czwartek, 5 marca 2020

LINDA mydło w piance z biedronki - limonka, manila, mandarynka




Dziś trzy mydła w piance z Biedronki.

OPIS: Nowe mydło w piance zostało stworzone by pielęgnować skórę dłoni i otulić je zapachem.

1. Słodka Malina - ekstrakt z maliny i d-panthenol daje uczucie nawilżonej miękkiej i gładkiej skóry.

2. Orzeźwiająca Limonka - naturalny ekstrakt z limonki i mięty oraz d-panthenol pozostawia orzeźwiający zapach oparty o subtelne nuty jaśminu.

3. Soczysta Mandarynka - naturalny ekstrakt z cytrusów oraz d-panthenol zostawia zapach delikatny oparty na nutach moreli i piżma.




MOJA OPINIA: Nie oszukujmy się, kupiłam je dla zapachów. Pianki moje dzieci chętnie używają więc czemu nie. Orzeźwiająca limonka faktycznie ma cytrusowy zapach, jest świeży i przyjemny dla nosa, powinien się spodobać każdemu. Nie jest dla mnie specjalnie przyjemny, nie jest zły, ale to nie zapach, który mnie urzekł. 

Soczysta mandarynka to zdecydowanie ładniejszy zapach. Kojarzy mi się z sokiem pomarańczowym raczej niż z prawdziwą mandarynką, ale ogólnie jest lepszy tzn ładniejszy niż limonka przynajmniej dla mnie. Choć oczywiście to wszystko jest kwestią gustu. 

Najpiękniejszy zapach ma zdecydowanie malina. Na pewno będę wracać do tego zapachu bo jest przepiękny. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że są ładniejsze zapachy ale za tę cenę myślę że absolutnie warto wyprobować te produkty. Teraz mycie rąk jest na topie więc tym bardziej ;)

Składowo oczywiście zawiera SLS - nie są to produkty naturalne, ale świadomie je kupiłam. Nie jestem eko freakiem. Nie uważam, że powinnam wydawać na mydło kilkanaście złotych. Przynajmniej na razie. Mydła spełniają swoją funkcję czyli myją. Pienią się bardzo dobrze więc dzieci chętnie z nich korzystają.

Znacie? Co sądzicie ?

21 komentarzy:

  1. Wariant soczystej mandarynki mnie kusi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ich kosmetyki, ale tych mydeł jeszcze nie miałam okazji używać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię te mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Soczysta mandarynka mnie zaciekawiła. Lubie takie zapachy

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapach malinowy by mnie chyba skusił.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie zwróciłam uwagi na te pianki, muszę się za nimi rozejrzeć, choć w dobie koronawirusa nie wiem czy uda mi się je upolować :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wersja mandarynkowa mnie najbardziej kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa jestem tych mydeł. Każdy zapach z chęcią sprawdzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocze opakowania - takie radosno-wesołe, ale...jak znam życie są totalnie niedostępne do kupienia ( ludzie poszaleli nagle z dbaniem o higienę! ).

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię te mydełka w piance. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Interesujące zapachy :) Jak spotkam to kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli się w końcu na nie zdecyduję, to będę pamiętała, by sięgnąć po malinę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajna recenzja! Tym bardziej w tym burzliwym czasie środki czystości są na wagę złota.
    Pozdrawiam 😀
    Zapraszam do siebie: www.swiatwedlugidoli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Na limonkę i mandarynkę się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Często z niego korzystam i moim ulubionym jest to z mandarynki :D chociaż aktualnie mam limonkowę, bo to pomarańczowe nie zawsze jest dostępny
    Pozdrawiam, Mada
    https://maaddami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Kupię na pewno i sprawdzę, uwielbiam mydło w piance :)

    OdpowiedzUsuń
  17. W Lidlu masz pianki do mycia rąk Cien nie mają SLS i są relatywnie niedrogie ok 6 zł za 250ml

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl