Dziś kilka słów o VOBRO. Firma rozpoczęła działalność w 1986 roku. Siedziba firmy oraz zakład produkcyjny znajdują się w miejscowości Brodnica, w województwie kujawsko-pomorskim. VOBRO od początku swojego istnienia posiada wyłącznie polski kapitał. W firmie pracuje ponad 400 osób, większość z nich to pracownicy z długoletnim stażem i ogromnym doświadczeniem, od wielu lat związani z produkcją słodyczy.
Pralines Panna Cotta, Coffee & Cream
- Praliny w kształcie kuferka
- Dwa rodzaje wariantów smakowych pralin: Panna Cotta i Coffee & Cream
- Panna Cotta – pyszne, malinowe nadzienie, które rozkocha w sobie miłośników czekolady i włoskich deserów w miniaturowej odsłonie
- Coffee & Cream – kremowe nadzienie o smaku włoskiego espresso z wyrazistą czekoladową nutą
- Pokryte czekoladową otoczką z czekolady deserowej
- Każda z pralin umieszczona w zawijce komunikującej wariant smakowy
- Ze względu na formę opakowania produkt, idealny jako prezent odpowiedni zamiast kwiatka
Czy myśleliście o prezencie na dzień kobiet ? Ja lubię dostawać czekoladki. Takie pralinki lubi każdy łasuch. Ja lubię je właśnie do kawy. Kiedy mam ochotę na coś słodkiego zamiast całej drożdżówki wolę zdecydowanie taką pralinkę. Najbardziej mi zasmakowały te o kawowym posmaku - ale panna cotta są też przepyszne, o lekko owocowym posmaku. Jeśli jeszcze nie próbowaliście to warto je kupić bo są przepyszne. Opakowanie też jest bardzo efektowne i niepotykane. Warto dorzucić taką tubę pralinek do kwiatów i mamy bardzo elegancki prezent. Myślę, że ucieszy on każdą osobę na każdą okazję.
Pamiętajcie, że to polska firma, warto wspierać rodzime biznesy żeby nam wszystkim żyło się lepiej. Te mniejsze firmy stawiają na jakość, a nie ilość. Oczywiście czekoladek w ofercie firmy jest więcej każdy znajdzie coś co przypadnie do gustu.
Tymczasem zabieram się za moją kawę i życzę Wam miłego dnia :)
Jak słodko! Miłego południa :)
OdpowiedzUsuńWszedzie je widuje xD
OdpowiedzUsuńTakie pralinki to super pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne, ale ja zrezygnowałem z prostego cukru ;(
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich pralinki! :) Szczególnie te kawowe.
OdpowiedzUsuńChociaż cały czas rzucam cukier, to na takie pralinki od czasu do czasu sobie pozwalam.
OdpowiedzUsuńA czy w składzie jest ole palnowy ? Lubię od czasu do czasu zjeść takie pralinki, ale wolę żeby go tam nie było
OdpowiedzUsuńMmmm ale mi ochoty narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, a ja tak lubię czekoladki :)
Tych jeszcze nie miałam okazji poznać :)
Pychotki :) fajnie być obdarowaną takimi czekoladkami :)
OdpowiedzUsuńThese look amazing :-D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rarytasy ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie !
OdpowiedzUsuńNiedługo moja mama ma urodziny, więc będą idealne na prezent. 😊
OdpowiedzUsuńAleż wspaniałości, chętnie bym sie skusiła:)
OdpowiedzUsuńIt's yummy! M-m-m...
OdpowiedzUsuńPiękna łyżeczka, a praliny kuszą :)
OdpowiedzUsuń