamie do ust EOS.
OPIS: Naturalny wybór dla cudownie miękkich ust. 100% naturalny i wzbogacony olejkami organicznymi, masłem shea i wyciągami z owoców eos Organic nawilża i podkreśla naturalne piękno ust.
- bez olejów mineralnych
- 100% naturalne składniki
- testowane dermatologicznie
- bez glutenu
- nie testowany na zwierzetach
- certyfikat organiczny
MOJA OPINIA: Swego czasu zużyłam jeden cały EOS ale o żółtym kolorze opakowania. Gdzieś w projekcie denko starszym powinien być. Tym razem z uwagi na spoko cenę znowu kupiłam. Ogólnie EOSy lubię bo dobrze nawilżają i działają na usta. Konsystencja jest gorsza bo dość zbita i twarda, to niestety jest dla mnie minus. Choć z drugiej strony przecież jakoś ta forma musi sie trzymać kulista. Więc może tak musi być. Ogólnie opakowanie jest dość ciekawe choć mało poręczne w torebce zajmuje sporo miejsca.
Zdecydowanie wolę EOSy w pomadce standardowej są bardziej miękkie i lepiej nawilżają. Ten jest oczywiście OK choć działa dobrze to jednak raczej więcej go nie kupię bo wersja pomadkowa jest lepsza i wygodniejsza. I pomyśleć, że podobne kształty robią też inne firmy. Miałam Nivea w takiej kulce do ust niestety prócz koloru pięknego nie dawał prawie nic. Więc ogólnie ten EOS jest spoko, ma też fajny smak, nie czuć nuty chemii w ustach. Jednak raczej więcej go nie kupię. Wolę ich pomadki. Znacie ? Lubicie ?
To, że nie czuć chemicznego posmaku, ma dla mnie bardzo duże znaczenie. 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie wolę wersję pomadkową. Zainteresował mnie ten balsam.
OdpowiedzUsuńIt's very good balm. I like it. Thank you very mcuh foe review )))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te balsamy, ale mi niestety nie pasuje opakowanie. Jak już dochodzi się do brzegu pudelka to potem trudno pomalować usta.
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńNie wiem, nigdy ich jakoś nie używałam bo nie miałam okazji, ale może kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńTe kuleczki wyglądają naprawdę zjawiskowo, ale nie zawsze piękny produkt działa idealnie. Mnie też najwygodniej używa się mniej zbitych pomadek. Eos'ów jeszcze nie testowałam. Bardzo często dostaję pomadki gratis, więc mam ich wiecznie za dużo. :D
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam ;)
Miałam jeden, ale chyba jakiś stary mi się trafił, bo strasznie śmierdział, lepił się i przypominał zjełczały tłuszcz.
OdpowiedzUsuńNie miałam tej wersji
OdpowiedzUsuńAle chętnie bym go wyprobowala
Miałam kiedyś chyba podróbki takich jajeczek :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńKiedyś często je stosowałam ♥
OdpowiedzUsuńFajnie że produkt nie testowany na zwierzętach.
OdpowiedzUsuńJa jakos za nimi nigdy nie przepadalam
OdpowiedzUsuńTakie kuleczki są wygodne do torebki chociaż chyba łatwo je zgubić ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kosmetyk nie jest testowany na zwierzetach :)
Zdecydowanie duży plus, że nie jest stosowany na zwierzątkach, chętnie go wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
nie miałam jeszcze okazji próbować żadnego eos ;) czasem czytam pochlebne recenzje, czasem nie... w sumie co człowiek to opinia
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś jednego Eosa, ale nie zrobił na mnie zbyt dużego wrażenia. Był ok, ale można spokojnie kupić coś dobrego w niższej cenie (regularnej). Ja najczęściej traktuję usta lanoliną i to działa :)
OdpowiedzUsuńI like a good lip balm, but never tried this brand.
OdpowiedzUsuńNie mam parcia na Eosy.
OdpowiedzUsuńMango musi pachnieć i smakować super :) ja ostatnio kupiłam rumiankowo mietowego eosa w promocji i jest naprawde skuteczny :) a wczoraj w tkmaxx widzialam kilka w fajnej promocji ;)
OdpowiedzUsuń