Post powinien się nazywać jak łatwo stracić trochę kasy :P A tak serio to niestety nie znasz dnia ani godziny kiedy zepsuje Ci się coś w domu.
Nam się zepsuła spłuczka w niedzielę rano, niehandlową. Czy można chcieć więcej ? Synek spuścił wodę i ona zaczęła lecieć, lecieć, coraz szybciej i więcej, aż zaczęła lecieć także z przycisku którym się spuszcza wodę, po ścianie, na podłogę itd. Więc szybko zakręciłam zawór do zimnej wody. No ale niestety cały dzień byliśmy pozbawieni WC.
Po otwarciu zabudowy przycisku do WC okazało się, że jedna część jest urwana, jakby plastik się rozdzielił na dwie części. Oczywiście gwarancja to 2 lata a my użytkowaliśmy 5 lat.
Na ostatnim zdjęciu widać co się zepsuło. Niestety żeby to wymienić trzeba było rozkuć płytki z boku bo inaczej nie było po prostu dostępu. Okazuje się, że to jakaś wada fabryczna KOŁO bo znalazłam jeszcze jedną osobą w internecie, której stało się dokładnie to samo co nam. Piszę tego posta bo ja sama szukałam informacji w necie i nie znalazłam.
Ta część nazywa się fachowo Króciec dopływowy do stelaża podtynkowego. Koszt to około 50 zł plus oczywiście robocizna czyli skucie płytek, odkręcenie, przykręcenie i położenie płytek na nowo.
Bardzo lubię KOŁO ale widać każda firma ma swoje słabsze elementy.
A co u Was ? Wszystko działa ? :)
Brak toalety to chyba najgorsze co sie moze sie przytrafić :D
OdpowiedzUsuńNie fajnie, że Was taka awaria spotkała. Oby nigdy więcej.
OdpowiedzUsuńU mnie jest ten problem... spłukać się nie da bo woda zaczyna lecieć i lecieć i trzeba bawić się spłuczką aby przestała.. moze to nieszczelny plastik o którym piszesz?
OdpowiedzUsuńmusialabyś zobaczyc w srodku jak to wyglada i jaki model spluczki
UsuńTata musi ją rozebrać
UsuńJak budowaliśmy dom to wiedziałam, że nie będę chciała zabudowanej spłuczki. Tradycyjna jest może trochę gorsza w utrzymaniu czystości, ale jednak zepsuła się nam już dwa razy, więc cieszyłam się tym bardziej, że taką zamontowaliśmy :)
OdpowiedzUsuńU nas póki co wszystko działa. Ciekawe, czy mój mąż umie naprawić taką spłuczkę...
OdpowiedzUsuńwspółczuję, ale rzeczywiście różne rzeczy w najmniej spodziewanym czasie w domu mogą się popsuć.
OdpowiedzUsuńMyślę, że wielu osobom przyda się ten wpis :)
OdpowiedzUsuńwspółćzuję takiej usterki
OdpowiedzUsuńO matko ... ja jestem totalnie bezradny w takich sprawach :D
OdpowiedzUsuńNa szczęście działa :D
OdpowiedzUsuńU mnie kiedyś spłuczka się zepsuła ale to przez tabletki do spłuczki rozpuszczalna folia się nie rozpuściła i zatkała ale szybko się naprawiło a tu już widzę poważniejszy problem. Dobrze wiedzieć czasem co i jak.
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście wszystko działa, a takimi tematami zajmuje się moja druga połowa :D
OdpowiedzUsuńHaha I usually panic and ask my boyfriend to fix things!
OdpowiedzUsuńNiestety mam podobny problem. Króciec jest pęknięty i cały czas z niego kapie. Nie można go nigdzie kupić. Chciałem go wykręcić by skleić ale nie da się od środka. Chyba czeka mnie kłucie i wymiana całego stelaża.
OdpowiedzUsuńMam tę samą sytuację prawie zalało mieszkanie te spłuczki to straszna tandeta
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem pękło w tym samym miejscu to spłuczka 2 lata po prostu wielka tandeta
OdpowiedzUsuń